Zemmour We Francji muzułmanie rozpoczną krawawą wojna domową
Leszek Miller”Islam jest wrogiem naszej cywilizacji „...” socjalistyczny premier Manuel Valls zapowiada, że będzie zamykał meczety i deportował radykalnych mułłów!„..”Polskie lewicowe środowiska medialne i kulturalne w liście otwartym odcinają się od słów ministrów Konrada Szymańskiego i Witolda Waszczykowskiego.Sugerowałbym, by owi artyści i dziennikarze spojrzeli na Francję i posłuchali tego, co mówi lewica francuska. François Hollande, socjalista, mówi o wojnie i konieczności bezwzględnego niszczenia terroryzmu, a socjalistyczny premier Manuel Valls zapowiada, że będzie zamykał meczety i deportował radykalnych mułłów!
.(źródło )
Eric Zemmour „ Samobójstwo Francji „...”Odezwało się szaleństwo ksenofilskie, to samo, które zawiodło nas wszystkich w ślepą uliczkę. Dzisiaj na jednym terytorium istnieją dwie Francje, wyodrębnione według kryteriów etniczno-kulturowych. Francja właściwa i Francja nowa: arabsko-muzułmańska. Nie żyją wspólnie, ignorują się wzajemnie lub wręcz się nie cierpią. Sądzę, że między tymi dwiema Francjami w końcu dojdzie do starcia. Wydaje się ono nieuchronne z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że nie widziano jeszcze dwóch ludów z tak różną historią i kulturą, które zamieszkiwały te same ziemie i uniknęły konfliktu o terytorium. Po drugie dlatego, że całe dzieje Francji to historia wojen domowych. Obawiam się więc, że następna – straszna, jak wszystkie wojny domowe – jest przed nami „..”Niemcy po raz kolejny niszczą Europę. Od obłędu czystej rasy doszli do szaleństwa pomieszania ras. Jedno i drugie jest równie wyniszczające. „...” Z jednej strony lewicowo-liberalne elity odrzuciły model asymilacji, uważając, że jest on przedłużeniem kolonializmu, że zmusza do „wyrywania korzeni". Z drugiej zaś zmieniło się nastawienie do Francji samych imigrantów. Większość spośród nich stanowili Kabylowie (lud berberyjski z terenów Algierii i Tunezji, podbity i zislamizowany przez Arabów w XVIII w. – G.D.). Początkowo, chcąc żyć tak jak Francuzi z wielkich miast, odchodzili od islamu. Kiedy jednak zaczęło się łączenie rodzin, gdy przyjechały żony i dzieci, powróciła – skądinąd zrozumiała – ochota odtworzenia dawnego domu, dawnego życia. Ale ona oznaczała: nie dać się przerobić na Francuza. Wróciły więc także arabskie imiona nadawane dzieciom, podczas gdy imigranci ze wszystkich innych nacji wybierali dla potomstwa imiona francuskie. Postępowała reislamizacja z meczetem jako ośrodkiem kulturalno-społecznym, a nie tylko religijnym. Francuskie elity, z lewa i z prawa, sprzyjały temu procesowi w poczuciu kolonialnej winy oraz wiary w skuteczność amerykańskiego mitu, według którego nawet bardzo się od siebie różniące wspólnoty mogą zgodnie żyć razem. „...”„Utracone terytoria Republiki" – tak swego czasu w głośnej pracy socjologów nazwano straty, jakie ponosi francuska szkoła publiczna na skutek wtargnięcia na jej teren rasizmu, antysemityzmu i seksizmu. Pana „ziemie utracone" to inne rejestry i obszary...
Nie utracone, tylko zislamizowane. Tam lokalną władzę sprawuje imam, a herszt bandy handlarzy narkotyków staje się szefem policji. Ich rządy wygnały stamtąd Francuzów.
I jeszcze: „ich kodeksem cywilnym jest Koran", też pana słowa. Tych i podobnych określeń użył pan przed rokiem w wywiadzie dla „Corriere della Sera", za co z oskarżeniem o prowokowanie nienawiści wobec muzułmanów wystąpiła przeciwko panu paryska prokuratura. Żąda 10 tys. euro grzywny; sprawa jest w sądzie odwoławczym...”...”Lewica przegrała. Prawica zwyciężyła?
