SPOSÓB NA WARCHOŁÓW.

Obrazek użytkownika Zyga Dulski
Kraj

       Na kontynuację kraju zniewolenia - nabrali jej dotychczasowi władcy chęci, za wszelką cenę. Nawet za cenę jej publicznej kompromitacji - kosztem obcych sił interwencji. W imię obrony jakoby zagrożonej demokracji, ze szczerej miłości do kraju ojczystego. Z „nowoczesnej” inicjatywy nie patriotycznej frakcji - realizacja projektu rozbiorowego.

       Przewodzi grupie ukrzywdzonych, dyskryminowanych i poniżonych -szerokie spektrum społeczeństwa. Obrzydliwie bogaty bankier Petru oraz biedak - na utrzymaniu żony. Jeśli kroczy, ramię w ramię, w tym pochodzie nowoczesności, postępu biedaczyna obok bogacza - fakt ów determinację oznacza. Każdy głupi zrozumie, że nie ma tutaj przekrętu - niezbędna pilna interwencja Unii.

       Nieustanne nękanie naszego kraju, sankcje na sam początek wystarczą. Już zresztą, jak czuła matka o syna marnotrawnego serdeczną przejęta troską myśli, jak wyrwać nasz kraj z objęć kaczyzmu i pomóc Polsce. Może już pozbawienie warchołów podmiotowości - bez prawa głosu na forum, na początek wystarczy? Co dalej robić, potem się zobaczy!. Jeśli trzeba zagrać ostrzej, zbrojna interwencja w ramach „klauzuli solidarności” drugą atutową kartą.

       Bez wątpienia, coś trzeba w końcu zrobić z patriotyczną polską hołotą. Wymyślić sprytną unijną procedurę, albo siłową operację. Inaczej forsa wyłożona na europejską integrację może się okazać wyrzucona w błoto Wydaje się, że jedynie drastyczne środki są zdolne - deformacje nad Wisłą odmienić. Lecz aby zbrojne rezerwy stróżów demokracji ruszyć potrzebna - eskalacja społecznego niezadowolenia.

       Koniecznie trzeba tu sprowokować - uliczne rozruchy. Pilnie pretekstu do zdecydowanego działania dziś unijnym komisarzom potrzeba. Wiarygodnej dla nowego - „parcia na wschód” racji. Darem od niebios - zagrożenie demokracji!. Bo zanim podejmą jedynie słuszną decyzję, na drastyczne działanie się odważą - potrzebują wobec opinii światowej przekonywującego alibi. Może nowego korytarza, ważkiego powodu - do zbrojnego najechania.

       Twardego atutu - dla ostatecznego tej wstydliwej kwestii, rozwiązania. Wtedy bezkarnie na ziemi niczyjej „strefy buforowej” już bez żadnych przeszkód -„jerozolimska szlachta”, będzie panowała nad gojami, mniej wartościowym tubylczym narodem - przy pomocy ubeckich dynastii. *

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)