Hańba 1989-2019. Zapiski Repatrianta ze Wschodu
"Niniejsza strona powstała głównie jako prywatna odpowiedź na od lat istniejącą, lecz uporczywie ignorowaną przez władze naszego kraju potrzebę stworzenia rosyjskojęzycznego portalu informacyjnego dla Rodaków na Wschodzie, marzących o powrocie do Ojczyzny.
Wiadomo, że jedynym językiem urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej jest język polski, jednak nasze prawo niestety jest pisane tak, że do zrozumienia przepisu potrzebna jest armia doradców i prawników. Skoro nawet mieszkańcy Polski nie zawsze rozumieją tej pisaniny, co tu mówić o Polonii? Można długo słuchać różnego szczebla urzędników, że "ach, ci Polacy na Wschodzie tak pięknie pielęgnują nasz język, posiadają tak ogromną wiedzę o Polsce, są tak dumni ze swojej polskości", lecz rzeczywistość wygląda inaczej.
Setki tysięcy ludzi raptem aresztowano, deportowano, zesłano wgłąb absolutnie obcego, nieznanego kraju. Mało tego, wielu wylądowało w tak zwanych "spiecposieleniach" - strzeżonych wsiach, swoistych łagrach. Ludzie przez wiele lat nie mogli opuszczać tych miejscowości, nie mieli dostępu do polskiej literatury, polskich podręczników, a to co kiedyś dziadkom udało się schować przed rewizjami już nie nadaje się do czytania, nawet jeżeli wciąż przechowuje się wśród pamiątek z dawnej Polski.
Wiedza o Polsce wśród Rodaków na Wschodzie jest znikoma, z tradycji zostało niewiele, a znajomość języka jest tak naprawdę szczątkowa. Rząd wysyła czasem nauczycieli, jednak Polacy są rozsiani na tak wielkim obszarze, że w niektórych miejscowościach byli i pozostają pierwszymi i ostatnimi Polakami - gości z Rzeczypospolitej nie widziano tam nigdy.
Program repatriacji w obecnej postaci uruchomiono prawie 18 lat temu, lecz pierwszy poradnik dla repatriantów, przygotowany z udziałem struktur państwowych został wydany w 2015 r. przez ORPEG. W latach poprzednich przygotowaniem takich poradników zajmowały się wyłącznie organizacje społeczne - zamiast władz. Niestety po ostatnich dość gruntownych zmianach przepisów ustawy o repatriacji, które zaszły w 2017 r. jest nieaktualny, a i tak brakowało w nim informacji o tym, jak proces repatriacji wygląda w rzeczywistości. Na tę samą chorobę cierpi również niestety nowa edycja poradnika, która pojawiła się w połowie 2018 roku.
Generalnie mówiąc, nic nie wskazuje na to że Rząd w swych działaniach zamierza poświęcić jakąkolwiek uwagę rosyjskojęzycznej polityce informacyjnej wobec osób, planujących repatriację do Polski. Obecna postawa jest w stylu "chcesz przyjechać - musisz rozumieć wszystkie te kruczki prawne". Tę właśnie lukę chcę wypełnić, tworząc tę stronę oraz tłumacząc ustawę o repatriacji i różne wzory pism i wniosków dla Rodaków na Wschodzie. Prowadzę też Twittera, link jest na dole po prawej stronie. Nie planuję obecnie tworzenia polskiej wersji strony - kto umie po naszemu, ten raczej sobie poradzi. Miłego czytania! "
https://zapiskirepatrianta.wixsite.com/repatriacja/o-projekcie
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1169 odsłon
Komentarze
.....
30 Marca, 2019 - 16:09
https://twitter.com/DzRepatrianta/status/1111572632976138241
Ludzie dzwonią do konsulatu. Bez skutku. Jak w ogóle można było wpaść na taki pomysł z tym "raz na miesiąc"? To przecież jak atak DDoS, tylko telefoniczny.
,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.
Rzeczywista pomoc dla Repatriantów
20 Czerwca, 2019 - 20:59
LINK 1
LINK 2
Польша для тебя
rosjanie.pl
,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.