Nie. Od Rewolucji Francuskiej francuska prawica to nic innego, jak lewica wstydliwa, która rumieni się na myśl o tym, czym i kim jest naprawdę. I że mogłoby się to wydać. Już zwłaszcza po 1945 r. łże-prawica stała się wręcz francuską specjalnością. Nigdy nie stworzyliśmy wielkiej, dumnej partii konserwatywnej, jak to zrobili Anglicy. Nasza prawica na komendę lewicy kładzie uszy po sobie.”...”Houellebecq trafił w sedno. Ja mogę dorzucić wyniki dwóch sondaży. W 2002 r. w wyborach prezydenckich 80 proc. francuskich dziennikarzy głosowało na kandydata lewicy, Jospina. Osiem lat później w paryskiej Ecole du Journalisme 90 proc. było za Hollande'em. Czy to czegoś nie dowodzi? Ci ludzie okupują teraz prawie wszystkie redakcje gazet, radia i telewizji. Nic dziwnego, że dziennik publicznej France Télévision robi materiał na temat rzekomego przekłamywania przeze mnie danych statystycznych – i nie daje mi możliwości wypowiedzi... „...”Odezwało się szaleństwo ksenofilskie, to samo, które zawiodło nas wszystkich w ślepą uliczkę. Dzisiaj na jednym terytorium istnieją dwie Francje, wyodrębnione według kryteriów etniczno-kulturowych. Francja właściwa i Francja nowa: arabsko-muzułmańska. Nie żyją wspólnie, ignorują się wzajemnie lub wręcz się nie cierpią. Sądzę, że między tymi dwiema Francjami w końcu dojdzie do starcia. Wydaje się ono nieuchronne z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że nie widziano jeszcze dwóch ludów z tak różną historią i kulturą, które zamieszkiwały te same ziemie i uniknęły konfliktu o terytorium. Po drugie dlatego, że całe dzieje Francji to historia wojen domowych. Obawiam się więc, że następna – straszna, jak wszystkie wojny domowe – jest przed nami. „...”A inne scenariusze?
Owszem, są wyobrażalne. Albo uległość – „Uległość" – czyli Francja zislamizowana. Albo przemieszczanie ludności służące rozdzieleniu zantagonizowanych stron. Tyle – i tylko tyle – powiedziałem w wywiadzie dla „Corriere"... Że w niedawnej przeszłości miały miejsce wielkie przesiedlenia. Że ponad milion tzw. pieds-noirs, czyli Francuzów, dla których Algieria była ojczyzną, po wojnie algierskiej wyjechało do metropolii. Że z Europy Środkowej wysiedlono do Niemiec po 1945 r. 12 milionów Niemców, a miliony Hindusów i muzułmanów wyruszyły w przeciwnych kierunkach, gdy Indie i Pakistan stały się osobnymi państwami... Oczywiście, kiedy wędrówki ludów odbywają się pod dziejowym przymusem, dochodzi do sytuacji i zdarzeń dramatycznych. Ale proces ma podstawową zaletę: ludy z sobą nie walczą...”..”Państwa Europy Środkowo-Wschodniej zgłaszają poważne zastrzeżenia wobec „obowiązku gościnności", jakiego od nich wymaga Berlin, a za nim Bruksela. Finkielkraut uważa, że ten opór nie jest przejawem ksenofobii i zacofania, tylko efektem obserwacji przede wszystkim francuskich niepowodzeń z integracją muzułmanów.
