Kopacz wczoraj i dziś, czyli Polacy skręcają się ze śmiechu
Ewa Kopacz w poniedziałek 15 czerwca 2015 roku podczas przedstawiania następców odwołanych po aferze taśmowej ministrów: To, na czym najbardziej mi zależy to wasze zaufanie. Ja i moi ministrowie dzień po dniu ciężką pracą będziemy o nie zabiegali.
Ewa Kopacz w expose wygłoszonym 1 października 2014 roku podczas powoływania umoczonych w aferę taśmową ministrów: Moim zadaniem, najważniejszym zadaniem będzie przede wszystkim zwiększenie i odbudowanie zaufania Polaków do rządu, polityki i polityków. Wiem, że to zadanie bardzo ambitne, ale wiem też, że realne. Pierwszy krok do jej realizacji to stała rozmowa z ludźmi i wsłuchiwanie się w ich problemy.
Te rozmowy z ludźmi toczyły się w restauracji Sowa & Przyjaciele, a wsłuchiwanie zastąpiło podsłuchiwanie. Szkoda, że już nie żyje nieodżałowany Stanisław Bareja. Miałby doskonały materiał na dialogi wypowiadane przez głupawą kochankę Ryszarda Ochódzkiego, Aleksandrę Kozeł. Szanowna pani premier, tak w październiku 2014 roku jak i w ostatni poniedziałek równie dobrze mogła pani wygłosić tę znaną kwestię z „Misia” wypowiadaną na warszawskim skwerze z okazji awarii tramwajów: Korzystając z okazji, bo w końcu awaria też jest jakąś okazją, by naszym pasażerom, ludziom dobrej roboty, bo są nimi przecież, zaprezentować, do czasu usunięcia awarii, artystyczny program.
Tutaj można polubić moja stronę
Nowy numer Polski Niepodległej już jutro w kioskach
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3492 odsłony
Komentarze
odbudowa
16 Czerwca, 2015 - 19:19
Kopacz-ka nie rozumie tego co czyta z kartki to jasne...ale jak ona może chcieć odbudować coś czego nigdy PO-szuści nie mieli - zaufania Polaków?
Yagon 12
W oparach absurdu jest
16 Czerwca, 2015 - 22:23
możliwe, nawet odbudowywanie zaufania, którego nie było. Tu nawet nie chodzi o brak umiejętności czytania ze zrozumieniem pani premier, ale co gorsze deficyt w logicznym myśleniu! Czytać władza nie musi, bo po co, ale przestać myśleć, to dopiero sukces. Chyba jak dotąd jedyny, co pokazują bieżące wydarzenia i posunięcia pani Kopacz.
mika54
Spektakl PO-Kopaczki przed jesienną porażką może być daremny..
17 Czerwca, 2015 - 01:04
Desperackie ruchy nie uratują PO przed wyborczą klęską.
Ze smyczy został spuszczony Stefan Niesiołowski który pluje jadem w stronę PiS-u, Pana Prezydenta Andrzeja Dudy i Antoniego Macierewicza.
Niesiołowski nie rozumie ze wyborcy w końcu przejrzeli na oczy i widza jak jest teraz, a jak było 8 lat temu, zapewne w znaczącej liczbie uznają dwie kadencje PO za nieporozumienie.
Platforma Obywatelska swoich wyborców oszukała i sama postanowiła rządzić przez nienawiść do PiS-u. Ośmioletnie Rzady Platformy to jedno wielkie oszustwo. A potem jeszcze przyszła zdrada, gdy PO pokazała że może swojemu wyborcy zrobić co chce, wcale nie musi go słuchać.
Rozpaczliwe działania Ewy Kopacz pod publiczkę i na oślep, w sytuacji gdy notowania PO gwałtownie spadają, z której co jakiś czas wyrzuca się kogoś na pożarcie nie uratują przed porażka. Polacy czekają nie tylko na porażkę, ale czekają na rychła polityczna śmierć Platformy.
Ktoś musi pochować trumnę, w której Polegnie Platforma z Ewa Kopacz.
Mam nadzieje ze na jesieni chętnych nie zabraknie...
O, Jeeezuuuu..... !
16 Czerwca, 2015 - 23:09
Płakać z płaczu czy ze śmiechu?
W nocy pisałam w jednym z komentarzy, że premiera z Szydłowca ma IQ jaskiniowca ale zmieniam zdanie - jaskiniowiec to szczyt intelektu. Jakoś jesienią gdy się zaprzysięgała - mając na myśli ją i pana Brąka - pisałam zaś, że te dwa półgłówki to o wiele za mało nawet na ćwierćinteligenta.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Jej nominacje to żenada, ale dziwię się zgodzie prof. Zembali
17 Czerwca, 2015 - 06:23
Nietrudna jest analiza decyzji Zembali - tu chodzi tylko o wpis w życiorysie - "był ministrem w rządzie Kopacz".
