Poniżej mój tekst powrotny, zamieszczony na naszeblogi.pl    ]]>http://naszeblogi.pl/56328-wrocilem-po-raz-drugikilka-slow-o-blogowaniu-i-o-rownosci]]>

wróciłem po raz drugi...kilka słów o blogowaniu i o równości

Znowu jestem... zostałem zbanowany przez targalskiego wszechmogącego za... wycieczki osobiste pod adresem pana Cysewskiego... no cóż, jak pan Cysewski wyzywać mnie od świń i imputować współpracę z kimś na rzecz putina to być mnóstwo bardzo dobrze, jak człekokształtny odwinąć i to nawet nie specjalnie bezpośrednio w w/w pana Cysewskiego to być bardzo mnóstwo, źle...
no cóż obiektywizm pana targalskiego aż rzuca się w oczy i daje po oczach...
Co do blogera pana Cysewskiego... no cóż, naraziłem się mu, szargając jego świętości osobiste w osobie moczulskiego leszka...jako, ze w/w moczulski to bohater dla w/w pana Cysewskiego, walnąłem też kawałek komentarza gdzie można by zinterpretować tenże komentarz pod adresem w/w pana Cysewskiego... akurat komentując kapusiostwo, miałem na myśli moczulskiego leszka a nie osobę szanownego pana Cysewskiego... Pan Cysewski walczy z bolszewickim sądownictwem w Polsce... walczy tak żarliwie, ze nie omieszkał napisać do prokuratury katowickiej donosu o tym, że popełniłem przestępstwo... jako dowód podał zrzut ekranu z fragmentem mojego wystąpienia... no i skan swojego donosu... 
Tutaj mam jeszcze uwagę a propos blogowania, jeśli się występuje jako bloger i pisze to co pisze to, moim zdaniem, trzeba po męsku przyjmować na klatę odpowiedzi komentatorów i innych blogerów.
Jeżeli ktoś potraktowany tekstem odgryza się...i to skutecznie to wtedy ktosiu leci do admina i informuje go, że ten a ten jest beeee...czyli zachowane rozpuszczonego chłopczyka w krótkich spodenkach który leci do mamy i wrzeszczy "maaaaamoooo a ten brzydki xyz albo goryl pokazał mi jęęęęęzyyyyyk" i co mamusia ma zrobić... pewnie przyp...ić trąbą (o ile mamusia to słonica :-)   ) 
No cóż, w/w pan Cysewski nazwał mnie kryminalistą na innym blogowisku /TUTAJ/... wygląda na to, że skoro on złożył zawiadomienie do prokuratury (którą to prokuraturę podobno zwalcza) to uważa, że ofiara jego donosu już jest kryminalistą...  W każdym razie, jeszcze mnie prokuratura nie namierzyła, mało tego chyba jeszcze nawet nie wdrożyła procedury wyjaśniającej... ale dla pana Cysewskiego już jestem kryminalistą... gdyby co te pewne sprawy wyjaśniłem pod wpisem pana Cysewskiego na blogu niepoprawni.pl
Gdyby kto pytał, zamierzam blogować i tu i tam...
No cóż ciężko jest polemizować skoro na niniejszym blogu są równi i równiejsi... ale nic to... dobry banan i na gałąź ;-)
No i na koniec, tak jestem tw...współpracuję z pingwinami z Madagaskaru, to od nich dowiedziałem się, że moczulski to kapuś... bo udział moczulskiego wobaleniu rządu Olszewskiego o niczym nie świadczy... no i poparcie moczulskiego dla komoruskiego  też o niczym nie świadczy... pan Cysewski pewnie gotów jest dać wyrwać sobie wszystkie zęby mądrości a nawet zrezygnować z drugiego śniadania we wtorki... (wtedy dają banany ;-)  )  
No to ciekawym czy długo mój tekst powisi i czy dalej będę blogował na niniejszym blogu (tj. na naszeblogi.pl)