Tusk na pytanie dziennikarza grozi policją

Obrazek użytkownika Jan Bogatko
Blog

Nasistowski (od „nasi”) populistyczny europolityk Tusk Donald grozi dziennikarzowi wezwaniem policji za zadawanie mu pytań. Słusznie, polscy dziennikarze muszą przygotować się na czas powrotu do władzy Tuska, na powrót demokracji socjalistycznej o nieludzkiej twarzy! Pamiętają Państwo awanturę o laptop i wtargnięcie nasistowskiej policji do redakcji WPROST w 2014 roku w ramach

realizacji projektu „wolność słowa”

tylko dla partii Platforma Obywatelska? Nie? Już zapomnieli? To dobrze! Wyborcom PO, KO, czy jak ją zwą, wolność słowa niepotrzebna! Potrzebne im są pieniążki, jak szmalcownikom w Generalnym Gubernatorstwie czy TW UB lub SB. Tusk prowokacyjnie urządził propagandowy występ pod mylącą nazwą „konferencja prasowa”. Dał się na ten propagandowy spektakl nabrać znany dziennikarz

Telewizji Polskiej, Michał Rachoń

który – co za bezczelność – chciał postawić publicznie pytanie Tuskowi. Lecz przytomny lider Białych Koszul nie dopuścił dziennikarza do słowa. Tusk bowiem odpowiada tylko na te pytania, które sam sobie stawia i tylko wtedy, kiedy chce na nie odpowiedzieć. Tuska dzielnie bronił bojówkarz Tuska z formacji Białych Koszul, niejaki Kołodziejczak, specjalista od fotek z gwiazdami na korytarzach UE.

Jan Bogatko

Ps.: mi wcale nie jest do śmiechu. Proszę wybaczyć mi sarkazm. Kiedy lider Białych Koszul obejmie władzę w Polsce, zapanuje noc bezprawia. Białe Koszule i ich zagraniczni sponsorzy (granciarze) to właśnie nam szykują przy pomocy polskich szmalcowników. Polska nie oczyściła się z tych szumowin po dziś dzień. Nie wiem też, czy jeśli PiS wygra 15.X., na co liczę, wyzwoli od nich mój kraj.

]]>https://polskieradio24.pl/5/1222/artykul/3244687,donald-tusk-zorganizowa...]]>

]]>https://naszemiasto.pl/policja-chciala-wyrywac-latkowskiemu-laptop-abw-w...]]>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)

Komentarze

Kołodziejczak podczas próby zadawania pytania przez red. Rachonia podskakiwał koło niego drąc się "nie kłam!". Biorąc pod uwagę różnicę postury obu panów, wyglądał jak mały ratlerek zawzięcie oszczekujący znacznie większego, ale za to spokojnego przeciwnika. Przy okazji skojarzył mi się z zaciętą płytą winylową, która przeskakuje na poprzedni rowek, ciągle powtarzając ten sam tekst.

Vote up!
7
Vote down!
0

M-)

#1654526

Jeżeli to coś zostanie posłem, to tego czegoś wyborcy zepsują nam do reszty opinię.

Vote up!
7
Vote down!
0

Jan Bogatko

#1654527

Czego zresztą wymagać od ludzi, którzy wybierają np. Brauna czy Mentzena?

Vote up!
4
Vote down!
0
#1654529

Gdyby Tusk znał pojęcie słowa "demokracja", to wiedziałby, co oznacza słowo "wolność słowa". Dla niego to są rzeczy nie do przyjęcia: demokracją można sobie wycierać usta a wolnością słowa własne zdanie. Zdania odmienne się nie liczą, jak we wszelkich totalitaryzmach.

Pozdrawiam

Vote up!
1
Vote down!
0

Szpilka

#1654555