a w czwartek... ten czwartek...kiedy Andrzej Duda

Obrazek użytkownika gorylisko
Świat

świat się zatrzęsie, słonce zgaśnie...deszcz ognisty będzie padać... ruszą bojówki katoli szukać zemsty, zemsty i jeszcze raz zemsty... jezdzcy apokalipsy z orłem białym i krzyżem zaczną ścigać pedałów i jasnogród cały... a strach będzie tak wielki, że środa w czwartek się zamieni zaś czubaszego przestanie parówki dla męża gotować... przerażony michnik będzie szukał flaszki i rozpłacze się straszliwie bo nocnego w pobliżu niema... kuczyński będzie mirabelki wsuwał opędzając się od muchy plujki albo innej muszki... a w ogóle, bojówki katolskie wzniecą chaos, zniszczenie i zaciągną szejnfelda nie zważając na to, że gołębica go wybrała przed ołtarz, żeby zdrowaśki klepać... mrok nastanie...rozświetlony stosami tych co głosowali za in vitro...
sodomia, gomoria i brak szczęścia w biznesie dla sprawiedliwych z pełoooo...mleczarze mleka na czas nie dowiozą a gazeciarze g**wna nie doniosą...zaś pani premier kopacz, wreszcie zamknie wożone za nią drzwi i będzie się mogła za nimi poczuć bezpiecznie od szczawiowej z jajcem...ale kwadratowym na bazie gorącego kubka...
ok...może nie będzie tak zle...tylko komoruskiemu to bym flintę na ten dzień do ręki nie dawał... zapomniałem powiedzieć, że część osobników sikających na stojąco z pełooo...ubierze spódnice tak jak radziła jakaś 2005 kobieta z giewuu*** a czy zatańczą kankana to już inna inszość
czterej pancerni z hansem klossem będą patrzeć ze zgrozą i uciekną za Ural śpiewając hymn radziecki...to będzie sądny dzień i koniec epoki mniłości, radości i jewropejskosci... pendolino staną...autostrady się skrócą zas stadion zamknie się przed deszczem ognistym...
już mi sie nie chce wymyślać...ale może być tak, że prezydent Duda będzie składać przysięgę prezydencką z nożem w zębach i z siekirrą za pasem ostrząc nóż na osełce...
jak ktoś ma jakieś pomysły to zapraszam...

Twoja ocena: Brak Średnia: 4 (9 głosów)

Komentarze

Tusek, Komorusek, Osiołowski, Palikut i te syćkie POlszewiki padną w ten sundny dzień na kolana przed Dudą i bedom przepraszać polski Naród za swoje grzychy a potem powstanom z kulan i pojadom syćkie jak jedna żona do  Łudstoka aby tam po zażyciu kilku dupalaczy wytarzać sie w błocku, aby przed kamerami udowodnić, że uni żałujom za to co narobili. Przyrzeknom nawet, że oddadzom syćkie premie i miliony te co ukradli Narodowi, no może nie syćkie ale troche. Szechter przestanie pić, przejdzie na katolicyzm i uda się w worku pokutniczym, pieszo na Jasną Górę.

P.S.

A co, pomarzyć se nie można?

Vote up!
3
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1489341

Lepiej nie można było zacząć poniedziałku!

 

Nic dodać, nic ująć!

Vote up!
2
Vote down!
0

jan patmo

#1489354