]]>
]]>
Wczoraj w Poznaniu miała miejsce konferencja dotycząca
"Polskich Obozów Koncentracyjnych" -określenia, które kłamliwie próbuje zrzucić odpowiedzialność, zrelatywizować fakty historyczne, nagiąć do celów socjotechnicznych, uczynić nieprawdziwego współodpowiedzialnego z naszego narodu. Obecny rząd podjął
wyzwanie i rozpoczął walkę z tym szerzącym się kłamstwem.
Poznański poseł Szymon Szynkowski vel Sęk jako przewodniczący Polsko-Niemieckiej Grupy Parlamentarnej nawołuje do prawdy historycznej - również i po drugiej stronie. A więc posłowie niemieccy powinni wziąć czynny udział w demaskowaniu kłamstwa.
Takie postępowanie ma szansę zbudowania mostu ponad interesami narodowymi - wygra prawda. Tym samym wygra człowieczeństwo.
]]>
]]>
]]>
]]>
W tym kontekście poruszyłem na konferencji problem z przed paru lat - i brak reakcji ze strony polskich służb konsularnych - przypominam; komunikowałem się z ambasadą Polską w Niemczech i Niemiecką w Polsce w związku z wykryciem użycia kłamliwego zwrotu przez dziennikarkę niemiecką.
Ze strony polskiej był całkowity brak reakcji (całość opisana na:
]]> Znów Polskie obozy koncentracyjne – tym razem słowa padają na niemieckiej stronie internetowej. ]]>).
Co naprawdę cieszy to zwrot potwierdzony przez Pana posła w tego typu zachowaniach i zobowiązanie do zdyscyplinowania korpusu dyplomatycznego poza granicami Polski.
To naprawdę dobra zmiana.
Wcześniejsze działania - a raczej ich brak powodowały obniżenie rangi Polski - jeżeli nie potrafimy zadbać o swoje własne dobre imię, to przekłada się to na wszystko inne, również i traktowanie naszych obywateli poza granicami kraju. Brak szacunku innych, czy w skrajnych przykładach ironiczne ataki, czy wręcz czynienie sobie pośmiewiska z nas i naszego kraju.
Te straty są teraz mozolnie odbudowywane. PR zagraniczny to też ważna część polityki międzynarodowej.
Poprzednie ekipy z rozdania PO zupełnie nie dbały o ten aspekt.
Dokładniej: udawały że dbają, w efekcie jednak niewiele czyniły.
]]>https://youtu.be/l3W2atJZkro]]>
Żadna ekipa polityczna nie jest w stanie ustrzec się błędów - jednak jeżeli nie ma się szacunku do swoich korzeni, narodu, etosu - samego siebie, to tak jakby się odrzucało swoje pochodzenie i swój kraj.
Jest takie przysłowie o gnieździe - i to właśnie był działania na takim poziomie.
Cieszę się niezwykle że się to zmienia, co potwierdzono na tej konferencji.
Wspomniano też o bardzo ważnym aspekcie - każdy z nas jest swoistego rodzaju strażnikiem dobrego imienia i powinien przynajmniej w momencie wykrycia tego typu nadużyć (tak jak to było w moim przypadku) poinformować odpowiednie urzędy, w tym przypadku napisać chociażby maila informacyjnego na jedną ze stron:
]]>www.jakbylonaprawde.pl]]>
]]>www.whatwasthetruth.eu]]>
]]>www.wiewareswirklich.eu]]>
Komentarze
Zmiany są wszędzie,
17 Stycznia, 2017 - 08:16
w każdej dziedzinie, a dlaczego to wiedzą prawie wszyscy. Poprzednia władza składała się z wrogów Polski, złodziei i gangsterów. Mogliśmy zobaczyć ich na filmie PUCZ. Z zachowania się posłów totalitarnej opozycji mogliby być dumni najgorsi menele i chuliganeria, to resortowe dzieci i wnuki totalitarnego, zbrodniczego systemu, oraz starzy SB-cy jak płk. Mazguła, czy Dukaczewski. Tacy nie byli zainteresowani pracą nad poprawianiem wizerunku Polski, oni donosili do wrogów i cieszyli się gdy o Polsce pisano i mówiono negatywnie. Ich nie uczono miłości do Polski, oni nie wynieśli ze swoich domów nawet szacunku dla drugiego człowieka, potrafili nawet zabrać zasiłki na ułomne dzieci. Jan Pietrzak powiedział jednemu z nich, posłowi Halickiemu prosto w twarz, "jesteście hołotą".
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain