GOZDYRA – organistka neo-bolszewii
Jeszcze nie umilkły strzały oddane do premiera Słowacji Roberta Fico, który sam - ponad miesiąc temu ostrzegł, że atmosfera w kraju jest tak napięta, że może doprowadzić do zabójstwa jednego z czołowych polityków rządu – a w Polsce – jakby nigdy-nic! Trwa medialna nawalanka, pomimo ostrzeżeń płynących ze Słowacji...
Redaktor naczelny portalu postoj.sk Martin Hanus po zamachu na Fico napisał: Nasza demokracja przekształciła się w instynktowną emokrację (…) Na prymitywnych emocjach grali nie tylko politycy, lecz także dziennikarze, wszyscy brodziliśmy w błocie, tylko jedni głębiej, a inni jeszcze głębiej.
Wczoraj (22.05.2024) oglądałem program Agnieszki Gozdyry pt. „Debata dnia”, dotyczący „rewelacji”, która wypłynęła z powołanego przez Tuska zespołu ds. rozliczeń PiS, którym kieruje Roman Giertych. Jeśli jeszcze nie wiecie, na czym polega dziennikarska „gra na emocjach” w Polsce i brnięcie coraz głębiej - już nie nie w błocie – ale w gównie oskarżeń Tuska i jego komisji – włączcie na chwilę program Gozdyry. Tam usłyszycie i zobaczycie na własne oczy jedną z organistek neo-bolszewii, która improwizuje na temat tego „gówna” pozwalając, by zaproszeni przez nią goście z junty 13 grudnia swobodnie wypróżniali się na ekranie Polsatu! Co też skrupulatnie uczynili w programie Gozdyry: (https://www.polsatnews.pl/wideo-program/debata-dnia-22052024_6835911/ )
Gozdyra, nakręcając w Polsacie prymitywne emocje, wypływające z neo-bolszewickich komisji Tuska nie wspomniała wczoraj, że „rewelacje” Tomasza Mraza - byłego dyrektora Departamentu Funduszu Sprawiedliwości, którymi uderzał w Zbigniewa Ziobrę w czasie posiedzenia zespołu ds. rozliczeń PiS – nie zostały podparte ŻADNYM DOKUMENTEM! I to pomimo tego, że Mraz te oskarżania wobec Zbigniewa Ziobry złożył w otoczeniu Romana Giertycha i mec. Jacka Debois’a!
Gozdyra w swoim programie, który powinien nazywać się NAWALANKA DNIA nie wspomniała jednym słowem, że szef powołanej przez Tuska komisji ds. rozliczeń PiS Roman Giertych, ponad dwa lata ukrywał się przed polskim wymiarem sprawiedliwości - uporczywie nie stawiając się przed prokuratorem - wzywany na przesłuchanie kilkadziesiąt razy!
Gozdyra nie wspomniała w „Nawalance dnia”, że prokuratura wystąpiła z wnioskiem do sądu o aresztowanie Romana Giertycha, ponieważ postawił się ponad polskim prawem. Gozdyra nie wspomniała też, że Giertych - mecenas Tuska i jego syna - ma powód do osobistej zemsty. Mści się bowiem za śledztwo dotyczące przywłaszczenia 92 mln zł na szkodę spółki giełdowej i żeby uniknąć odpowiedzialności mdlał przed śledczymi i uciekł za granicę…
Gozdyra w swojej „Nawalance dnia” z 22 maja br. nie wspomniała też, kim jest siedzący po prawej ręce „sygnalisty” Mraza osobnik: A jest nim przecież mec. Jacek Dubois - znany jako obrońca Beaty Sawickiej, Donalda Tuska i współpracownik Romana Giertycha. W 2011 r. prokuratura domagała się dla niego roku więzienia w zawieszeniu oraz rocznego zakazu wykonywania zawodu, zarzucając mu utrudnianie śledztwa wobec gangu pruszkowskiego!
Skoro Gozdyra „zapomniała” przypomnieć społeczeństwu, kim są osobnicy z komisji ds. rozliczeń PIS-u, siedzący przy „sygnaliście” Mrazie to przypominam tej prymitywnej żurnalistce, że w czasach Stalina tworzone były w PRL-u podobne komisje: złożone z podobnych osobników, tropiących „wrogów ludu”. Mój ś.p. ojciec stał się jedną z wielu tysięcy ofiar takiej komisji…
Wprawdzie dzisiaj Gozdyra nie powie na ekranie Polsatu o Zbigniewie Ziobrze i innych „przestępcach”, wskazanych komisji ds. rozliczeń PIS przez „sygnalistów” pokroju Mraza że „nie śpi w kraju wróg klasowy: szpieg, dywersant, kułak i spekulant, pragnący za wszelką cenę opóźnić nasz marsz naprzód” – to przecież już swobodnie wybrzmiewają frazy w Sejmie i w mediach „głównego nurtu”, że każdy przeciwnik Unii Europejskiej pod przewodem RFN, relokacji migrantów i "zielonego ładu" – to agent Putina!
I choć historia lubi się powtarzać w formie farsy, to co wyprawia dyktatorek Donald Tusk z Polską i Polakami – przestaje być śmieszne…
Czekamy więc z niecierpliwością na kolejne „rewelacje” Gozdyry w jej programie „Nawalanka Dnia”. Bo każdy widz Polsatu wie, że choć Gozdyra wiele zrobiła dla „przywracania praworządności” w Polsce, to ma przecież jeszcze kupę do zrobienia…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 456 odsłon