Skandaliczne słowa Franciszka!
Gdy kilka dni temu przeczytałem wiadomość o skandalicznej wypowiedzi Franciszka, stawiającego znak równości między hitlerowskimi Niemcami i Polakami miałem nadzieję, że jest to jakaś kolejna fałszywa wiadomość. Niestety, to nie żadna fałszywka wymierzona przez wrogów KK w ten Kościół, lecz fakt.
http://fakty.plportal.pl/artykuly/polska-swiat-historia-europa-chrzescij...
Jest już reakcja Reduty Dobrego Imienia i ciekaw jestem kiedy będzie reakcja polskiego Episkopatu i czy wogóle takiej doczekamy się? Jak na razie cisza.
List Prezesa RDI do Papieża Franciszka ws. słów na temat Polaków
W związku ze słowami wygłoszonymi 26 września przez Papieża Franciszka w drodze powrotnej z wizyty apostolskiej na Litwie, Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia wystosował list do Ojca Świętego, z prośbą o wydanie stosownego oświadczenia i „naprawienie niewątpliwej szkody wyrządzonej wizerunkowi Polski i Polaków”. Przypomnijmy, że Papież, podkreślając cierpienia, jakie dotykały Litwinów ze wschodu i z zachodu, powiedział: „Kiedy pomyśli się o wschodzie, jest tam wasza trudna historia. Ale część tej tragicznej historii przyszła z Zachodu, od Niemców, od Polaków, ale przede wszystkim od nazizmu”.
W liście prezes Reduty zwrócił uwagę na to, że „słowa przypisujące Polakom współodpowiedzialność za tragiczną historię Litwy, stawiające ich w jednym szeregu z Niemcami i dokonanymi przez nich zbrodniami pozostają poza nurtem prawdy, próbując zrównać rolę sprawcy i ofiary”.
Poniżej prezentujemy treść listu, a w załączniku jego oryginalną wersję:
Jego Świątobliwość Papież Franciszek
Za pośrednictwem
Jego Ekscelencji
+ Salvatore Pennacchio
Nuncjusza Apostolskiego
Al. Jana Chrystiana Szucha 12
00-582 Warszawa
Wasza Świątobliwość!
Podobnie jak większość moich rodaków z dużym zainteresowaniem śledziłem wizytę apostolską Waszej Świątobliwości na Litwie, kraju który za sprawą wspólnej historii jest wyjątkowo bliski Polakom.
Owa wspólna historia ma swoje korzenie w przełomowym dla Litwy wydarzeniu, jakim była chrystianizacja w 1386 roku. Miała ona ścisły związek z małżeństwem pogańskiego wówczas władcy Litwy Jagiełły z chrześcijańską władczynią Polski – św. Jadwigą. W ten sposób, dzięki Polsce, Litwa przyjęła naukę Chrystusa, co włączyło ją do kręgu cywilizacji chrześcijańskiej. To małżeństwo i koronacja księcia litewskiego na króla Polski połączyła oba narody wiążąc je osobą wspólnego władcy – unią personalną.
W 1569 roku oba narody podjęły decyzję o związaniu się unią realną i utworzyły wspólne państwo – Rzeczpospolitą Obojga Narodów (złożone z Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego), łącząc się zarówno politycznie jak i duchowo. Ta więź rozerwana została u schyłku XVIII wieku poprzez rozbiory dokonane przez agresywne absolutystyczne państwa sąsiedzkie – Rosję, Prusy i Austrię, które położyły kres istnieniu wspólnego państwa Polaków i Litwinów, a także innych narodów (Białorusinów, Ukraińców, Żydów, dla których było schronieniem) państwa demokracji szlacheckiej.
Po 120 latach niewoli, w 1918 roku, na skutek ówczesnych uwarunkowań politycznych, nie doszło do odrodzenia tamtego wspólnego państwa. Odrodziła się Polska, a Wielkie Księstwo Litewskie pozostało rozdarte na części – większa jego część pozostała pod władzą Rosji sowieckiej, część zachodnia została włączona do Polski a z pozostałych ziem utworzono samodzielne państwo litewskie. To był bardzo bolesny podział. Z jego powodu cierpiał bardzo bł. biskup wileński Jerzy Matulewicz, Litwin i odnowiciel polskiego zakonu marianów, gorący patriota litewski i polski zarazem.
Relacje polsko – litewskie to kilkaset lat wspólnej historii i wypływającej z niej spuścizny naukowo – kulturalnej. To także tragiczne w skutkach zmierzenie się obu narodów z najokrutniejszymi totalitaryzmami XX wieku: z niemieckim nazizmem i sowieckim komunizmem.
