Życzenie śmierci Infidela i Anity?
Znany wielu blogerom Infidel opublikował swego czasu – dokładnie 13 października 2008 roku – tekst pt.: „Bracia syjamscy szkodzą Polsce – miarka się przebrała! (Kaczyński restytuuje LIBERUM VETO)”.
Tekst jak tekst, nic nadzwyczajnego (zamieszczam jego obszerny fragment z kronikarskiego obowiązku), ale komentarze budzą już pewien niepokój. Dość poważny niepokój z uwagi na ich treść.
Obecnie tego tekstu nie ma w archiwum Infidela, pozostały zdaje się, tylko teksty od roku 2009. Nieważne, miałem go w archiwum.
Przejdźmy jednak do komentarzy, które mnie mocno zaintrygowały. Nie będę wymieniał wszystkich komentujących, bo i po co, lecz Waszą uwagę chcę zwrócić na wymianę zdań pomiędzy Infidelem a niejaką Anitą.
Niewiasta ta oczywiście podzieliła zdanie prezentowane przez autora tekstu i napisała:
Infidelu
Ja też mam dość, tylko co możemy zrobić...?
Te dwa lata dłużyć sie będą okrutnie, a wygląda, że Lech Kaczyński zajdzie jeszcze rządowi nieraz za skórę, rzucając takie kłody pod nogi jak veto w sprawie emerytur pomostowych, co będzie jawnym działaniem na szkodę Państwa w interesie wąskiej grupy potencjalnych wyborców w wyborach prezydenckich.
Prezydent szkodzi Polsce i robi to z coraz większą determinacją. Mam nadzieję, że wyborcy to widzą i nie dadzą mu żadnych szans.
Gospodarz odpowiedział (jeden z fragmentów tej odpowiedzi sprawił, że zaniepokoiłem się):
Anita
Niech sobie myślą o mnie co chcą, niech sobie mówią co chcą.
Polska to moja ojczyzna, która doznaje szkody w wyniku warcholstwa.
Niech go szlag trafi! Będzie po sprawie :)
Polska to moja ojczyzna, która doznaje szkody w wyniku warcholstwa.
Niech go szlag trafi! Będzie po sprawie :)
Wydawałoby się, że Anita jako kobieta zareaguje subtelniej od gospodarza, ale jej widać spodobało się w 100% rozwiązanie zaproponowane przez Infidela, gdyż napisała:
Infidel
Aaaa... to jest słuszne rozwiązanie. Jestem za. ;)
Niestosowność takich wypowiedzi, sugerując wręcz plan zamordowania prezydenta Lecha Kaczyńskiego przez ową „uroczą” parę, zauważyła samaslodycz, pisząc:
Infidel + Anita
"Niech go szlag trafi! Będzie po sprawie".
Macie już najemnego mordercę? Może Paligłup by sie nadał? Bo Niesielowski za stary, a Nowak za glupi.
Nie przytaczam innych odpowiedzi autora tekstu, ale na jedną muszę zwrócić szczególną uwagę, bo jest to chyba zapowiedź najgorszego. Autor skierował ją do blogera dodam:
dodam
"...Atmosfera jak w seansach nienawiści Orwella..."
Nie czytałeś Orwella.
Myślę, że wiem o jakiego pisarza może Ci chodzić, ale wcześniej będziemy mieć nowego prezydenta, niż sam zgadniesz.
Myślę, że wiem o jakiego pisarza może Ci chodzić, ale wcześniej będziemy mieć nowego prezydenta, niż sam zgadniesz.
Wiecie co? Nie wierzę oczywiście, żeby autor miał wówczas jakąś wiedzę np. na temat Katastrofy Smoleńskiej (zbyt duży odstęp czasu), lecz cały czas nie potrafię zrozumieć, co Infidel mógł mieć na myśli w tamtym czasie pisząc słowa:
„… ale wcześniej będziemy mieć nowego prezydenta, niż sam zgadniesz.”
Czy miał on coś konkretnego na myśli, czy też zwyczajnie głupio rozpuścił jęzor?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1509 odsłon
Komentarze
Koteuszu,
31 Stycznia, 2011 - 22:46
jak sam nick tego indywiduum sugeruje, Infidel (za Wikipedią: to osoba bez wiary, Niewierny, kwestionujący religię inną niż własna, szczególnie w odniesieniu do chrześcijaństwa lub islamu). Z angielskiego: infidelity - to nie dochowanie wierności (zdrada???).