Bo sławę, szacunek i pieniądze profesor zapewne ma.
A i ten wpis mozna skrócić do "był ministrem". Z przyczyn oczywistych.
W 4 miesiące niewiele da się zrobić. W zasadzie nic.
Tylko można zaszkodzić następcy, którym Zębala nie będzie.
Tequilo - nie dziw się ! Zembala to ta sama "parafia" co reszta
17 Czerwca, 2015 - 12:39
platfonsów.
Poczytaj:
http://wpolityce.pl/polityka/256260-ujawniamy-tasmy-zembali-nowy-minister-zdrowia-do-matki-chorego-dziecka-pieniadze-z-nfz-a-co-przeszkadza-zaplacic-do-wloch-na-boga-niech-pani-wystapi-w-telewizji
Poczytaj:
http://wpolityce.pl/polityka/256299-nie-minister-ale-lekarz-prof-zembala-idealistycznie-o-swoich-planach-na-nowym-stanowisku
"Zapytany o to, czy trudno było mu podjąć decyzję o dołączeniu do rządu Ewy Kopacz, prof. Zembala powiedział, że premier przekonała go swoją … uczciwością i pracowitością.
Jednocześnie:
http://niezalezna.pl/68068-sejm-zlekcewazyl-uwagi-sadu-najwyzszego
"Sąd Najwyższy w opinii dotyczącej projektu ustawy o leczeniu niepłodności, określanego przez środowiska konserwatywne mianem projektu legalizującego in vitro, wskazał szereg nieprawidłowości natury legislacyjnej. Przede wszystkim sąd zwraca uwagę, że w znacznej mierze projekt tworzy regulacje pozorne i poświęcony jest głównie metodom, które zasadniczo nie mają charakteru terapeutycznego, tzn. nie usuwają stanu niepłodności. Uwag tych, Sejm postanowił jednak najwyraźniej nie uwzględniać. (...)
Jedynym beneficjentem tej ustawy będą podmioty świadczące komercyjnie usługi z zakresu metod wspomaganego rozrodu – podkreślają prawnicy z Ordo Iuris."
To jest jeszcze jeden platfons i jeszcze jeden wazeliniarz, który za tłustą pensję z podatków będzie kadził i dogadzał partii karmicielce.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
premier przekonała go swoją … uczciwością i pracowitością.
17 Czerwca, 2015 - 14:15
Po prawdzie nie zweryfikowałem profesora. Z lenistwa. A może pomyślałem, że "a może ...."
Jednak przeczucie, że tu coś nie halo to mało.
Dzięki za linki Contessa. przeczytałem razem z komentarzami.
Kopara mi opadła.
Opadła tak jak resztka złudzeń co do kolejnego POwca.
Jednak wracam do jedynego pytania; Na co to mu było ?
Czyżby chodzi tylko o ten wpis w życiorysie ?
Contessa, jednak kobiety mają intuicję
18 Czerwca, 2015 - 14:44
W Śląskim Centrum Chorób Serca, które jest częścią mojego zawodowego życia i pozostanie, jeżeli ktokolwiek z pracowników, ktokolwiek, podjąłby strąk, na drugi dzień będzie przeze mnie, dyrektora, zwolniony - powiedział wczoraj(środa), na antenie TVN Marian Zembala. W odpowiedzi NSZZ Solidarność wystosowała do Ewy Kopacz żądanie zdymisjonowania ministra.
O nominacji prof. Zembali na stanowisko szefa resortu zdrowia premier Ewa Kopacz poinformowała w poniedziałek; we wtorek powołał go na to stanowisko prezydent Bronisław Komorowski. Iście stachanowskie temPO.
Co on zrobi we czwartek ?
Czy szanowna pani premier, chce odzyskać zaufanie Polaków ....
18 Czerwca, 2015 - 13:57
..... czy tylko elektoratu PO? Do tej pory przepraszała wyłącznie ten elektorat, a odchodzący ministrowie z panem marszałkiem sejmu na czele jak również nowomianowani mówią głównie o interesach PO. Przeraża mnie oświadczenie pani premier, że rząd teraz będzie pracował 24 godziny na dobę. Na litośc jak oni się nie wyśpią, to dopiero mogą narozrabiać skoro przez 8 lat dobrze wyspani najedzeni m.in. ośmiorniczkami tak wiele narozrabiali tworząc państwo teoretyczne czyli III RP.