PRÓG NIEBA ZA WYSOKI... BO TO NIE PŁOT STOCZNI...

zdrajca głośno na pomoc woła Europę

czy można upaść niżej w historii Narodu

oto dzisiaj  konfident osaczony Prawdą

dostarcza swojej zdrady podłego dowodu

pogarda tak jak powróz jest równie hańbiąca

i ta pogarda niech będzie gałęzią sumienia

pozostał jeszcze tylko jeden gest na krzyżu

nim cię przykryje mroczna zasłona milczenia

próg nieba za wysoki bo to nie płot stoczni

nie przeskoczy go kłamca zdrajca i konfident

możesz głowę odwróci w stronę Pana Boga

twój ostatni przed sądem zbawienia argument

tu zostanie wśród pokoleń ten przykład ponury

że oszustwo Narodu Prawda uwidoczni

i ten worek srebrników będzie ci za ciężki

progu nieba nie przeskoczysz tak jak płotu stoczni 

do czyjego zwycięstwa poprowadzi zdrajca

wkładając podłe słowa niczym ramię łomu

pomiędzy polskie sprawy polskie bezpieczeństwo

otwierający wrogom drzwi polskiego domu

zdrajca głośno na pomoc woła Europę

a dziś ta Europa jak kiedyś jest wroga

nie wystarczy w klapie wizerunku Matki

bo ona barbarzyńców nie wiedzie do Boga!

dwa miliony potrzeba popleczników zdrajcy

by znowu Polskę przybić do krzyża cierpienia

niech Bóg Cię Polsko broni przed dźwiękiem  mamony

Twoją siłą jest Prawda oraz moc - Sumienia!