OBRACAM W USTACH GORZKIE SŁOWO EUROPA
Trybunał Obłudy i Niesprawiedliwości
i zmienny wiatr historii z zachodu i wschodu
rzuca nam w oczy żrącym piachem zakłamania
i kpi z ofiar i szydzi z godności Narodu
Naród co nie osądzi zaprzańców i zdrajców
i nie ma w sobie Boga Honoru i Wiary
ten będzie przeganiany batem zniewolenia
będzie niósł garb pogardy szyderstwa i kary
Targowica Katyń Mierosławiec i Smoleńsk
to są ogniwa tego łańcucha niewoli
to powtarzany zamach w historii Ojczyzny
który tych co kochają dziś dotkliwie boli
nie lękaj się kłamstwa i nie bój się szyderstwa
chociaż to kłamstwo przecież i szyderstwo rani
i niech cię nie trwoży jazgot kundlego stada
nie obawiaj się prawdy - ona sądzi drani
bądź Panie miłosierny dla tego Narodu
co zapomniał miłości odwagi i męstwa
co tchórzliwie się kuli z lęku przed oprawcą
bo nigdy nie dostąpi radości zwycięstwa
obracam w ustach gorzkie słowo Europa
prawda i sprawiedliwość kara i sumienie
wolność i pamięć zwycięstwo i klęska
krzyk rozpaczy i ciężkie jak kamień milczenie
a Polska Prawda grzęźnie w bagnie zakłamania
w dyplomacji zdrajców katów oraz tchórzy
żaden Trybunał jednak nie zadepcze prawdy
ona wróci potężna jak piorun wśród burzy
po której tęcza polskiej wolności zaświeci
nie ta co dla zboczeńców kłamców i złodziei
ta gdzie monstrancję słońca dźwiga Bóg wysoko
i gdzie po nocy zawsze wstaje świt nadziei
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 853 odsłony
Komentarze
Ostatnia Twoja strofa jest dość optymistyczna. To dobrze.
17 Kwietnia, 2015 - 14:16
I w tym kontekście moje trzy strofy:
i ujrzymy wkrótce tęczę wolności na niebie
mieniącą się w słońcu barwami nadziei
gdy staną szubrawcy przed obliczem Boga
albo znikną nam z oczu lub zaszyją w kniei
w gąszczu niesprawiedliwości i kłamstwa
złodziejstwa i zdrady naród żyć nie może
bo nam nie trzeba bez Ciebie takiej Europy
wznosimy więc prośbę: - daj nam siłę Boże
daj nam siłę walczyć w ocaleniu Ojczyzny
daj siłę się wyrwać ze szponów cwaniaków
bo my bezwarunkowo wierzymy w Ciebie
i że pomożesz ocalić Ojczyznę Polaków
Pozdrawiamy Ciebie Kazimierzu i Twoich Bliskich
jak zwykle bardzo serdecznie,
Janek & Eva
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Kochani!
17 Kwietnia, 2015 - 16:01
Cieszę się Janku,że odzyskałeś trochę czusu,którego mnie teraz brakuje.Dziękuję za Twoje strofy,które rozjaśniają mrok moich wierszy.Jutro rano wyjeżdżam i wrcacam przez Częstochowę i Gliwice w poniedziałek.Życzę miłego weekendu i odpoczynku.Kazimierz