Cóż, jeśli ten ktoś przybrał tożsamość korespondującą z jego zapatrywaniami, a jego wypowiedzi pokazują, że życzy śmierci Panu Prezydentowi Kaczyńskiemu, możemy uznać go (i słusznie) za zdrajcę polskiej sprawy i sprzedawczyka, spiskującemu (wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami wymienionymi we wpisach na blogu) przeciwko Pierwszemu Obywatelowi Rzeczpospolitej.
W normalnym kraju, po takich groźbach karalnych, byłby proces, a prokuratorzy i śledczy nie spoczęliby, dopóki ostatni zdrajca nie zostałby postawiony przed sądem.
Niestety, Tusklandia, czyli zawłaszczona przez PO Polska, sama przez całe miesiące, ustami swoich partyjnych funkcjonariuszy - kundli, i tych innych z zaprzyjaźnionych telewizji i gazet,językiem aż ociekającym miłością (tu proszę sobie wpisać kundli i funkcjonariuszy merdiów: ............................................... ) opluwała Swojego Prezydenta BEZKARNIE.
Na usta cisną mi się tylko słowa Zagłoby (w liczbie mnogiej): Zdrajcy, zdrajcy, po trzykroć zdrajcy!!!
Pamiętajmy o nich wszystkich, gdy Opatrzność zechce przywrócić nam Naszą Niepodległą Ojczyznę, by mogli zostać osądzeni sprawiedliwie, według ich knowań i zdrady.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
A co Ty na to ?
31 Stycznia, 2011 - 23:33
Ekipa – polski serial telewizyjny z gatunku fikcji politycznej, emitowany od 13 września 2007 r. do 6 grudnia 2007 r. w telewizji Polsat. Jest on pierwszą produkcją tego typu w Polsce i jednocześnie pierwszą od 25 lat całkowicie polską produkcją Agnieszki Holland, która jest głównym reżyserem serialu[4][5]. Serial liczy 14 odcinków. Serial był kręcony od 29 listopada 2006 do 23 kwietnia 2007
w tresci:
Kryzys rządowy doprowadza do dymisji Nowasza. Na stanowisko premiera zostaje powołany Konstanty Turski
Prezydent ginie w wypadku .
16 sierpnia 2007 r. ruszyła kampania promocyjna serialu, która realizowana jest wspólnie przez telewizję Polsat oraz Gazetę Wyborczą. Kampania wystartowała pod hasłem "Oni będą rządzić jesienią.
Nathanel
TO JEST MOJA OPINIA I JA JĄ W PEŁNI PODZIELAM.
"Ekipa"
31 Stycznia, 2011 - 23:49
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ekipa_(polski_serial_telewizyjny)
oglądalność -Ha Ha.
Ja nie oglądałem :)
odc. 6 "Wolne media "
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolne_media
holand o grasie-
http://www.polskatimes.pl/opinie/forumautorow/353907,holland-nie-widze-manipulacji-w-ksiazkach-grossa-one-sa,id,t.html
Nathanelu
1 Lutego, 2011 - 00:07
Zapamiętajmy i tę panią i jej sponsorów (jak to ładnie brzmi :-D )
Onego czasu postulowałem stworzenie Wielkiej Księgi Mend Polskich, gdzie każdy zdrajca/zdrajczyni miałby/miałaby swoje niechlubne miejsce, ku potomności, oby "chwała" ich czynów nigdy nie zginęła, ku przestrodze przyszłym pokoleniem, oby Wolnych Polaków. Trzeba dokumentować ich zaprzaństwo, akty jawnej zdrady (gdzie?, kiedy?, jak? z kim?, ile razy?, jakie szkody to Polsce przyniosło?, cytaty prasowe, nagrane i sfilmowane wypowiedzi), by już nigdy nie zaznali spokoju sumienia i by efekty ich działalności mogły w przyszłości ocenić Niezawisłe ( w odróżnieniu od mocno zawieszonych, rozgrzanych sądów platformerskich)Polskie Sądy.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp