Kazanie o. Bronisława
Pan prezydent żartuje dość często, a humor ma niewybredny. Przejawem takowoż jest zarzut w Polsacie, że Lech Kaczyński na ołtarzu dobrych stosunków z Litwą poświęcił tamtejszych Polaków.
Pan prezydent – drobiazg - zapomniał o tym, że w przeciwieństwo do p. prezydenta Kaczyńskiego polityką zagraniczną się nie para, bo to za wysokie progi. Na domiar złego żart p. prezydenta Komorowskiego opiera się – delikatnie mówiąc – na fałszywych przesłankach.
Lech Kaczyński
bezustannie zabiegał o poprawę losów Polaków na Wileńszczyźnie. Temu celowi służyły wizyty Kaczyńskiego w Wilnie: 11 marca i na dwa dni przed tragedią smoleńską, 8 kwietnia 2010 roku. O tym, dlaczego sprawy polskiej większości na Wileńszczyźnie są takie a nie inne, wie
Adam Michnik
o czym może opowiedzieć p. prezydentowi Komorowskiemu podając więcej szczegółów, niż ja usłyszałem w rozmowie z Emanuelisem Singerisem, jaką odbyłem z nim po moim wystąpieniu w litewskim Sejmie w dniu 20 października 2008 roku. Powiedział on, że późniejszy
kawaler orderu Orła Białego
optował za tym, by kwestie „mniejszości” polskiej omawiać z Litwą po wejściu do Unii, a nie przed. Mój Ociec miał zwyczaj mawiać, że co z wozu upadło, to przepadło, i miał, niestety ,rację. Teraz p. Komorowski może ściskać się z panią prezydent Grybaskaitie, dawniej zapewne
Grzybowska
ile chce, i nic z tego dobrego dla Polaków na Litwie nie wyjdzie. Tymczasem ci, którzy przeżyli rozbiory, rusyfikację, okupację rosyjską i litewską i znowu rosyjską, mieszkańcy UE, rzekomo tolerancyjnej, poddawani są brutalnej lituanizacji przez litewskich szowinistów.
http://www.youtube.com/watch?v=_-EfcUsFzzg
Post scriptum: to nie jest anegdota, lecz fakt: podczas przyjęcia u p. prezydenta Valdasa Adamkusa rzucił mi się w oczy wiszący w sali jadalnej plan Wilna z lat 30. A na nim – litewskie nazwy ulic. Zaskoczony przyjrzałem mu się dokładnie: polskie nazwy były wydrapane, a na ich miejsce wpisano litewskie. To kolejny przykład pisania historii wstecz.
Zachęcam Państwa do wejścia na fejsbuku na stronę Autonomia dla Wileńszczyzny!
Czy znają Państwo książkę „Zapiski oficera Armii Czerwonej” Sergiusza Piaseckiego? Nie? Zachęcam do lektury!
http://chomikuj.pl/kikiman?fid=8074443
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4778 odsłon
Komentarze
„Zapiski oficera Armii Czerwonej” Sergiusza Piaseckiego
28 Grudnia, 2010 - 18:33
Świetna książka.
Czytałem ja wieki temu ale do teraz pamiętam jak oficer zachodził w głowę jak Polacy mogą się kąpać we wrzątku lub na odwrót - w zimnej wodzie.
Niesamowite zderzenie dwóch kultur.
Jan Bogatko ...a różnice
28 Grudnia, 2010 - 18:48
Jan Bogatko
...a różnice mentalnościowe trwają po dziś. Mam sąsiada, Rosjanina, muzyka,a który w garażu stawia swój samochód na cudze miejsca i się dziwi, jak mu ktoś zwraca uwagę. Przecież są wolne - mówi.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Jan Bogatko ...a różnice
28 Grudnia, 2010 - 19:26
To ogromny naród kulturowo i religijnie.
Jak tu obnazac dusze tego narodu, gdy wszyscy pamietaja najbardziej blyskotliwa, pelna romantyzmu i czaru umyslowosc inteligentow?
Dostojewski, Tołstoj, Pawłow, Mendelejew, Czajkowski, Rachmaninow, Sołżenicyn - setki sławnych imion z dziedziny kultury , nauki, sztuki, baletu!
Wiwisekcjom tego rodzaju nie dowierzają nawet w Polsce chociaż Polacy byli pod rządami PRL-u.
Reszta - co tu duzo mowic to ludzki materiał, który nie ma wartosci bo te osiaga sie majac przyszlosc a tego narod rosyjski zostal bozbawiony.
Nie przyszlosci w sensie ekonomicznym , panstwowym czy bytu ale zostali pozbawieni przyszlosci konstruktywnej.
Rosjanie stali sie narodem bez cech ludzkich narodem wyjalowionym dla ktorego liczy sie tylko Car a oni sa dumni z tego choc by mieli zyc w upokorzeniu i biedzie.
Nikt nigdy nie pokazal im jak mozna zyc.
Niestety nam Polakom tez tak naprawdę nigdy nie pokazali co to jest wolność i możliwość bogacenia się.
Liznęliśmy trochę europy - tego co zostało z planu Marshalla ale co z tego gdy praca dla nas jest przywilejem.
Pana sasiad nauczy sie kultury gdy Putin przestanie wydawac rozkazy naszemu rzadowi z zyrandolem wlacznie.
Nauczy się i to w trymiga!
Jan Bogatko cytat:Niestety
28 Grudnia, 2010 - 19:56
Jan Bogatko
cytat:Niestety nam Polakom tez tak naprawdę nigdy nie pokazali co to jest wolność i możliwość bogacenia się.
...przyjrzyjmy się Międzywojniu: okresowi wiekiego sukcesu Polski, tak skutecznie oplutego przez PKWN, że nawet inteligentni na pozór ludzie w to już nie wierzą; przyjrzyjmy się spółdzielniom mieszkaniowym Warszawy i innych polskich miast lat 20. ubegłego stulecia, domom nauczycieli, urzędników, kolejarzy; willom na Saskiej Kępie, wspaniałej architekturze Gdyni, nowym dzielnicom Lwowa,czy mam wyliczać dalej?
Przyjrzyjmy się polskiej nauce, reformom socjalnym (emerytury i Kasy Chorych), reformie rolnej, w wyniku której podzielono między rolników więcej ziemi, niż po konfiskacie w ramach PKWN,
Przyjrzyjmy się programom szkolnym, harcerstwu; wolnym uczelniom od Wilna i Lwowa po Poznań; rozwojowi przemysłu i handlu, radiofonii, telewizji (tak, telewizji) i wyleczmy się wreszcie z kompleksów! Mamy realne powody do dumy,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Jan Bogatko cytat:Niestety
28 Grudnia, 2010 - 20:33
Z całym szacunkiem. Co Pan bredzi! Jakie mamy mieć powody do dumy. Z jakiego umysłu wypełzły takie chimery.
To międzywojnie po pierwsze jak określają historycy i historia było miedzy I a II wojna światowa (przypomnę bo chyba muszę) i Polska miała się lepiej jak dzisiaj.
A międzywojnie które Pan określa jako prosperity dla Polaków to była zwykła utopia.
I przepraszam ze spytam bo spytac musze!
Czy ma Pan historyczne rozdwojenie jaźni?
Jan Bogatko ...nie. Mam
28 Grudnia, 2010 - 20:38
Jan Bogatko
...nie. Mam wiedzę historyczną i chętnie nią z Panem podzielę. Ja jestem dumny z tej przeszłości, z olbrzymich dokonań lat 1918 - 1939,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko ...zapraszam na
28 Grudnia, 2010 - 20:55
Jan Bogatko
...zapraszam na spacerek po Warszawie...
http://www.youtube.com/watch?v=ZzIAU2Jp95s&feature=related
Jan Bogatko
Re: Jan Bogatko ...nie. Mam
28 Grudnia, 2010 - 21:18
Czy Pan został tu do nas na Niepoprawnych zesłany za kare z postkomunistycznego blogu żeby wpisywać i zaprzyjaźniać się z nami. Albo Pan nie czyta zrozumiale treści wpisów pod Pana tekstami i skrzetnie próbuje manipulować treścią
Wiedza historyczna. Zabawne właśnie się zastanawiałem jak bledną i zakłamaną potrafi być bo pisana przez historyków okupowanych.
Coz Pan może mi naklikac i inni przez telewizje naglosnic czego nie wiem. To bzdura ktora jest powielana z dnia na dzien i dzien po dniu.
Programowanie juz u mnie nie dziala i powiadam grzecznie:wara
Jan Bogatko cytat:Czy Pan
29 Grudnia, 2010 - 09:36
Jan Bogatko
cytat:Czy Pan został tu do nas na Niepoprawnych zesłany za kare z postkomunistycznego blogu żeby wpisywać i zaprzyjaźniać się z nami. Albo Pan nie czyta zrozumiale treści wpisów pod Pana tekstami i skrzetnie próbuje manipulować treścią
... nie rozumiem, dlaczego pisze Pan o sobie my. To budzi we mnie określone skojarzenia. Zupełnie nie rozumiem, o co Panu chodzi. Skorą potępia Pan dokonania Międzywojnia, jak czynili to historycy PRL, to czemu uważa ich Pan za "okupowanych"?
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
@Bogatko
29 Grudnia, 2010 - 02:16
Najpierw piszesz pan tak:
Nie bardzo rozumiem o jakiej terapii kompleksów pan piszesz, skoro zaraz następuje to:
Ja panie Bogatko nie mam żadnych kompleksów i mnie nie trzeba z niczego leczyć. Jestem też bardzo dumny z faktu, iż jestem Polakiem i zapewniam pana, że nie wynika to z dokonań okresu międzywojennego o których pan pisze z takim entuzjazmem.
1939 rok pokazał jakich "olbrzymich dokonań" dokonano w Polsce przez dwie dekady wolności.
Pisze pan jakby to własnie pan posiadał monopol na posiadanie dumy, a ja jedynie mam się leczyć z kompleksów.
Nie rozumiem pana.
Jan Bogatko cytat: 1939 rok
29 Grudnia, 2010 - 09:44
Jan Bogatko
cytat: 1939 rok pokazał jakich "olbrzymich dokonań" dokonano w Polsce przez dwie dekady wolności.
Pisze pan jakby to własnie pan posiadał monopol na posiadanie dumy, a ja jedynie mam się leczyć z kompleksów.
Nie rozumiem pana.
...pocieszam Pana - nie tylko Pan mnie nie rozumie. Spustoszenia, wywołane w głowach wielu Polaków wskutek indoktrynacji PKWN, są gigantyczne. Przecież sam Pan naśmiewa się z "olbrzymich dokonań", dokonanych w Polsce przez dwie dekady wolności.Ja jestem z nich dumny i piszę o tym bez deprecjonującego cudzysłowu. To że Polska nie była w 1939 roku totalitarnym mocarstwem? Ze przegrała wojnę z lewicowymi reżimami? To ma być jej wina? Jeżeli Pan nie jest dumny z dokonań międzywojnia, to jest to Pański problem, nad którym szczesze ubolewam; to Pan - jak Pan to słusznie zauważył - musi się leczyć z kompleksów, poznawiać lepiej historię tego okresu.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
@Jan Bogatko
29 Grudnia, 2010 - 10:23
Mi się pozostaje tylko cieszyć, iż jeden jedyny Pan Jan Bogatko nie uległ indoktrynacji PKWN i że jego głowa w przeciwieństwie do mojej nie jest pusta.
Myślę, że sytuacja z moją głowa się zmieni po pańskiej edukacji mnie jako członka społeczeństwa postkolonialnego.
Pozdrawiam.
Jan Bogatko ...drogi homo
29 Grudnia, 2010 - 12:01
Jan Bogatko
...drogi homo polacusie, nie denerwujmy się, po co? Przyznaję, że indoktrynacji PRL nie uległem, ale nie o to chodzi. Nie jestem jedynym. Takich są na szczęście tysiące. Takich jest też wielu na tym forum. Niech się Pan nie gniewa, ja też nie twierdziłem, że Pańska głowa jest pusta, nie ośmieliłbym się na to.
Ja po prostu - mimo, że brzmi to ckliwie, staromodnie i "obciachowo" - kocham Polskę, i się tego nie wstydzę. Powrócę jeszcze do tego tematu i z góry cieszę się na dyskusję,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
@Jan Bogatko
29 Grudnia, 2010 - 15:09
Zapewniam pana, że nie tylko pan kocha Polskę i nie jest to zjawisko archaiczne.
Reszta niech będzie ;)
Pozdrawiam!
Jan Bogatko ...no, to
29 Grudnia, 2010 - 15:13
Jan Bogatko
...no, to odetchnąłem z ulgą,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Witam Panie Janie!
28 Grudnia, 2010 - 20:42
Nie jestem zaskoczony znów dobrym tematem- ma Pan dar, ot co! :) ...I ma Pan rację, nie mamy się czego wstydzić. Myślę, że moglibyśmy żyć szczęśliwie gdyby nie ci dwaj po bokach... Z drugiej strony przecież tym jednym dziwić się nie można. Ale i mówić, że im nie pokazano, że ich wyzuto z człowieczeństwa- to też jakby mówić- "zrobi się"- nic " się" nie zrobi- ktoś to musi zrobić. Dzisiaj wiemy, że tow. Stalin wiele zrobił, właściwie narobił. Ba! inaczej- wiedzieć to myśmy wiedzieli tylko jakoś " się! o tym nie mówiło" teraz już można. Ale to tylko rąbek tajemnicy upadku... Ale co jest jego istotą??? Chorując wiele lat na chorobę zwaną rusofobią tłumaczyłem to lękiem, że nie rozumiem narodu, który niszczy swoje najcenniejsze jednostki- że ta destrukcja jest irracjonalna- i to jest powodem lęku a i choroby zarazem. Dziś, kiedy gorączka opadła dowiaduję się, że to wielkie państwo, przedsięwzięcie- ... PROJEKT jakbyśmy powiedzieli, bez terroru nie byłoby w stanie istnieć. No ja zawsze wtedy mówiłem, że ten totalitaryzm to jakieś brednie. I tak pozostałem nieoświecony acz już bez lęków jedynie konstatując fakt, chociażby zajmowanego miejsca na parkingu... no bo przecież wolne- a co? zajęte? ;)
A może gorączka nie opadła tylko czekam na reemisję choroby?
Pozdrawiam
PS. Pan poleca książkę, tej akurat, biję się w piersi nie czytałem, a ja polecam "Spaleni Słońcem 2" Michałkowa, Pan zapewne oglądał, ja wczoraj :)
Jan Bogatko ...naszym
28 Grudnia, 2010 - 20:48
Jan Bogatko
...naszym wielkim dramatem jest brak wiedzy, wywołanej skuteczną amputacją historyczą. Naszym wielkim zadaniem jest dotrzeć do tej wiedzy.
Jakby się przydało edukacyjne Muzeum (boję się trochę tego słowa) Międzywojnia.
Co o nim wiemy? Ze zapałki były doskonałej jakości? (bo je dzielono na czworo?).
To błoto, które rzucono na nasze dzieje, musimy zetrzeć z oczu.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
:)
28 Grudnia, 2010 - 21:22
Muzeum Międzywojnia- oj to byłaby wojna ;) może to ta trzecia i ostatnia :) a kto na to dałby pieniądze? ...
:)
Pozdrawiam serdecznie
PS. Panie Janie... my się spod tego błota nie wygrzebiemy, bo to jest tylko w naszym: Pan, ja i ... w czyim jeszcze interesie?
Jan Bogatko ...na początku
29 Grudnia, 2010 - 09:46
Jan Bogatko
...na początku było słowo. Nie wolno się poddawać - ja liczę na wygraną rosądku, taki dzień nadejdzie, bowiem każdy z nas - na swój sposób - nad tym pracuje, zwłaszcza, jak się spiera,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
28 Grudnia, 2010 - 22:01
Muzeum Międzywojnia jak widać jest wręcz niezbędne,oraz obowiązkowe wycieczki szkolne do tegoż przez okres co najmniej tyle lat ile trwała komunistyczna dezinformacja.Potrzebne są też filmy dokumentalne o tamtym okresie w miejsce tych ,w których straszono sanacyjnymi upiorami.Mnie samej stopniowo otwierały się oczy gdy trafiałam całkiem przypadkowo na dowody ogromnego postępu II Rzeczypospolitej.Trzeba odkłamać historię naszego kraju.I choć wielu nauczycieli było kształconych w okresie komunistycznej propagandy to ufam,że wystarczy im własnego zdrowego rozsądku by odróżnić prawdę od fałszu.Pozdrowienia.
Droga/Drogi Mileno
28 Grudnia, 2010 - 22:12
A jaka szkoła będzie miała w programie nauczać Patriotyzm za powiedzmy 6 lat kiedy takie Muzeum powstanie- procedury i budowa mniej więcej tyle trwa, wiem co mówię. Ja mam pomysł na krótszy czas!!! /jeśli jest Pan, Panie Janie, zainteresowany pomysłem to proszę do mnie napisać, zna Pan adres :)-... odstąpię pomysł :)
Zgadza się, że większość nauczycieli była kształcona jeszcze w komunie... ci nauczyciele bywają teraz dyrektorami szkół- niektórzy historycy nawet zajmują wyższe stanowiska w państwie...
Znam osobiście jednego dyr-a szkoły, który był zainteresowany patriotyczną akcją... chyba po miesiącu wyśmiały go media.
Pozdrawiam
Jan Bogatko ...tak, polscy
29 Grudnia, 2010 - 10:07
Jan Bogatko
...tak, polscy nauczyciele mają komunistyczny w lwiej części rodowód. Zastanawia mnie, jak to jest, że np. Litwini. Estończycy, Łotysze, traktują przedwojenne państwo litewskie, łotewskie, estońskie jak świętość, bez żadnych kompleksów, a my, znacznie krócej w rosyjskiej niewoli, mamy całe rzesze zakompleksionych? To wynika, mym zdaniem, z wiedzy , a może po części z pochodzenia społecznego tych zakompleksionych, początkowo beneficjentów PKWN. Szukają oni dla siebie miejsca, straciwszy wiarę w chorą ideologię, ale nie odrzucają jej w całości, a jedynie wybiórczo.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko droga ~mileno,
29 Grudnia, 2010 - 09:50
Jan Bogatko
droga ~mileno, bardzo dziękuję Pani za ten wspis: jest już nas troje: Pani, p. Anderson i ja. to nieźle, jak na początek. Na szczęście w dzieciństwie miałem dobre książki o Międzywojniu; a potem oglądałem dzięki koledze przewojenne filmy dokumentalne i kroniki. Osobiście znałem architektów przedwojennej, nowoczesnej Warszawy, realizujących wizję Zeromskiego.
Ten okres wymaga odkłamania - bez tego nie będzie wolnej Polski.
pozdrawiam,
Jan Bogatko
@Wilk32 - trafne spostrzeżenia
29 Grudnia, 2010 - 09:52
co do różnic pol-ros!
scientolog w katedrze?
28 Grudnia, 2010 - 19:32
Może mi ktoś powie, czy był wczoraj w katedrze
śpiewający scientolog, czy nie?
P.S.
A w Skierniewickich kościołach ani nie zaintonowano
ani nie śpiewano, ani 25. grudnia, ani 26. grudnia
kolędy "Bóg się rodzi...". W dodatku do świątecznego
wydania "Niedzieli" jest śpiewnik kolęd, ale też
bez "Bóg się rodzi...".
Chyba nowy prymas wydał polecenie, żeby śpiewać kolędy
tylko poprawne politycznie, bo a nuż widelec
Pan Prezydent weźmie do siebie "moc truchleje"
i znów będzie musiał Pan Prezydent komuś udzielić
reprymendy.
andrzejp33
Jan Bogatko ...to chyba
28 Grudnia, 2010 - 19:57
Jan Bogatko
...to chyba żarty, a może mamy już Kościół Polskopatriotyczny?
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
""Zapiski oficera Armii Czerwonej" i parę innych
28 Grudnia, 2010 - 20:36
książek tego autora oczywiście czytałam i choć największą popularność zdobyła książka"Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy" to właśnie "zapiski..."uważam za kultowe.Czytała je cała rodzina i paru znajomych.Ubaw po pachy zapewniony i gorzka refleksja ku przestrodze przed komuną.Pozdrawiam Milena.
Jan Bogatko ...dziękuję!
28 Grudnia, 2010 - 20:39
Jan Bogatko
...dziękuję! Proszę tę książkę polecić znajomym,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko ...dziękuję!
28 Grudnia, 2010 - 20:39
Jan Bogatko
...dziękuję! Proszę tę książkę polecić znajomym,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
milena!, a przepiękny romans "Adam i Ewa"
28 Grudnia, 2010 - 21:08
Patrzę na półkę, a tam cały komplet, chyba niemal dzieła wszystkie Sergiusza Piaseckiego.
"Kochanek Wielkiej Niedzwiedzicy" ukazała się w 1937r, gdy Piasecki odbywał jeszcze karę długoletniego więzienia w najsurowszym w II RP więzieniu na Świętym Krzyżu za napad i ograbienie pasażerów, za co dostał ks, a potem 15 lat, z których odsiedział prawie 11, wyszedł ułaskawiony przez prezydenta I. Mościckiego w 1937r.
pzdr
antysalon
antysalon
28 Grudnia, 2010 - 21:41
Spojrzałam na swoją półkę i znalazłam parę książek Piaseckiego,a wśród nich "Adama i Ewę".Przyznaję,że nie czytałam bo obawiam się książek z gatunku wyciskaczy łez,ale po Twojej zachęcie zabieram się za nią.Pozdrowienia.
milena!, nie bój się, nie wstydż się swych łez dziewczyno!
28 Grudnia, 2010 - 21:54
Myślę, że z przyjemnością przeczytasz ten romans z wileńszczyzny.
Dla mnie książki Piaseckiego, to miód ma me serce, potomka obywateli II RP zamieszkujących onegdaj obszary wschodnie /wileńszczyzna, grodzieńszczyzna/.
Ten klimat przebijający z jego książek po prostu czuję.
Połykam niemal je po raz kolejny, aby znów do nich powrócić.
Nasze dzieci też je zaliczyli.
Podobnież z Mackiewiczem, Rembekiem.
pzdr
antysalon
antysalon 21.54
28 Grudnia, 2010 - 22:23
Rozumiem podróże sentymentalne(te dosłowne i po stronach książek).Sama mam sentyment do Bieszczadów,bo stamtąd z kolei pochodzą moi przodkowie.Niestety to Bieszczady Wschodnie więc już za granicą.Jeżdżę więc w nasze Bieszczady wychodzę na Halicz i patrzę na wschód.Ale doceniam też piękno Suwalszczyzny ,,Pojezierza Litewskiego i samego Wilna.Miał rację Marszałek,że Polska jest jak obwarzanek to co najlepsze znajduje się na jej brzegach.Serdecznie pozdrawiam.
Jan Bogatko ...ja ,
29 Grudnia, 2010 - 09:56
Jan Bogatko
...ja , atysalonie, jestem dzieckiem Wileńszczyzny, a po matce Lwowa, jak mi czasem ktos mówi, o, mieszka zagranicą i się wymądrza, to chcę powiedzieć, że gdybym mieszkał w Warszawie (gdzie mieszkałem przez lata, i z Mazowszem jestem związany przez fakt urodzenia mojego Ojca) to też byłaby to
dla mnie w obecnym kształcie zagranica,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko ...Piasecki ma
29 Grudnia, 2010 - 09:51
Jan Bogatko
...Piasecki ma ciekawy życiorys, zasługujący na film,
pozdrawiam,
Jan Bogatko