I ma rację. Krajom, o których pan mówi, oddaję cześć. Europa powinna się nimi szczycić. Jako ostatnie usiłują bowiem wskazać i ocalić sens działań służących ochronie własnej cywilizacji. Nie chcą popełnić samobójstwa.”...(źródło )
W wyniku problemów natury finansowej (bankructwo socjalnego sektora publicznego) oraz zmian w etnicznym składzie kraju Francja upada. Na jej gruzach powstają mniejsze, lokalne ośrodki władzy. Jeden z nich zaplanował wchłonąć we własne władanie skarbce sąsiedniej Szwajcarii i pod pretekstem winy sąsiadów za złą sytuację ekonomiczną postanawia to zmienić. Zachodnie obszary atakowane są przez oddziały państwa „Saônia” współpracujące wespół z brygadą „Wolny Dijon”. Nie, to nie jest fikcja, według szwajcarskiej prasy to scenariusz gier wojennych w tym kraju jakie realizowano pod kryptonimem Duplex-Barbara w sierpniu tego roku przez jedną z brygad pancernych. Ćwiczenia zakładające podobne scenariusze (w 2012 roku Stabilo Due – upadek UE i wielkie migracje ludności) prowadzone są zresztą na żądanie władz. Skoro środki publiczne łożone są na system obronny, winien on być przygotowywany na realne scenariusze mogące wystąpić w XXI wieku – upadek państw. „...(więcej )
„Francja: muzułmanie przejmują Marsylię – gangi imigrantów i prawo szariatu”...”Dzielnice otwarte tylko dla muzułmanów, grasujące na ulicach szajki imigrantów i „policja” szariatu – tak wygląda dziś Marsylia. Częściej można spotkać tam flagi algierskie niż francuskie. „...”To właśnie z Marsylii pochodzi duża część francuskich dżihadystów, którzy walczą obecnie w Syrii. W tym największym mieście portowym Francji mieszka dziś już ćwierć miliona muzułmanów. Jednak według niektórych źródeł informacji, liczba ta może sięgać nawet 40 proc. populacji 860-tysięcznego miasta. W większości są to przybysze z północnej Afryki – z: Algierii, Maroka i Tunezji. „...”Skala bandytyzmu w Marsylii jest przerażająca. Arabscy przestępcy zaczynają terroryzować ludność. Miasto to porównywane jest dziś do Chicago z czasów panowania w nim gangów. W przewodnikach po Marsylii zaleca się, by kobiety nie wychodziły same na ulice po zmroku. W Marsylii obowiązują już strefy, w których właściwie obowiązuje szariat, a biali nie mają do nich wstępu. Choć we Francji modlitwy na ulicach są zakazane, imigranci organizują modły i własne posterunki.” ...(więcej )
Miriam Shaded chce zakazania islamu i... zrównania go z nazizmem, komunizmem!”...”Dzięki prowadzeniu działań Fundacji Estera i startowaniu do sejmu z listy partii KORWiN Miriam Shaded zyskała dostęp do ogólnokrajowych mediów. Korzysta z popularności, żeby walczyć z falą uchodźców z Syrii i islamem. Twierdzi, że właśnie rozpoczęła się trzecia wojna światowa, za którą stoi m.in. Barack Obama, który według niej sam jest muzułmaninem, sunnitą.
Dzięki zaangażowaniu w politykę Shaded zamierza "pisać programy", o których wspomina w każdym z wywiadów. Do pierwszego z nich zwołała inne kobiety z partii KORWiN, które organizują działania pod hasłem "Nie dla szariatu".
Dzisiaj Korwin-Mikke pochwalił się, że podczas wczorajszej konferencji prasowej w sejmie Shaded reprezentowała żeńską grupę kandydatek partii i przedstawiła ich stanowisko w sprawie obecności muzułmanów w Polsce.
Decyzje podejmowane przez polityków w kwestii migrantów nie uwzględniają podstawowych wartości europejskich, takich jak ochrona praw kobiet, takich jak ochrona praw człowieka - powiedziała Shaded i przytoczyła zebrane przez siebie dane:
80% imigrantów w Niemczech to mężczyźni (wg danych Radia Bawarskiego). W obozach dla uchodźców kwitnie zmuszanie dziewcząt i kobiet do prostytucji, gwałty.
Szwecja - oficjalny raport rządowy - 77,6% gwałtów popełniane jest przez muzułmańskich mężczyzn - czyli 2% populacji - liczba gwałtów w Szwecji wzrosła od 1975 roku do dziś o 1472% - z 472 gwałtów w 1975 do 6 620 w 2014 roku
Wielka Brytania - około 137 tysięcy kobiet jest po kobiecym obrzezaniu.
Wg brytyjskiej policji już 7 lat temu ok. 17 tysięcy kobiet rocznie w UK było ofiarą przemocy.
Po tej prezentacji Shaded przeszła do właściwej części wystąpienia. Przede wszystkim wezwała rząd do kategorycznego zamknięcia granic dla imigrantów wyznających islam. Co więcej zażądała zakazania tworzenia w Polsce muzułmańskich organizacji i partii. W ten sposób religia ta zostałaby zrównana w konstytucji z nazizmem, faszyzmem i komunizmem:
Apelujemy o wprowadzenie konstytucyjnego zakazu propagowania totalitarnych metod i praktyk działania islamu. Traktowania go nie tylko jako religii, ale systemu politycznego, jakim jest. Domagamy się dopisania islamu w art. 13 Konstytucji RP do słów "nazizmu, faszyzmu i komunizmu".
Shaded podkreślała też, że walczy o prawa ofiar gwałtów. Na razie skupia się tylko na sprawcach o muzułmańskim pochodzeniu.
Apelujemy o zadbanie na arenie międzynarodowej o kulturę europejską, chrześcijańskie tradycje Polski i o to, by nie zaprzepaścić dorobku naszych przodków, poddając się islamskiej kulturze. Upominamy się o prawa kobiet poniżanych, więzionych, gwałconych, bitych i mordowanych. Kobiet żyjących na terenie państw Unii Europejskiej pozbawionych obowiązujących w nich praw, pozostawionych, w imię poprawności politycznej, na łasce islamistów.”. „....(więcej )
Wipler „ Jaki wasza partia ma pomysł na uchodźców? Czytałem taki tekst Janusza Korwin-Mikkego z 1993 roku...- Niesamowite to było. Krytykował wtedy politykę azylancką Niemiec i mówił, że jeżeli będą oni rozdawać pieniądze za nicnierobienie, to w całych Niemczech powstaną przestępcze getta ludzi żyjących z zasiłków i kradzieży. I to się wydarzyło. W każdym niemieckim mieście są miejsca nazywane małymi Stambułami. Zaczęło się od Turków, do których dołączyli Jugosłowianie, a teraz ludzie z Afryki Północnej.”...”Myślę, że narodami, które są rozbite etnicznie, religijnie i kulturowo, łatwiej manipulować. Szczególnie z Brukseli.
- To jakiś plan wolnomularzy?
- Nie. Wolnomularze, owszem, istnieją, mają swoje plany, ale moim zdaniem nie oni teraz pociągają za sznurki.
- A kto? Co to za ludzie?
- To jest skrajne lewactwo, które nienawidzi Kościoła, chrześcijaństwa, tradycyjnych wartości, tradycyjnej rodziny. Nienawidzi tego, co budowało siłę Europy i sprawiło, że malutki kontynent zdominował na wiele stuleci cały świat.
- Czym chcą to wszystko zastąpić?
- Pomysł, żeby Europa była multikulturowa, by była kontynentem tysiąca flag czy wielu ras, nie był podnoszony przez chadeckich założycieli Unii Europejskiej, którzy nie chcieli wojen. To pomysł socjaldemokratów czy komunistów, którzy ponieśli klęskę.
- Nie boi się pan, że ten lewicowy radykalizm może zostać zastąpiony przez skrajnie prawicowy radykalizm kierujący się nienawiścią?
- Cóż, ludzie się boją i to zasadnie. W całej Europie pojawiły się strefy szariackie.
- U nas ich nie ma.
- Jeszcze nie ma. Musimy się uczyć na cudzych błędach.
- W Szwajcarii nie można budować minaretów. U nas też powinien być taki zakaz?
- Tak uważam. Chcemy wprowadzić do konstytucji zakaz szerzenia islamu jako modelu społeczno-politycznego. Tak jak zabroniliśmy szerzenia faszyzmu czy komunizmu.
- To nie będzie można wyznawać islamu?
- Będzie można, ale nie będzie można głosić takich tez, jak ta, że islam jest jedyną religią, która powinna zdominować świat, a wszyscy niewierni powinni się poddać.
- Taki jest islam.
- Dlatego w Japonii islam jest zakazany. Jeśli jesteś muzułmaninem, to z automatu nie dostaniesz azylu.
- Czyli powinniśmy zrobić to samo co Japonia?
- W Unii Europejskiej nie jest to możliwe. Przede wszystkim powinniśmy dbać o to, by ludzie, którzy gardzą naszą kulturą i naszymi obyczajami, nie mieli możliwości osiedlania się tutaj i życia na nasz koszt. Jako Polska musimy zadbać o to, żeby Niemcy, Francuzi czy Belgowie nie przegłosowali tworzenia w naszym kraju obozów, w których ludzie trzymani będą jak zwierzęta w klatkach i za drutem kolczastym, a nasi strażnicy będą pilnować, żeby nie uciekli oni do Niemiec i do Austrii. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem było nie ruszać dyktatorów, którzy rządzą w regionie. Obalenie Saddama Husajna czy Kadafiego doprowadziło do tego, że miliony ludzi z Libii i Iraku forsują granice Europy.Kto to zrobił?Amerykanie współpracujący z Niemcami, Francuzami, Brytyjczykami. To nie nasze samoloty bombardowały Libię.”. ...(więcej )
Robert Mazurek .Rozmowa z Leszkiem Millerem „ Leszek Miller: Wojujący Islam jest wrogiem naszej cywilizacji „...”Spójrzmy na to trzeźwo: związek między falą uchodźców a zagrożeniem terrorystycznym istnieje. Wśród imigrantów są też ludzie, którzy idą do Europy, by przyłączyć się do radykalnych środowisk islamistów. „..”Do Europy trafiło ponad milion ludzi. Wyjątkową naiwnością byłoby twierdzić, że nie ma wśród nich osób o poglądach skrajnych. „..”To jest jeszcze inny, niebezpośredni, ale kto wie, czy nie ważniejszy mechanizm łączący falę imigracji z terroryzmem. Otóż wśród tej milionowej rzeszy muzułmanów, którzy teraz szturmują Europę, jest wielu, którzy nie mają nic wspólnego z islamistami, to prawda... „..”Ale oni bardzo szybko mogą się stać podatni na ich indoktrynację. Wystarczy, że przekonają się, iż ta wyśniona Europa nie daje im tyle, ile się spodziewali; wystarczy, że zostaną w jakiś sposób wykluczeni, bo przecież niechętnie integrują się ze społeczeństwami Zachodu. I to pchnie ich na ulicę, do meczetu, a niektórych do więzienia. Wszędzie tam trafią na tych, którzy im powiedzą, co prawdziwy muzułmanin powinien w takiej sytuacji zrobić. „..”Polskie lewicowe środowiska medialne i kulturalne w liście otwartym odcinają się od słów ministrów Konrada Szymańskiego i Witolda Waszczykowskiego.
Sugerowałbym, by owi artyści i dziennikarze spojrzeli na Francję i posłuchali tego, co mówi lewica francuska. François Hollande, socjalista, mówi o wojnie i konieczności bezwzględnego niszczenia terroryzmu, a socjalistyczny premier Manuel Valls zapowiada, że będzie zamykał meczety i deportował radykalnych mułłów!”...”Tak, francuska lewica mówi językiem Marine Le Pen! A dlaczego? Bo uznali, że najważniejsze jest bezpieczeństwo Francuzów, a wszystko inne jest tego pochodną. I każdy polski polityk też powinien przede wszystkim myśleć o bezpieczeństwie własnego kraju, to oczywiste.
Nie chce pan być solidarny z Europą?
Ależ ja jestem solidarny z Europą! Ja się martwię o to, co się z nią stanie. Jeśli nie uszczelnimy jej zewnętrznych granic, nie zareagujemy na terror, na zagrożenie ze strony islamistów, to Europa się rozpadnie. Ten piękny, wymarzony projekt kontynentu bez granic, zapewniającego obywatelom wysoki poziom życia i pokój, po prostu się załamie. Ci liderzy europejscy, którzy nie widzą tych zagrożeń albo udają, że ich nie ma, zdradzają Europę.”..”Po prostu wiem, że głównym wrogiem naszej cywilizacji jest dżihad, wojujący islam. I jest to wróg główny, bo dla niego jestem przeciwnikiem ideologicznym, nie politycznym. Z konkurentem politycznym można się jakoś dogadać, zasiąść do stołu, pójść na kompromis. Z radykalnym islamem kompromisów nie ma, oni uważają, że nie mamy prawa do życia, trzeba nas eksterminować. Z tym się nie dyskutuje, przed tym trzeba się bronić. „...”Na szczęście nie jesteśmy dla nich celem numer jeden.
Owszem, ale jeśli nasze służby specjalne nie były w stanie zapobiec nagrywaniu czołowych polityków, to jak chcą nas obronić przed terrorystami?”...”Co może zrobić państwo, by ratować się przed atakiem terrorystów?
Nie ma lepszej metody niż zdobycie informacji o przygotowaniach do zamachów.
Czyli inwigilacja.
Powiedzmy, że infiltracja środowisk podejrzewanych o taką działalność, środowisk wytypowanych, z których płyną niepokojące sygnały.
Służby specjalne mają inwigilować muzułmanów?
Powinny infiltrować grupy podwyższonego ryzyka, czyli środowiska radykalnego islamu.”...”Dziś wszyscy, łącznie z Donaldem Tuskiem, mówią, że najważniejsze jest uszczelnienie zewnętrznych granic Unii, a jeszcze niedawno z Orbána robiono niemalże faszystę i wieszano na nim psy, mimo że on nie gadał, tylko uszczelniał te granice. „..(źródło)
„Europy też nie ominie wojna domowa z muzułmanami?...”Co najmniej 21 osób poniosło śmierć a ok. 100 zostało rannych w rezultacie starć między muzułmanami i chrześcijanami w Bangi, stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej - poinformowały władze.
Według świadków do starć doszło kiedy muzułmanie zaatakowali dzielnicę miasta zamieszkałą głównie przez chrześcijan. Przyczyną ataku miało być znalezienie na ulicy zwłok zabitego muzułmanina. Doszło do podpaleń domów i samochodów.
Były to najtragiczniejsze starcia między obu społecznościami religijnymi w tym roku. Porządku w mieście pilnują wojska francuskie i siły pokojowe ONZ.
Starcia między muzułmanami i chrześcijanami w Republice Środkowoafrykańskiej trwają już od dwóch lat. Wybuchły po opanowaniu w 2013 r. większości terytorium kraju przez rebeliantów muzułmańskich z ugrupowania Seleka, którzy zmusili setki tysięcy osób do ucieczki.
W rezultacie walk rebelianci zostali zepchnięci na południe republiki, ale doprowadziły one również do faktycznego podziału kraju. W warunkach panującego napięcia incydenty w postaci niedawnego ostrzelania dzielnic muzułmańskich z granatników i ostatnie znalezienie zwłok muzułmanina, spowodowały wybuch walk.
W Europie za niedługo również możemy być świadkami podobnych zjawisk. Już w niektórych miejscach Europy Zachodniej, muzułmanie atakują chrześcijan.”...(źródło )
Chardon na Twitterze zaproponował "zakazanie kultu muzułmańskiego". Później powtórzył tę propozycję kilkakrotnie. Mer także - według wypowiedzi przekazanej przez "Le Monde" - przedstawił pomysł, by muzułmanie praktykowali swoją religię "w kraju, z którego pochodzą".Przedstawiciele UMP, partii, którą kieruje były prezydent Francji Nicolas Sarkozy, oświadczyli, że komentarze te są nie do zaakceptowania.” „...(więcej )
Człowiek nie może być „organizmem genetycznie modyfikowanym” - GMO. Niezbędna jest więc właściwa ochrona prawna ludzkiego genomu – podkreśla w rozmowie z KAI Przewodniczący Zespół Ekspertów do Spraw Bioetycznych abp Henryk Hoser.
W czasie dzisiejszego posiedzenia Zespołu Ekspertów ds. bioetycznych przy KEProzmawiano o niebezpieczeństwie nadużyć eugenicznych i kwestią niepłodności małżeńskiej. Abp HoserEksperci KAI, że w grudniu Zespół wyda dokument na ten temat.
Eksperci wrócili uwagę, że genom człowieka będący jednym największych dziedzictw ludzkości nie podlega dziś w Polsce odpowiedniej ochronie prawnej. W związku tym przygotowują specjalny dokument, który pojawi się jeszcze przed końcem bieżącego roku.
Tam gdzie nie ma właściwego prawodawstwa i skutecznego jego egzekwowania zawsze może dochodzić do nadużyć. Dlatego obecny brak ochrony prawnej genomu jest otwartą furką do kontynuowania i rozwijania różnego rodzaju nadużyć – ostrzega abp Hoser.
Przewodniczący Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych KEP z\wrócił uwagę, na niebezpieczeństwo ingerowania w ludzki genom.
Nadużycia eugeniczne mogą przełożyć się na życie następnych pokoleń. Ingerencje genetyczne mogą mieć charakter zarówno pozytywny jak i negatywny poiedział KAIabp Hoser.
Jego zdaniem do pewnych plusów można zaliczyć sytuacje w której inżynieria genetyczna pozwala usunąć pewne choroby natury genetycznej bez naruszania integralności człowieka i jego życia. Z drugiej zaś strony niebezpieczne jest wykorzystywanie genetyki do uzyskania jakiś konkretnych cech człowieka na zamówienie np. kolor oczu czy innych cech fizycznych bądź intelektualnych.Abp Hoser podkreślił, że człowiek nie może być „organizmem genetycznie modyfikowanym”.....(źródło )
--------
Ważne
Leszek Miller „socjalistyczny premier Manuel Valls zapowiada, że będzie zamykał meczety i deportował radykalnych mułłów!
Houellebecq trafił w sedno. Ja mogę dorzucić wyniki dwóch sondaży. W 2002 r. w wyborach prezydenckich 80 proc. francuskich dziennikarzy głosowało na kandydata lewicy, Jospina. Osiem lat później w paryskiej Ecole du Journalisme 90 proc. było za Hollande'em. Czy to czegoś nie dowodzi? Ci ludzie okupują teraz prawie wszystkie redakcje gazet, radia i telewizji. Nic dziwnego, że dziennik publicznej France Télévision robi materiał na temat rzekomego przekłamywania przeze mnie danych statystycznych – i nie daje mi możliwości wypowiedzi...„..”Odezwało się szaleństwo ksenofilskie, to samo, które zawiodło nas wszystkich w ślepą uliczkę. Dzisiaj na jednym terytorium istnieją dwie Francje, wyodrębnione według kryteriów etniczno-kulturowych. Francja właściwa i Francja nowa: arabsko-muzułmańska. Nie żyją wspólnie, ignorują się wzajemnie lub wręcz się nie cierpią. Sądzę, że między tymi dwiema Francjami w końcu dojdzie do starcia. Wydaje się ono nieuchronne z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że nie widziano jeszcze dwóch ludów z tak różną historią i kulturą, które zamieszkiwały te same ziemie i uniknęły konfliktu o terytorium. Po drugie dlatego, że całe dzieje Francji to historia wojen domowych. Obawiam się więc, że następna – straszna, jak wszystkie wojny domowe – jest przed nami. „..”A inne scenariusze?
Owszem, są wyobrażalne. Albo uległość – „Uległość" – czyli Francja zislamizowana. Albo przemieszczanie ludności służące rozdzieleniu zantagonizowanych stron. Tyle – i tylko tyle – powiedziałem w wywiadzie dla „Corriere"... Że w niedawnej przeszłości miały miejsce wielkie przesiedlenia. Że ponad milion tzw. pieds-noirs, czyli Francuzów, dla których Algieria była ojczyzną, po wojnie algierskiej wyjechało do metropolii. Że z Europy Środkowej wysiedlono do Niemiec po 1945 r. 12 milionów Niemców, a miliony Hindusów i muzułmanów wyruszyły w przeciwnych kierunkach, gdy Indie i Pakistan stały się osobnymi państwami... Oczywiście, kiedy wędrówki ludów odbywają się pod dziejowym przymusem, dochodzi do sytuacji i zdarzeń dramatycznych. Ale proces ma podstawową zaletę: ludy z sobą nie walczą...”..”Państwa Europy Środkowo-Wschodniej zgłaszają poważne zastrzeżenia wobec „obowiązku gościnności", jakiego od nich wymaga Berlin, a za nim Bruksela. Finkielkraut uważa, że ten opór nie jest przejawem ksenofobii i zacofania, tylko efektem obserwacji przede wszystkim francuskich niepowodzeń z integracją muzułmanów.
I ma rację. Krajom, o których pan mówi, oddaję cześć. Europa powinna się nimi szczycić. Jako ostatnie usiłują bowiem wskazać i ocalić sens działań służących ochronie własnej cywilizacji. Nie chcą popełnić samobójstw
--------
Mój komentarz
Lichwiarstwo angloamerykańskie i oligarchia niemiecka wpadły w jakiś amok. Cały czas liczą że przy użyciu wysługujących się im lewaków i kontroli nad mediami zrealizują swój chory plan likwidacji państw narodowych, wyzują ludzi z ich przynależności narodowej oraz zlikwidują religię., rodzinę, patriotyzm. Oraz że przekształca setki milionów skurwionych lewackimi mediami i ideologia politycznej poprawności ludzi w swoich niewolników .
Niewidzialni , jak prawdziwych decydentów nazywa Henryk Pająk stosują starą dewizę Divide et impera , czyli star rzymska zasada dziel i rządź . Ihc polityka imigracyjna i kulturowa wywołuje nienawiść pomiędzy muzułmanami ,a chrześcijanami , pozwoli wprowadzić państwo totalitarne. Lichwiarstwo już przy użyciu tej socjotechniki skundliło Francuzów.
„„Ponad 80% Francuzów opowiada się za ograniczeniem swobód na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa - wynika z sondażu przeprowadzonego po brutalnych atakach terrorystycznych w Paryżu '...(więcej )
Padają postulaty, słuszne zresztą Wiplera konstytucyjnego zakazu szerzenia radykalnego islamu w Polsce na równi z socjalizmem hitlerowskim , czy socjalizmem stalinowskim. Shaded idzie dalej i domaga się takiego zakazu w całej Unii Europejskiej .Miller domaga się uczynienia z muzułmanów obywateli drugiej kategorii i uznania ich a priori za potencjalne zagrożenie dla państwa i podanie ich specjalnej kontroli służb specjalnych . Marian Kowalski , na wzór Orbana słusznie domaga się od PiS podani kontroli służ specjalnych wszystkich lewackich organizacji fanatycznie popierających imigrację muzułmańska do Polski , i w dużej części finansowanych zza granicy, w tym przez obce służby specjalne .
Na Zachodzie padają postulaty burzenia meczetów i wysiedlenia muzułmanów oraz ich deportacji.
Nienawiść celowo rozpalana przez lichwiarstwo wspieraniem imigracji muzułmańskiej do Europy rośnie.
Wojny domowe wywoływane celowo i kontrolowane lub wybuchające spontanicznie to tylko kwestia czasu. Europy Zachodniej nie da się uratować. Ale chrześcijańska Europa Środkowo Wschodnia ma szansę tego uniknąć . Problemem będą ze wschodu zmuzułamanizowana Rosja i z zachodu zmuzułamanizowane totalitarne państwa zachodniej Europy. Idea chrześcijańskiego Międzymorza jako konfederacji, czy federacji nabiera w tym kontekście nowego wymiaru .
Kiedy pisałem o konieczności wybudowania muru na Odrze, który zabezpieczy duża część zachodniej j flanki Międzymorza przed masowymi falami uciekinierów z ogarniętej pożogą pogromów i wojen domowych upadłej Zachodnie Europy nie myślałem ,że będzie to coraz bardziej aktualne. (http://naszeblogi.pl/57152-niemcy-ostrzegaja-polske-przed-budowa-muru-na-odrze )
video Wojna domowa czy deportacja muzułmanów z Wielkiej Brytanii? Nick Griffin MEP
video Polska wobec najazdu na Europę (prof. Wolniewicz)
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz i na Twitt erze
Zapraszam do przeczytania pierwszego rozdziału nowej powieści „ Pas Kuipera”
Zapraszam do przeczytania mojej powieści „ Klechda Krakowska „
rozdziały 1„ Dobre złego początki „ 2 Na końcu którego będzie o boginiKali„ 3 „Nienależynerwosolu pić na oko 4 „ O rzeźbie NiosącegoŚwiatło 5 „Impreza u Starskiego „ 6 „Tych filmów już się oglądać nie da „ 7. „ Mutant „ 8 „ Anne Vanderbilt „ 9 „ Fenotyp rozszerzony.lamborghini„ 10. „ Spisek w służbach specjalnych „11. Marzenia ministra ołapówkach „ 12. „ Niemierz i kontakt z cybernetyką „
13„ Piękna kobieta zawsze należy do silniejszego „ 14 ” Z ogoloną głowa, przykuty do Jej rydwanu „
Powiadomienia o publikacji kolejnych części mojej powieści . Facebook „ Klechda Krakowska
Ci z Państwa , którzy chcieliby wesprzeć finansowo moją działalność blogerską mogą to zrobić wpłacając dowolną kwotę w formie darowizny na moje konto bankowe
Nazwa banku Kasa Stefczyka , Marek Mojsiewicz , numer konta 39 7999 9995 0651 6233 3003
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1459 odsłon