błotosmętek - blog

Z polityczną poprawnością chętnie każdy na "prawicy" walczy, no chyba, że chodzi o dokopanie osobom przez nas, powiedzmy, nielubianym.

I tak  taniec reprezentacji Niemiec nie jest błachym i zabawnym (niech bedzie ,że) wybrykiem ale "tańcem rasistowskim".

Ręce opadają....

wpolityce.pl/sport/205420-rasistowski-taniec-niemieckich-pilkarzy-mistrzowie-swiata-zaskakujaco-uczcili-zwyciestwo-zobacz-wideo...

Nasz ukochany  Premier ma nowego "konika", na którym zapewne chce zyskać parę głosów. Otóż wymyslił on(??) akcję  "darmowy podręcznik". Oczywiście jeden jedyny słuszny. Jest to zaiste  pomysł godny Kim Ir Sena.

Oczywiście niektórzy zawistnicy podejrzewają, że ktoś ten nowy podręcznik napisze i pieniążki zgarnie.  Ale na tym podejrzenia się kończą. Moim zdaniem, sprawa jest jeszcze gorsza: za...

ani takiej niesprawiedliwości, których nie mógłby dopuścić się skądinąd łagodny i liberalny rząd – jeśli zabraknie mu pieniędzy."           

                                                                 A. de Tocqueville

Dziś jest ten dzień, kiedy rząd miłościwie nam panującego Donalda ostatecznie zajumał nasze oszczędności. (Tak po prawdzie nie do końca nasze ale zagarnął je z wielką...

(...) Kiedyś też myślałem, że OFE to dobry pomysł - powiedział na antenie TVP Info były minister finansów Jacek Rostowski.(...)

"Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim. "

http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/973954,1070451-Demontaz-OFE-staje-sie-faktem.html

Wszyscy znamy wstydliwą sprawę publicznych toalet. Zmusza się nas do publicznego okazania płci, a wszak każdy ma prawo do płciowego określenia lub wstrzymania się od deklaracji w tej sprawie.

Ale, choć jest to niedogodność, to przy współczesnym rozwoju transportu publicznego większość z nas  może zażyć płciowej anonimowości w prywatnej toalecie.

Są jednak miejsca, które wszyscy odwiedzamy...

Król Baltazar urządził dla swych możnowładców w liczbie tysiąca wielką ucztę(...)
Gdy zasmakował w winie, rozkazał Baltazar przynieść srebrne i złote naczynia, które jego ojciec, Nabuchodonozor, zabrał ze świątyni w Jerozolimie, aby mogli z nich pić król  oraz jego możnowładcy, jego żony i nałożnice.(...)
Pijąc wino wychwalali bożków złotych i srebrnych, miedzianych i żelaznych,
drewnianych i...

Sądząc po Twoich licznych komentarzach, jesteś przekonany o wypadku w Smoleńsku i z pewnością masz wszystko poukładane.

Uparcie jednak nie chcesz podzielić się ze mną Twoja wiedzą dlaczego przez ponad tydzień podawano fałszywą godzinę katastrofy ?

Czy znany jest podobny przypadek w historii lotniczych katastrof ?

Liczę na odpowiedź Twoją lub kilku innych grasujących w okolicy blogerów o...

Pomijając ujadanie, użalanie i ogólne pitolenie, to prawdziwy (acz sondażowy) wynik referendum jest taki:

52.6% biorących udział w ostatnich wyborach na Prezydenta W-wy zagłosowało za odwołaniem HGW

Dzięki skutecznej taktyce PO, HGW na stanowisku pozostała.

I to wszystko.

Uzupełnienie po oficjalnych wynikach:

Na HGW głosowało w 2010 345737 osób

Za jej odwołaniem w 2013: 322017 osób.

Dużo ale za...

Żeby uniknąć nieporozumień, zaczynam od deklaracji:

Na referendum się wybieram i przeciw HGW głosuję

To rzekłszy oświadczam, że niedobrze mi się robi od utyskiwania tzw niezależnych mediów i PiSu na "walkę z demokracją i hipokryzję PO".

W danej sytuacji prawnej, pozostanie w domu jest po prostu głosem za pozostaniem obecnej Prezydent na stanowisku i wzywanie do tego przez jej zwolenników jest...

Jeżeli obiekt ma kolor, konsystencję i zapach gówna, postępujemy racjonalnie uważając go właśnie za gówno.

Oczywiście możemy się mylić, może być tak, że ktoś chciał nas oszukać, wtedy pewnie miał w tym jakiś cel.

Jeżeli stojący obok nas jegomość zapewnia, że to nie jest gówno i jednocześnie uniemożliwia nam zbadanie obiektu choćby patykiem, powinien wzbudzić w nas nieufność.

Jak donosi GW:

wyborcza.pl/1,75248,14276113,Musza_zamknac_znane_gimnazjum_w_centrum__Roszczenia.html

Gimnazjum na Twardej będzie musiało się przenieść. Sprawa podobno znana od pewnego czasu, dekret Bieruta, itp. (Dla niewarszawiaków lub osób młodszych/dużo starszych -- to jedna z lepszych publicznych szkół w Warszawie)

Wiadomo, że gdyby wszystkim poszkodowanym tym dekretem zwrócić działki,...

I oto okazuje się, że nie cały polski "katolicyzm ludowy" jest do wytrzebienia. Można znaleźć (z trudem co prawda) światłych proboszczów wychowujących swoją trzódkę, na którą z przyjemnością (przez 2-3 dni) popatrzy subtelny intelektualista z TVN, GW, ITP

Był rok 1349.W rozrastającym się mieście Norymberdze władze miejskie, uzyskawszy zezwolenie cesarza Karola IV, rozpoczęły budowę nowego centrum...

Czy ktoś wie?
Podobno rano odleciał do Afryki, jednak nigdzie nie znalazłem informacji, że już wylądował.

Też o naszym P.rezydencie jakoś cicho, gdzież On?
Czyżby na swojej daczy?

Oby za rok nikogo to już nie interesowało, no może poza prokuratorami.

Dług Publiczny

A pożycza od B i C sporą ilość pieniędzy. Część natychmiast wraca do B i C, spora część trafia do A i jego kolegów D i  E (czasem jeszcze do F i G). Z reszty,  części pozostałych liter kupuje się lizaki a większości lizaki obiecuje. Dług muszą solidarnie spłacać wszyscy. 

Ci (czyli głównie B i C a także A, D i E), którzy głoszą, że spłacenie tego długu jest naszym najświętszym...

Dlaczego parszywy, a bo tak:

(...) Rosyjskie władze wyraziły w środę zaniepokojenie losem rosyjskiego chłopca adoptowanego przez parę lesbijską z USA, która - według Moskwy - ukrywała, że żyje w związku homoseksualnym. Sytuacja, w której znalazł się mały Igor Szatabałow, gdy został zaadoptowany w USA, "jest nie do przyjęcia i szkodliwa dla jego zdrowia psychicznego" - ocenił pełnomocnik...

...myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana.

Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje - nad waszymi drogami i myśli moje - nad myślami waszymi. (...)

Kiedy umierał Bł Jan Paweł II miałem nadzieję, że Bóg da prztyczka w nos całej tej sforze komentatorów, watykanistów, itp.; że Papieżowi się polepszy i umrze sobie spokojnie tydzień później. Jednak Bóg nie przejął się...

Niedawno niejaki Sławomir N. pełniący przypadkiem funkcję ministra transportu ogłosił "wojnę z mordercami za kierownicą" aby usprawiedliwić nowy haracz drogowy wprowadzany przez nasz "miłujący wolność rząd."

Niestety rzeczywistość po raz kolejny sprawiła Sławkowi figla:

(...)Ze statystyk wynika, że w 2012 r. na drogach zginęło 3,5 tys. osób, czyli o 15 proc. mniej niż w tym samym okresie 2011...

Już zamówiłem 300 egzemplarzy mojej nowej wizytówki:

Błotosmętek

Tajny Radca MSZ

A wszystko po tym, jak minister wziął sobie do serca ( w nieudolny sposób, ale zawsze) moją radę zawarta w poprzedniej notce:

tutaj

Radek nie będzie umiał

Nasz Radek z pewnoscią zna Magna Carta na wyrywki, jednak przez swe dogłębne studia brytyjskie, brakuje mu chyba pewnej standardowej wiedzy polskiego inteligenta okresu schyłkowego PRL-u.

