SZAMBO made in KOMOROWSKI i PO

Serdeczne dzięki za ten wpis!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                               Pozdrawiam mocno

Komoruski i Bolek przylecieli do Chicago promować, tfu, tfu, kompromitować siebie i Polskę.

http://www.fakt.pl/politycy/komorowski-i-walesa-na-promocji-cinkciarz-pl-w-usa,artykuly,581912.html

zabrał. 

Niezależna pisze: 

"Formalnie Komorowski miał do tego prawo. Zarządzenie nr 14 szefa Kancelarii z 1996 roku „w sprawie warunków techniczno-organizacyjnych oraz trybu przekazywania środków na utworzenie i funkcjonowanie biur byłych prezydentów” pozwala na wypożyczenie byłemu prezydentowi przedmiotów do „urządzenia” swojego biura."

http://niezalezna.pl/71601-na-komorowskiego-doniesli-jego-pracownicy-nie-wytrzymali-nerwowo-wywozenia-mebli

Nie ma przypadku żeby ktoś sam sobie wypożyczył, zawsze wypożycza ktoś komuś, a w przypadku mienia państwowego pod aktem wypożyczenia, który zawiera również termin wypożyczenia "od-do", podpisują się obie strony. W chwili upływu ważności wypożyczenia albo przedmioty należy zwrócić albo umowę przedłużyć na kolejny określony okres.

Niezależna opublikowała tylko spis rzeczy, których brak stwierdził audyt ekipy nowego prezydenta.  Nie opublikowała natomiast dokumentu wypożyczenia.

Czy w ogóle taki istnieje? A powinien. 

Chamstwo Komorowskiego polega na samowolce z tytułu "a bo ja jestem prezydętem to mi się należy"  (czysto partyjniackie, PZPR-owskie podejście komunistycznego kacyka z Ujna Dolnego) , na zabraniu z Pałacu przedmiotów, które będąc własnością państwową nie są jego prywatną własnością, na dekompletowaniu zabytkowych kompletów, na zabraniu przedmiotów zakupionych z kasy Kancelarii Prezydenta RP (np.niszczarka za prawie 100 tys.zł i np. gamy kieliszków, hehehe - przecież nie ogołocił z nich Ruskiej Budy, bo towarzystwo musiałoby pić z gwinta np. na sutych  imieninach Anny, prawda?) - ciekawe czy faktury zakupu w Pałacu są. Bo powinny. 

Wszystko mogło odbyć się nie na rympał, nie po buracku, nie po złodziejsku, a normalnie - Pałac przejmuje ekipa nowego prezydenta, Bronek składa u niej stosowny dokument o wypożyczenie takich i takich sprzętów i nikt nie nazywałby go złodziejem, nie jeździł jak po łysej kobyle. 

No ale... cham chamem, jak mawiał pan Zagłoba. Bronek sam wyprosił sobie u Polaków takie traktowanie, 5 lat na nie pracował i przypieczętował swą prezydęturę na dodatek mianem zaborcy cudzego mienia czyli po prostu - złodzieja!

Wg mnie Kancelaria PAD powinna wezwać Komorowskiego do dopełnienia formalności "wypożyczenia" bo inaczej Pałac, Belweder i inne siedziby PRP pożegnają się na zawsze z przedmiotami, które on sobie sam wypożyczył, a które są przede wszystkim własnością narodu. 

Jak to zrobi - transparentnie czy dyskretnie, to już jest całkiem inna sprawa ale powinna opinię publiczną o tym poinformować  bo właściciel powinien być informowany co z jego mieniem się dzieje.

Komorowski jako prezydęt  nie miał szacunku do narodu, naród nie miał również do niego, ale do prezydenta Dudy ma i niech go prezydent nie traci przez jakiegoś buca.

Pozdrawiam.

PS. Wciąż mam wrażenie, że lista "wypożyczonych" przez Komorowskiego przedmiotów i sprzętów nie jest pełna i z czasem uzupełniać się będzie o kolejne pozycje...