ZBYDLĘCENIE

ZBYDLĘCENIE

"Zbydlęcenie to nie bestialstwo czy potworność. Bydlę nie jest bestią ani potworem. Główną cechą bydlęcia jest bezmyślność. Witkacy na wieść o wkroczeniu do Polski bolszewików popełnił samobójstwo, dlatego, że w komunizmie przerażało go najbardziej >>bezmyślna wegetacja nasyconych bydląt<<, jak powtarzał.

Niezdolność do wzniesienia się ponad tępą cielesność, wyjścia poza ciasny materializm. Jeżeli człowiek jest jednością ciała i duszy, to komunizm odwołuje się do czystej fizjologii, do zwierzęcia w człowieku, walcząc zarazem z pierwiastkiem duchowym, a więc występując przeciw religii, kulturze, moralności" 1

O ile w czasie pokoju osoby nie mające pojęcia o Bogu, Jego prawach zawartych w Biblii zachowują się w miarę poprawnie, to w warunkach ekstremalnych nie mają żadnych hamulców moralnych.

"W czasie wojny prowadzi to do wyzwolenia najgorszych instynktów tkwiących – jak mawiał Andrzej Wierciński – w >małpim psychociele<". 2

Postawę moralną, tak do dziś czczonego przez wielu komunistów Lenina opisuje rosyjski pisarz Leonid Andriejew.

"Tak opisywał to w 1919 roku rosyjski pisarz Leonid Andriejew:

>Odrzuciwszy wszystko, co ludzkie i moralne, jako niepotrzebny balast, Lenin stał się jak magnes, przyciągający do siebie niczym opiłki wszystko, co zepsute, tępe, nikczemnie zezwierzęcone.Ten, który na nowo zebrał ziemie ruskie, zebrał całą katorżniczą, czarną i ślepą Ruś i stał się jedynym w historii władcą królestwa niskich duchem.

Żadnemu ludowemu przywódcy nie udało się zebrać pod swoimi sztandarami tylu złodziei, morderców, złych wyrodków, takiej kolosalnej armii tępych i zwierzęcych głów! Kogokolwiek wezwie, zawsze na jego zawołanie zbierają się jedynie złodzieje, wśród których odnaleźć można tylko garstkę uczciwych, lecz niezbyt mądrych fantastów, okłamanych kobiet i ślepych jak sowy oraz nieczułych doktrynerów<.

Kiedy jednak mijają czasy wojny i nastaje pokój, bestia zamienia się w bydlę. Prowadzi swą bezmyślną wegetację w zagrodzie, doglądana i karmiona przez strażników. Żreć, pić i pieprzyć się – to wszystko do czego ścieśnia się życie" 3

Perspektywa spędzenia życia bez Boga, do czego dzisiaj zachęcani jesteśmy na każdym kroku jest perspektywą zubożenia naszego człowieczeństwa i w efekcie zezwierzęcenia.

Czy ktoś z nas chciałby żyć w małpo-ciele, poddawać się bezmyślnym chuciom, bydlęcym instynktom?

Przypisy:

1. Por. Grzegorz Górny: DEMON POŁUDNIA, wyd Fronda, Warszawa 2007, str. 153

1.Tamże, s. 153

2. Tamże, s.154