Ponieważ na naukę nigdy nie jest za późno przytoczmy tu fragmenty niewielkiego, acz ważnego dziełka o dyplomacji:

Ech, ubawi Was ogromnie
W parę chwil balladka ta:
Raz w zaprzęgu szły dwa...

Ponar, FAM, Eurofaktor, Jupiter NFI

Pan Hajdarowicz jest konsulem honorowym Brazylii w Polsce, więc ów dziennikarz musi znać portugalski.

Profesor Google powiedział:

O governo do estado do Rio Grande do Norte recebeu na última segunda-feira (28), o embaixador da Polônia no Brasil, Jacek Junosza Kisielewski. Na pauta da reunião, novas tecnologias e cultura foram os destaques. O cônsul honorário e...

Trwa w stolicy upadającego pseudoimperium narada lokalnych namiestników, jak podzielić zrabowane dobra. Kłótni przy tym co niemiara, wszyscy krzyczą, że im się należy jak psu kość. U nas nawet ci, co chcieliby wymienić herszta, wrzeszczą "bądź wodzu twardy, cudze weź, naszego nie oddawaj". Żebraczo-złodziejska mentalność stała się powszechna i obowiązująca, ma swoich lobbystów i usłużnych...

Oto przydatny adres e-mail dla wyrażenia swojego zdania:

bglazewska@um.warszawa.pl

Jakby ktoś nie wiedział w jakiej sprawie, niech zerknie tu:

wpolityce.pl/wydarzenia/40935-twoje-dziecko-tez-obejrzy-poklosie-warszawski-ratusz-nakazal-spedzanie-uczniow-na-film-pasikowskiego

Tak sobie prorokuję, że nasz Premier jednak znajdzie poważne uchybienia w pracy Prokuratora Generalnego i nie zatwierdzi sprawozdania. Nad znalezieniem właściwych uchybień pracuje już wszak pół roku.

Być może wszczęcie śledztwa przeciwko warszawskiej prokuraturze wojskowej świadczy o tym że Pan Prokurator Generalny nie ma już żadnych złudzeń, co do swego losu.

Tak więc już wszystko wiemy. Premier zamierza w Polsce forsować chiński model państwowego kapitalizmu.

Niedawno podliczono koszt populizmu kaczystowskiego na kilkadziesiąt miliardów. Premier "bez kozery powiedział
pińcet". Tak więc przebił "socjalistę" Kaczyńskiego o rząd wielkości. (oczywiście oba rachunki są wzięte kompletnie z sufitu ale udawajmy przez chwilę, że w nie wierzymy).

Teraz...

Marcin P. w śledztwie i procesie zachowuje się "godnie" i dostaje 3-5 lat. Ponieważ sprawuje się w więzieniu nienagannie, przyjaciele pomagają w przedterminowym zwolnieniu i zapewniają godziwe środki na resztę życia.
No, chyba że Marcin P. zachowa się "nieodpowiedzialnie"...
wtedy "Strzeż nas Boże od przyjaciół..."

Sprawa Amber Gold zaczyna wyglądać coraz bardziej interesująco. Tak interesująco, że można mieć niemal pewność, iż żaden "dziennikarz śledczy" bliżej się nią nie zainteresuje.

www.ekonomia24.pl/artykul/706160,921672-Amber-Gold--zmowa-KNF-i-ABW-.html

(...) Przede wszystkim panuje dyktatura absolutna. W takiej walce inaczej być nie może.(...)Jeżeli szefem takiego BiP-u, czyli(...) jest jakiś podpułkowniczek, nie wiem czy dyplomowany, który poza tym lewą noga jest po tamtej stronie. Jeżeli weźmiesz pod uwagę, że członkiem Komendy Głównej jest taki Kirchmayer, znam go dobrze, który nie ukrywa, że jest duszą po sowieckiej stronie...A zastępcą...

Nie chcę psuć radości z osiagnięcia 25 000 podpisów pod petycją.

Jednak wiara w to, że 25tys podpisów zmusi Prezydenta USA do działania wbrew legalnemu rządowi swego (formalnie) sojusznika i wbrew Putinowi leży na granicy między skrajną naiwnością a szaleństwem. Gdyby było 500tys podpisów z Chicago, to można by mieć nadzieję, że któryś z kandydatów w wyborach wyglosi przynajmniej parę okrągłych...