Po wydarzeniach z dnia 11.09.2001r, poza powszechnym strachem przed terroryzmem i zwiększeniem nastrojów antyislamskich,
szybko pojawiły się koncepcje, że za atakiem nie stoją ludzie Osamy bin Ladena z al-Qaidy. Całą zabawę, z dość dużym fajerwerkami, mieli zorganizować pracownicy CIA, a o wszystkim wiedzieć miał prezydent George W. Bush.
Takie bzdury, wypowiadane przez Mahmuda Ahmadineżada,...