Mając tę świadomość z zaskoczeniem i niedowierzaniem odebrałem słowa Waszej Świątobliwości wygłoszone 26 września w drodze powrotnej z wizyty apostolskiej na Litwie. Podkreślając, że kraj ten wiele wycierpiał ze wschodu i z zachodu, zwracając się do Litwinów, Wasza Świątobliwość dodał „kiedy pomyśli się o wschodzie, jest tam wasza trudna historia. Ale część tej tragicznej historii przyszła z Zachodu, od Niemców, od Polaków, ale przede wszystkim od nazizmu”.
Te słowa ranią Polaków, których przodkowie – jako współgospodarze należących dziś do Litwy ziem Wielkiego Księstwa Litewskiego – razem z Litwinami, Białorusinami i Żydami potrafili budować dobre relacje i mimo różnic, we wzajemnym szacunku, działać na rzecz dobra wspólnego. Te słowa ranią także tych Polaków, których przodkowie krzewili oświatę i naukę, a także kultywowali chrześcijaństwo, prosząc o wstawiennictwo Matkę Boską Ostrobramską. Te słowa są także wielką niesprawiedliwością wobec tych, których przodkowie byli w bestialski sposób mordowani przez niemieckich i sowieckich okupantów.
Niestety, wspólne karty naszej historii znają i takie przypadki jak zbrodnia w Ponarach pod Wilnem, gdzie Niemcy wspomagani przez ochotnicze litewskie oddziały Ypatingasis būrys zamordowali ponad 100 tys. ludzi: ok. 80 tys. Żydów i blisko 20 tys. Polaków, w tym inteligencję polską zamieszkałą na Litwie razem ze znamienitymi profesorami Uniwersytetu im. Stefana Batorego w Wilnie. Moja Ciotka cudem uniknęła tam śmierci.
Dzisiaj pamiętając o wspólnej, niekiedy podszytej urazami przeszłości, musimy budować nowe, dobre relacje. Musimy to jednak robić w duchu prawdy i na jej fundamencie, zwłaszcza w obliczu trudnej sytuacji geopolitycznej i zagrożeń związanych z rewolucją kulturową.
Słowa przypisujące Polakom współodpowiedzialność za tragiczną historię Litwy, stawiające ich w jednym szeregu z Niemcami i dokonanymi przez nich zbrodniami pozostają poza nurtem prawdy, próbując zrównać rolę sprawcy i ofiary. Wpisują się one także w bardzo niebezpieczny trend pewnych wrogich Polsce środowisk, które dla osiągnięcia korzyści materialnych i politycznych szerzą dezinformację m.in. poprzez przypisywanie Polakom cudzych zbrodni.
Licząc na zrozumienie zwracam się do Waszej Świątobliwości z pokorną prośbą o naprawienie tej niewątpliwej szkody wyrządzonej wizerunkowi Polski i Polaków poprzez wydanie stosownego oświadczenia. Szkody, która jest tym większa, że słowa Waszej Świątobliwości padły w momencie wzmożonych niesprawiedliwych ataków na Kościół Katolicki, a Naród Polski w ciągu swoich tysiącletnich dziejów pozostał wierny Stolicy Apostolskiej.
Maciej Świrski
Prezes Reduty Dobrego Imienia
Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom
List do Papieża Franciszka
« Polka jako ofiara Shoah? Interweniujemy
10 odpowiedzi na „List Prezesa RDI do Papieża Franciszka ws. słów na temat Polaków”
Mateusz Wiski
Październik 8, 2018 w 4:18 pm
Popieram
Odpowiedz
Prokopski Grzegorz
Październik 8, 2018 w 4:20 pm
Papież powinien być szczególnie ostrożny i polegać na prawdzie.
Odpowiedz
Karolina
Październik 8, 2018 w 4:32 pm
Bardzo ładny list. Nie wiedziałam, że Papież tak powiedział. Przykro mi. Dobrze, że przez korespondencję pouczacie. Szczególnie mocno powiedziane o Ostrej Bramie. Niepokoi mnie, że Papież (widocznie) nie wiedział, choć przyznaję że wiele wspomnianych w liście faktów jest dla mnie nowością.
Odpowiedz
Wojciech
Październik 8, 2018 w 4:32 pm
Wyjątkowo głupie słowa Papieża Franciszka !
