TO WSZYSTKO NAZYWA SIĘ NIC !
Nie licząc Matki Boskiej w klapie
i „Nobla” w szufladzie - zasług ci
ja miałem, niemało. Wyzwoliłem
ojczyznę od czerwonej zarazy bez
rozlewu krwi - jednego wystrzału.
Przysporzyłem drogiemu krajowi
- sławy i chwały. Ale tak grałem
jak groźni przeciwnicy pozwalali.
A kto miliony szczerych patriotów
zwekslował na emigrację wygarnął?
Któż zagwarantował w Magdalence
komunistom i ubekom bezkarność?
Któż to pozwolił na krzewienie się
na urzędach miernot i dyletantów?
Kto zdeptał wielu życie, zniszczył
kariery, drzwi awansu zatrzasnął?
O, o przepraszam!, na moim koncie
same zasługi - żadnej, fuszerki, ani
brudu na łapach. Jestem taki wielki
odkąd przez płot zrobiłem hyc. Kto
powie że dla kraju nie zrobiłem nic!.
A kto rząd patriotów - jakiegoś tam
mecenasa parną czerwcową nocą obalił?
Bo ruskich baz ci głupcy nie chcieli
- konfidentów i zdrajców zapisywali.
A kto przeciął „grubą kreską” niecny
pomysł lustracji? Któż zapętlił wątki
odnowy? Kto pozwolił na tak bandycką
transformację na kradzież majątku co
jak psu zupa - należał się narodowi.
O, o przepraszam! na moim koncie
same zasługi - żadnej, fuszerki, ani
brudu na łapach. Jestem taki wielki
odkąd przez płot zrobiłem hyc. Kto
powie że dla kraju nie zrobiłem nic!.
*
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1771 odsłon