Dwie konkurencje i dwóch kandydatów na Prezydenta
Obserwatorom debaty Duda- Komorowski, umknął fakt, że toczyła się ona w dwóch konkurencjach.
Natomiast twierdzący, że wygrał Komorowski, chyba w ogóle nie słuchali o czym była debata i moim zdaniem byli głusi na poniższe fakty.
Pierwsza konkurencja to:
-merytoryczność i nie używanie kłamstw, nie stosowanie agresywnej demagogii i trzymanie się ścisle faktów. W tej kategorii bezapelacyjnie odniósł zwycięstwo Andrzej Duda.
Była także druga konkurencja, a w niej:
-demagogia i agresywne zachowanie- zamiast ścisłego operowania faktami, ale także próby ominięcia ustalonego porządku debaty z przerywaniem wypowiedzi i wręczaniem kartek z fałszywkami, zamieszczonymi w niszowych portalach internetowych. W tej konkurencji był bezapelacyjnie zwyciezcą Komorowski, co nie zdziwi znających poprzednie wybryki Prezydenta.
Zatem przejdę do faktów:
Urzędujący Prezydent Komorowski zarzucił ugrupowaniu Andrzeja Dudy negowanie integracji w ramach UE, doprowadzenie do emigracji z kraju, które PO powstrzymało, brak bezpieczeństwa obywateli, niekorzystne działania konkurenta w sprawie Pakietu Klimatycznego, które miały sprzyjać zamykaniu kopalń, poparte przedrukiem fałszywki z rzekomą wypowiedzią Dudy.
W odpowiedzi Andrzej Duda stwierdził brak jakiejkolwiek inicjatywy, zarówno ze strony Prezydenta, jak i premiery Kopacz, żeby pakiet klimatyczny był korzystny i nie doprowadzał do zaniechania wydobycia węgla, który jest głównym bogactwem kraju. Pakiet jaki ostatnio podpisała premier Kopacz z poparciem Prezydenta Komorowskiego to w efekcie zamykanie kolejnych kopalń.
Duda ponadto zaprzeczył jakiejkolwiek swojej niekorzystnej działalności w sprawie Pakietu Klimatycznego, a rzekomą swoją wypowiedź, wydrukowaną z jakiegoś portalu na kartce, wręczonej przez Komorowskiego, określił jako kłamstwo.
Podkreślił wbrew zarzutom o ruinie gospodarczej w czasach rządów PIS, znacznie lepszy stan gospodarki z przeszło 6% wzrostem gospodarczym, bezrobociem, które spadło poniżej 10% ze znacznie niższym deficytem budżetu.
Ponadto Duda zarzucił formacji PO popierającej Komorowskiego podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat przy jednoczesnym wzroście o 50% bezrobocia i nadal istniejącej emigracji za pracą, niszczenie rodzimych gałęzi produkcyjnych, w tym likwidację stoczni z popieraniem konkurencji zagranicznej kosztem polskiego producenta, brak obiecywanych inicjatyw w kierunku zrównania dopłat unijnych do produkcji rolniczej.
Jedyne co mógłbym zarzucić Dudzie, to zbyt łagodne zanegowanie ewidentnych kłamstw Komorowskiego i brak reakcji na jego próby bezczelnego zakłócania przyjętego porządku dyskusji. W odróżnieniu do urzędującego prezydenta, jest to naukowiec o ścisłym umyśle, któremu obcy jest brak dobrych manier, więc można go zrozumieć.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 546 odsłon