Brak wiedzy ?Napewno tak ,tylko ktoś ten głupi tekst pisał podsuwając słowa głupie, kłamliwe.
Niektórzy czytają na głos bzdury pisane przez kłamców.
Ten Papież niszczy dużo z tego co wypracował polski Papież.
I może nie robi tego nieświadomie?
Odpowiedz
Alexandra Holownia
Październik 8, 2018 w 4:33 pm
Dziwne jak wiele prominentow z roznych stron swiata deformuje historie i relatywuje czyny Niemcow. Niedlugo uslyszymy ze to Polacy wywolali II wojne swiatowa.
Odpowiedz
wj
Październik 8, 2018 w 4:38 pm
To już nie pierwsza dziwna wypowiedź Papieża Franciszka.
Odpowiedz
Leszek
Październik 8, 2018 w 4:41 pm
Niestety , aktualny Papież na Tronie Piotrowym , wykazuje wyjątkowo nikłą znajomość faktów historycznych. Mając jednak przy sobie sztab osób, które w każdej chwili dostarczyć mu mogą przed wizytami państwowymi dostateczne choćby informacje, powinien ze szczególną ostrożnością podchodzić do wypowiadania się o historii i polityce poszczególnych państw. Powinien tak czynić aby je nie skłócać ale aby jednać…. Niefrasobliwość , lekceważenie … nie powinny mieć tu miejsca. Trudno więc nazwać osobę Jorge Bergoglio poważną. I trzeba jasno wyartykułować, że zasadne pretensje wobec niego zaczynają mieć w zasadzie wszystkie społeczności chrześcijańskie na całym Świecie. Polityka jaką prowadzi jest nawet nie tyle już niepoważna. Jest szkodliwa. W dalszej konsekwencji dla wszystkich. Włącznie ze wszelkimi innymi religiami.
Odpowiedz
Anioł
Październik 8, 2018 w 4:44 pm
Popieram
Odpowiedz
Marian Kryłowicz
Październik 8, 2018 w 4:50 pm
Marian K
Z tych informacji wynika ,że Papieżowi, ktoś opracował takie przemówienie i powinien ponieść ,ten ktoś a nie Papież, konsekwencję uprawiania kłamstwa ,czy to celowego czy opartego na niewiedzy.Jestem podbudowany działalnością i dbaniem RDI o dobre imię Polaków tym bardziej gdy w świecie uprawia się holokaust Polaków za to że bronią wartości i kultury chrzescijanskiej i szacunku do naszego Stwórcy i Jego przykazań.
Odpowiedz
Andrzej
Październik 8, 2018 w 4:55 pm
Popieram , tę wiadomość przyjąłem z niedowierzaniem
Odpowiedz
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6144 odsłony
Komentarze
Nie znam realnego prześladowania Litwinów ze strony Polaków
9 Października, 2018 - 15:11
Serwus Romanie z USA. Dobra robota! To trzeba nagłośnić i wyjaśnić! Osobiście jako historyk nie znam przypadków prześladowania Litwinów ze strony Polaków. Nie uważam, by można było tak rozpatrywać zajęcie Wileńszczyzny przez Wojsko Polskie po I wojnie światowej. To sprawa b. skomplikowana i mocno dyskusyjna!
Sławomir Tomasz Roch
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika kontrik nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
A co dokładnie miał na myśli?9 Października, 2018 - 21:29
A co dokładnie miał na myśli? Jesli ma to prowadzić do chrześcijańskiego pojednania,to ma jakiś sens.
Z zaszłości historycznych zapewne chodzi o inkorporowanie Wilna i Litwy Środkowej, nie bez powodu Żeligowski udawał bunt, Litwa utrzymywała stan wojny do 1927. Stosunki polsko-litewskie dobre nie były więc łatwo o niemiłą wymowę w skrótowej wypowiedzi, skoro nie każdy uczył się z polskich podręczników. Tak czy owak jest to niewłaściwe i populistyczne, zwł. w czasach historycznie kontynuowanej depolonizacji i litwanizacji. Taka jest właśnie polityka historyczna Litwy, gdzie podstawą jest negatywny obraz Polaka, przeciwstawiany Litwinowi, że Polacy siłą zabrali ziemie, okupowali i prześladowali i co gorsza, że i podczas wojny dochodziło do zbrodni antylitewskich. A to nawet nie ichni nacjonaliści tylko powszechny, dość konserwatywny nurt z polityką państwową, gdzie w praktyce zdarzają się szykany.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
Nie obchodzi mnie
9 Października, 2018 - 22:19
co Franciszek miał na myśli, ale to co powiedział i co poszło w świat. Dziwię się, że Polak może napisać, że "to ma jakiś sens". Kłamstwo i szkalowanie ma jakiś sens, co Ty wypisujesz? Czy to może prowadzić do pojednania? Czy czytałeś cały list do Franciszka, tam jest wspomniane też o rzezi w Ponarach, gdzie Litwini mordowali nawet dzieci? Liczą się fakty i Franciszka nie powinna interesoawać polityka historyczna Litwy. Ważna jest tylko prawda.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Jakie kłamstwo i szkalowanie?
