Polskie sądy wspierają holenderskiego pedofila
Pani Barbara Błaszak straciła syna. Straciła go w europejskim kraju, słynnym z przestrzegania praw człowieka. Niestety, bardzo często prawa jednego człowieka kolidują z prawami drugiego. Czasami nawet są ważniejsze niż prawa dwóch osób – żony i dziecka.
Nie jestem naiwny, więc nie każda płacząca matka automatycznie wywołuje u mnie współczucie, znam sporo przypadków, w których dobro dziecka jest sprzeczne z interesem matki. Tutaj jednak sprawa jest na tyle bulwersująca, że muszę o niej wspomnieć. Samotna kobieta ma przeciwko sobie aparat biurokratyczny Holandii, co więcej polscy urzędnicy w nikczemny sposób podlizują się lepszym, mądrzejszym i bogatszym.
Historia Pani Barbary jest opowiedziana przez nią samą tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=WqFzFgZnQgc
Ojciec chłopca jest typowym menelem który bije słabszych, jest jednak bogatym, wysokofunkcjonującym holenderskim menelem. Polka jest obywatelką drugiej kategorii dla tamtejszych urzędników. Była bita i zastraszana. Ojciec chłopca z holenderskim byłym policjantem dokonał porwania w Polsce i wywiózł dziecko do Holandii, w trakcie porwania pobity został dziadek, który odbierał je z przedszkola. Chłopiec kocha matkę, tęskni i choruje. Ojciec onanizował się w łóżku chłopca, koszmar jest niewyobrażalny.
Zapraszam do obejrzenia filmiku „W Realu 24.” Zachęcam Państwa do dzielenia się tym linkiem i całą historią. Jestem przekonany że w całej sprawie powinien interweniować minister Ziobro. Państwo Polskie ma obowiązek zajmować się sprawami swoich obywateli, ale w tym konkretnym przypadku musimy wszyscy pomóc. Każde udostępnienie filmu zwiększa szansę na to, że syn wróci do matki.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1262 odsłony