Komentarz ukryty i zaszyfrowany
Komentarz użytkownika kontrik został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
10 Października, 2018 - 00:29
Jk kłmstw szklwn?
N będzsz wcl lpszym Plkm, gdy sę będzsz węcj brzł. Tkch hrrptrtów ztrsknych ktlków jst ż z wl. T prwd jst sttn, j ną pytm zstnwm sę nd przsłnm pjdnn ty d rz z kłmstwm szklwnm. b ktś cś pwdzł, dlny prtkst d brzn, tk t ktlcyzm.
Plcy przyłżyl swj d trgcznj hstr Ltwy, zprzczysz? Mją tm swj pwdy, by ns n lbć.
&qt;Lst d Frncszk&qt; m ws jk prównn czy dwłn tm zwrt, n m nc d rzczy, mw jst słwch Ppż (n żdng &qt;Frncszk&qt;, mż tk nc szcnk, śwń rzm n pslśc). Późnjsz zbrdn w Pnrch n tłmczy plskj nksj n czgklwk. Czy jśl ktklwk wspmn, ż Plsk n zwsz grł njpęknj, t w zmn plc rgmnt &qt; ws t Mrzynów bją&qt; ? Dzckm jstś z sprzczk w pskwncy, czy jk?
pltyc Ltwy wspmnłm, by nkrślć w. tł, wybrź sb, ż n cły śwt czy sę ptrtyzm plskg dmyśl sę, jk spór jst przdstwny w pdręcznkch nnych krjów. hstr n zmnsz. Słw Ppż n były wykłdm tylk krótkm zdnm zdnm trdnj trgcznj hstr.
jk rzmm, mł ch chrznć z wszystk, c mżlw nmwć d klt nnwśc, czy c?
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
Geri draugai brangesni už auksą.
10 Października, 2018 - 00:58
Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił
https://histmag.org/Nieszczery-Polak-nieistotny-Litwin-8234/1
Pozdrawiam.
casium
kontriku, naucz się
10 Października, 2018 - 04:47
czytać ze zrozumieniem, nie ciebie oskarżałem o kłamstwo lecz Bergolio. Czy stawianie hitlerowskich Niemców w jednym szeregu z Polakami nie jest kłamstwem? W niemieckim wojsku nie było polskich jednostek, były natomiast litewskie. W Ponarach nie Polacy wyrżnęli 80 tys. Żydów i 20 tys. Polaków, w tym nawet dzieci, zrobili to Litwini. Atakując Polaków Franciszek nigdy nie doprowadzi do pojednania, a wręcz przeciwnie. Co do Franciszka, to odpowiem, że nie mam szacunku dla człowieka, który rozwala Kościół od środka wprowadzając w Nim zamęt i podziały.
Wielu biskupów uważa go za heretyka, za takiego uważa go także były ksiądz Jacek Międlar. Posłuchaj co na temat Franciszka mówi arc. Jan Paweł Lenga, wywiad jest w dziale "filmy". Zadaniem papieża jest kierowanie Kościołem, mówienie co jest dozwolone, a co nie jest, Franciszek natomiast zostawia biskupom wolną rękę w interpretoqwaniu przykazań bożych i kościelnych. Mam na myśli traktowanie zboczeńców i rozwodników, komu można dawać Komunię św., a komu nie. Tak zachowując się prowadzi do fermentu i podziałów.
Masz rację pisząc, że z Bergolio świń nie pasałem, w Argentynie nie byłem i nie wiem co Bergolio robił gdy był młodym chłopcem. Nigdy nie przypuszczałbym, że mój wpis będzie powodem ataku na moją osobę, nie zaliczam siebie do "hurrapatriotów" i nie wiem co to słowo ma znaczyć. Mam dosyć antypolonizmów i tam gdzie mogę na takowe reaguję bez względu na to, czy autorem ich jest T. Gross, Szechter z GW, czy Franciszek!
Ubolewam nad tym, że tobie nie przeszkadza antypolonizm i ataki na Polaków. Na działalność patriotyczną poświęciłem sporo czasu (i nie tylko czasu) w moim już bądź co bądź dość długim życiu i nie do ciebie należy ocenianie mojego patriotyzmu. Zwracałem się do ciebie pisząc przez małe "c" ponieważ celem twojego wpisu było obrażenie mnie, więc zwolniłeś mnie tym samym od okazywania szacunku dla ciebie.
Dodam jeszcze, że dobry pasterz nie wpuszcza wilków do swojej owczarni, a Bergolio jest za przyjmowaniem do Europy muzułmanów, których celem jest zniszczenie Kościoła i mordowanie tych, którzy nie nawrócą się na islam. Dla przypomnienia tobie co Franciszek wygadywał dwa lata temu na Wawelu zamieszczam poniżej mój wpis sprzed dwóch lat. Na twoje komentarze nie zamierzam już więcej odpowiadać, będę je tylko oceniać, czyli punktować.
http://niepoprawni.pl/blog/roman-z-usa/czego-nie-powiedzial-franciszek
P.S.
Zapewniam też ciebie, że jest mi zupełnie obojętne to, kiedy tobie wisi a kiedy nie.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Wiem ale to jakaś dziwna
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika kontrik został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
10 Października, 2018 - 08:38
Wiem ale to jakaś dziwna akcja. piszesz, że nieważne co papież miał na myśli, sam nie drążysz (ważne, że poszło w świat) za to z miejsca sadzisz ostre słowa o kłamstwie i szkalowaniu. dasz sobie głowę obciąć, że chodziło o postawienie Polski w jednym rzędzie z hitlerowcami? jeszcze raz: nie obchodzi Cie, o co chodzi ale zarazem piszesz o kłamstwie i szkalowaniu. no coś nie tak.
zwracał się do Litwinów, no to streścił ich historię. Ponary, jak pisałem, nic nie mają do rzeczy (zresztą to zbrodnia nie tylko litewska), nie zmienia to faktu, że stosunki polsko-litewskie i wcześniej nie były dobre. czy tak trudno zrozumieć, że z punktu widzenia innych narodów wcale nie muszą być zachwyceni naszymi posunięciami? historii nie da się zanegować. sprawa Wilna przypomina Zaolzie, które wytykają nam kacapy a przecież był i cichy układ z Niemcami (Kłajpeda/ Memel).
trudno też mieć szacunek i używać tytulu? salutujemy stopniowi, nie osobie. czy modą protestancką zaczniesz i mówić o Jezusie- pospolitym imieniu żydowskim zamiast o Chrystusie, Królu, Bogu? nie ulegaj wpływom postępowców. przecież ta światowa moda kłuje po oczach.
zarzut o przyjmowanie uchodźców też jest niezbyt, nie da się udowodnić, że to papież chce mordowania ludzi ani że to jest celem uchodźców. dorabianie z góry nieznanym, całemu ogółowi złych intencji nie jest katolickie. różnica zdań nie jest żadnym kompromatem a cesarskie dalej należy do cesarza.
a list do "Franciszka" nie jest żadnym argumentem, każdy go może napisać, jest zdaniem odrębnym, ma to takie znaczenie jak opinia gospodyni domowej. lepiej się zastanowić, czy rozpętywanie burzy służy Kościołowi i Polsce, otóż uważam, że nie.
nie jest zastanawiające, że nie zacytuje się fragmentu z kontekstem, tylko dwa zdania i nakręca oburzenie? sam sie też o to nie pokusiłeś. Ale, jak piszesz, nieważne co chciał powiedzieć. i o to właśnie mnie chodzi.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
"Święte" oburzenie...
10 Października, 2018 - 12:56
"Licząc na zrozumienie zwracam się do Waszej Świątobliwości z pokorną prośbą o naprawienie tej niewątpliwej szkody wyrządzonej wizerunkowi Polski i Polaków poprzez wydanie stosownego oświadczenia. Szkody, która jest tym większa, że słowa Waszej Świątobliwości padły w momencie wzmożonych niesprawiedliwych ataków na Kościół Katolicki, a Naród Polski w ciągu swoich tysiącletnich dziejów pozostał wierny Stolicy Apostolskiej."
Święte oburzenie wszystkich obrońców Papieża Franciszka, którzy bezwarunkowo przyjmują wszystkie jego poglądy a nawet niestety często również nieprzemyślane wypowiedzi, jest dowodem na brak trzeźwej oceny Jego postępowania.
Jestem praktykującym katolikiem świadomie wyrażającym swoją wiarę z poszanowaniem praw i zasad wynikających z pisma świętego jak i przykazań kościelnych. W żadnych przykazaniach, przekazach ani dokumentach nie znajdzie się sformułowanych wniosków czy prawd o nieomylności Papieża poza sprawami wiary i kościoła!
Aby zostać świętym jako papież, trzeba mieć nie tylko powołanie i wybór przez kardynałów, którzy czynią to w imieniu Boga, ale też swoim postępowaniem zasłużyć na świętość, tak jak to przez całe swoje życie robił Nasz Papież Karol Wojtyła.
W załączonym cytacie - „Kiedy pomyśli się o wschodzie, jest tam wasza trudna historia. Ale część tej tragicznej historii przyszła z Zachodu, od Niemców, od Polaków, ale przede wszystkim od nazizmu” - nawet jeśli jest on wyrwany z szerszego kontekstu wypowiedzi- jest jednoznacznym zrównaniem Niemców i Polaków a dodanie do tego słów "...ale przede wszystkim od nazizmu" tylko pogarsza jeszcze sens tej wypowiedzi bo oznacza przeniesienie odpowiedzialności zbrodni niemieckich nazistów na "beznarodowościowych" nazistów co od bardzo dawna stosują niemieckie media w ocenie zbrodni II Wojny Światowej wybielając tym swój naród.
W tym kontekście zwracanie się do Papieża z "pokorną prośbą" jest aż nadto dyplomatycznym zwrotem i piszę to nie jako polski nacjonalista ale jako Polak i katolik, którego Naród został tym zrównaniem z Niemcami boleśnie urażony. Zostawianie takich wypowiedzi bez komentarza byłoby śmiertelnym grzechem wobec ofiar obu Narodów i naszych ojców, których dobre imię zostało znieważone takim zrównaniem ze zbrodniarzami chociażby w sposób niezamierzony i to przez głowę kościoła.
niezależny Poznań
Dziękuję
10 Października, 2018 - 16:33
za mądry komentarz. Szkoda, że na słowa Franciszka do tej pory nie ma żadnej reakcji Episkopatu, nie ma też nawet wzmianki o tej wypowiedzi w Naszym Dzienniku i w informacjach na stronie Radia Maryja. Nie próbują nawet wytłumaczyć tej wypowiedzi Franciszka, bo wytłumaczyć się tego nie da. Wybrali milczenie i liczą na zapomnienie.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Gdyby...
12 Października, 2018 - 12:51
...gdyby media totalnej opozycji podchwyciły ten temat, to z pewnością byłby jakiś oddźwięk episkopatu lub w prokościelnych i "rządowo przychylnych" mediach, tyle tylko, że prawdopodobnie starałyby się one wybielić sens tej niefortunnej wypowiedzi.
Moim skromnym zdaniem bardzo dobrze że wychwyciłeś tą sprawę, nie ma jednak co jątrzyć dalej tego tematu i wyolbrzymiać sensu tej niefortunnej wypowiedzi Papieża Franciszka, bo to tylko przyniesie skutek negatywny w odniesieniu do całego kościoła katolickiego a przecież kościół to MY, to nasz głos katolików (tych wierzących i praktykujących) jest głosem kościoła w sprawach doczesnych - a nie Papieża, który przemawiając zgodnie ze swoją wiedzą i umiejętnościami reprezentuje swój własny pogląd. Tylko w sprawach wiary i doktryn kościoła my katolicy mamy obowiązek posłuszeństwa wobec głowy kościoła ale też głowa kościoła nie tylko powinna ale musi przestrzegać nauki Jezusa Chrystusa...
Człowiek jest istotą ułomną i każdy z nas popełnia w życiu błędy, często nie zamierzone a jednak raniące innych, dlatego przypomnę znane powiedzenie Jezusa: "kto z Was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień"...
niezależny Poznań
Zgadzam się z Tobą,
12 Października, 2018 - 23:19
jednak zbyt dużo tych ułomności i błędów w życiorysie Bergolio i boję się, że Andrey Sheptytsky zostanie wyniesiony przez niego na ołtarze. Gdyby tak się stało, będzie to trzęsienie "ziemi" w KK. Nie da się wtedy tego zamieść pod dywan i skutki tego mogą być dla Kościoła bardzo poważne. Naciski organizacji ukraińskich na Watykan nie ustają.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain