RACHUNEK KRZYWD NARODU POLSKIEGO. Ukraina. OUN/UPA

Obrazek użytkownika Alternatywa Konserwatywno-Narodowa
Blog
Siły ukraińskich Nacjonalistów były liczne i zdecydowane przeprowadzić czystkie etniczną na Polakach, a dokładniej chodziło o wymordowanie Polaków i Polek począwszy od kołyski a skończywszy na zniedołężniałych starcach i wszystkiego co pomiędzy. Ściśle współpracowali w ludobójstwie Polaków zarówno z Nimcami, jak i Rosją. W przypadku Niemców utworzone zostały oddziały Waffen SS złożone z ukraińskiech ochotników w sile kikudziesięciu tysięcy, a oto ich nazwy, a ile mają na sumieniu, dzieci, kobiet i straców wymordowanych w przeokrótny sposób to wiedzą tylko oni. W każdym razie ludobójstwo dokonane na Polakach przez ukraińców idzie setli tysięcy.
 Waffen-SS,
Ukraiński Komitet Narodowy
Legion Ukraiński,
Nachtigall,
Roland,
Ukraińska Policja Pomocnicza,
Ukraińska Armia Narodowa,
Ukraińska Powstańcza Armia
SS-Kampfgruppe "Beyersdorf"
 
Minimalna liczba ofiar ukraińskiego ludobójstwa wynosi więc 179 tys. zamordowanych Polaków. Szacunkowo sięga ona liczby ponad 234 tysięcy Polaków. Około 20 tysięcy Polaków zostało rannych, w tym inwalidami na całe życie. Kilka tysięcy polskich dzieci zostało sierotami, które trafiły do Domów Dziecka (w tym sowieckich), tułały się bezdomne i głodne, zanim znalazły się przy bliższej lub dalszej rodzinie. Świadkowie barbarzyńskich morderstw najbliższych członków rodziny i sąsiadów do końca swojego życia nosili głębokie urazy psychiczne. 
Zgodnie z prawdą należy przyjąć, że w latach 1939 - 1948 ofiarą ukraińskiego ludobójstwa padło około 250 tysięcy ludności polskiej. Do tej liczby ofiar ukraińskich nacjonalistów spod znaku SB-OUN-UPA oraz esesmanów i policjantów ukraińskich trzeba dodać, zgodnie z wyliczeniem dr Wiktora Poliszczuka, około 80 tysięcy wymordowanych przez nich swoich rodaków, Ukraińców. 
 
W liczbie tej nie ma: 
1 ofiar kolaboracji Ukraińców z Sowietami w latach 1939 - 1941, w wyniku czego około dwóch milionów Polaków zostało: 
a) aresztowanych i większość z nich została zamordowana przez Sowietów 
b) deportowanych na Syberie i tam kilkaset tysięcy z nich zmarło z głodu, mrozu i wycieńczenia;
2. ofiar kolaboracji Ukraińców z Niemcami, w wyniku czego pewna liczba Polaków została:
a) aresztowana i zamordowana przez Niemców, oraz przez gestapowców ukraińskich
b) zesłana do obozów koncentracyjnych i obozów pracy i tam poniosła śmierć – czasami z rąk strażników ukraińskich
c) wywieziona na przymusowe roboty do III Rzeszy (decydowali o tym sołtysi – Ukraińcy) i tam zginęła;
 
3. polskich ofiar poniesionych z rąk rożnych formacji ukraińskich będących na usługach niemieckiego okupanta, a działających poza terenem Kresów Wschodnich (np. w Warszawie, na Mazowszu, w woj. kieleckim), 
 
4. polskich ofiar spośród uciekinierów przez tzw. „zieloną granicę” na Słowację, Węgry i Rumunię, zamordowanych przez ukraińskich chłopów lub przekazanych policji ukraińskiej, co kończyło się okrutnym śledztwem, rozstrzelaniem lub zsyłką na Syberię (na terenie okupowanym przez ZSRR), czy do obozów koncentracyjnych (na terenie okupowanym przez Niemcy). Działo się tak w całym paśmie granicznym od Beskidu Niskiego, przez Bieszczady (Zachodnie i Wschodnie), Gorgany i Czarnohorę – czyli od Krynicy do Zaleszczyk. Część Legionu Ukraińskich Nacjonalistów (sotnia pod dowództwem por. Jewhena Noryn-Hutowyna) pod koniec września 1939 roku Niemcy skierowali do wsi Wołkowyja i Cisna, pow. Lesko, aby „oczyszczać Łemkowszczyznę od niedobitków polskiej armii i pojedynczych jej żołnierzy, którzy skrycie przedzierają się lasami na Węgry i do Rumuni”. Przy pomocy wieśniaków Hutowyn zorganizował ukraińską straż chłopską, która przeczesywała Bieszczady i wyłapywała Polaków, którzy chcieli przedostać się przez granicę. Do połowy 1941 roku, gdy oddział ten skierowany został do Krynicy, aby utworzyć na jego bazie batalion „Roland”, pojmali oni w tym rejonie 1564 osoby, z których co najmniej 450 zostało zamordowanych. Około 100 Polaków – uciekinierów w Bieszczadach Zachodnich zamordowali chłopi ukraińscy (Andrzej Brygidyn: Kryptonim „San”; Sanok 1992; Stanisław Żurek; UPA w Bieszczadach; Wrocław 2007, s. 12); 
 
5. ofiar ludności Warszawy, w tym Czerniakowa, gdzie dwie sotnie Wołyńskiego Legionu Samoobrony pod dowództwem Petro Diaczenki (za „zasługi” otrzymał on od Hitlera Krzyż Żelazny), w nomenklaturze niemieckiej występujące jako 31 batalion SD – Sicherheitsdienst, mordowały ludność cywilną. W wydawanej podczas Powstania Warszawskiego gazecie „Walka Śródmieścia”, z dnia 17 sierpnia 1944, w artykule Hajdamaczyzna w Warszawie pisano: Codzienne komunikaty z walk na ulicach Warszawy, zawierają pewną stalą informację, notowaną przez prasę jakby mimochodem, bez komentarza, - choć krzyczy ona wprost o to, by się nią bliżej zająć. Chodzi o „owocną” kolaborację ukraińców z niemcami (tak jest napisane w oryginale! – przyp. S. Ż.) w walce Polaków o prawo do własnego narodowego życia, chodzi o codziennie dokonywane przez „braci słowian” ohydne mordy na bezbronnej ludności polskiej, grabieże i podpalenia, - chodzi wreszcie o specyficzne rozbestwienie ponurego hajdamaki z karabinem w ręku, a nożem za cholewą. Mimo woli nasuwa się pytanie niezorientowanemu: Skąd ta nienawiść? Czego chce „rezun’ spod Stanisławowa w Warszawie /.../? Jarosław W. Gdański w książce „Zapomniani żołnierze Hitlera” (Warszawa 2005) podaje, że w różnych formacjach niemieckich podczas II wojny światowej służyło 310 tys. Ukraińców; 
 
6. ofiar kolaboracji Ukraińców z Sowietami i polskimi komunistami w latach 1944 – 1956, w wyniku czego pewna ilość Polaków została:
a) aresztowana i zamordowana w katowniach NKWD i UB (głównie żołnierze AK, NSZ, WiN i przedstawiciele delegatury Rządu),
b) aresztowana i internowana w ZSRR i tam zginęła,
c) zamordowana w obławach i po aresztowaniu przez Ukraińców – funkcjonariuszy MO i UB.
 
**********************************
 
Przykład kolaboracji ukraińskiej ludności cywilnej opisał m.in. Józef Geresz w książce „Z dziejów Sosnowicy i okolic” (Sosnowica 2003), podając, że z organami NKWD aktywnie współpracowali informatorzy ze wsi Górki i Zienki. Zaopatrzeni w broń przez Sowietów, brali udział w obławach i aresztowaniach członków AK. 
Do UB wstąpiło wielu mieszkańców gminy Czajki o pochodzeniu ukraińskim albo działaczy komunistycznych – ci ludzie stanowili bezwzględną większość w tych organach.
 
***********************************
 
"Zbrodnie ukraińskie. Zeznanie naocznego świadka.
Zbrodnie ukraińskie przechodzą wszelkie wyobrażenia ludzkie. Cała wschodnia część polski, za Bugiem, jest objęta strasznym terrorem antypolskim. Ludność Polska z tych terenów ucieka w kierunku zachodnim, w szczególności na tereny Chełskiego i Lubelskiego.
Szpital w Chełmie jest pełen straszliwie pokaleczonych dzieci, kobiet i mężczyzn. Oto chłopiec dwunastoletni ma przecięte policzki od ucha do ucha jako zemsta, "masz Polskię od morza do morza". Inne dziecko dwuletnie, wbite na pal, wlczy ze śmiercią, miało ono przedstawiać polskiego orła zatkniętego na maszcie.
Kilka kobiet leży pokłutych widłami, nad jedną znęcano się specjalnie, ucinając jej piersi.
Za Bugiem w Dybionce znaleziono studnię wypełnioną nieletnimi dziećmi pomordowanymi w straszny sposób.
Mężczyzna z uciętą ręką, zeznaje, że jego znajomego przecięto piłą i jeszcze żywego zakopano w ziemię ze słowami, "macie tu waszą Polskę"
Szkoły w Chełmie zamknięte na wskutek napływu wielkiej ilości uciekinierów, którzy znajdują tam tymczasowe schronienie.
Mieszkańcy Chełma z całym oddaniem spieszą z pomocą nieszczęśliwym uchodźcom.
W jednym z incydentow zdarzyło się, że straszny pop ukrainiec poświęcił wozy obładowane narzędziami mordu: siekiery, piły, noże, kosy, którymi mordują ukraińcy ludność polską. "Myśmy wczoraj razem z sąsiadem wódkę  pili, a dziś rano, w niedzilę, przyszli rżnąć, bo taki rozkaz". (zeznawał uciekinier)"
 
**************************************
 
Spróbujmy podsumować zbrodnie ukraińskie na Narodzie Polskim. Czy mordowali wszyscy Ukraińcy? Nie! 80 tys tych sprawiedliwych Ukraińców nie chcących brać udziału w ludobójstwie zostało wymordowaqnych przez faszystów z OUN/UPA. Czy mordowali tylko członkowie OUN/UPA? Nie, nie tylko. Mordowali również okoliczni chłopi ukraińscy, sąsiedzi, a czasami uznawani nawet za przyjaciół, bowiem wódki z wrogami się nie pije. Mordowali bez żadnych pobudek politycznych, mordowali bo chcieli grabić, gwałcić i zabijać. Mordowali w sposób zaprzeczający wszelkiemu człowieczeństwu! To były bestie w postaci człowieka. Niegodne, aby wogóle zwać je ludźmi! Z nimi i ich pogrobowcami nie może i nie powinno być żadnych kontaktow, a tym bardziej jakiegokolwiek wsparcia! Ukraina zasługuje na wsparcie. Bestie, nie!
 
**************************************
 
W przypadku tych ludzi Rzeczypospolita Polska musi ścigać pod zarzutem ludobójstwa każdej godziny, minuty, sekundy i sprowadzać do Polski w celu pokazowych procesów. W tym celu należy wykorzystać wszyskie możliwe i niemożliwe sposoby, każdy żyjący ludobójca, choćby stojący nad grobem ma być złapany osądzony i wyrok wykonany. Aby już nikt, nigdy więcej nie odważył się podnieść rękę na Polskę czy Polaków.
 
***************************************
 
Powyżej są przytoczone zeznania naocznego świadka zbrodni ukrańskich na Polakach. Jak można o tym zapomieć w imię  jakieś tam idei jagiellońskiej. Wyznawcy tej idei nie potrafią zrozumieć, że zanim Polska stała się Jagiellońską była Piastowską. I właśnie jedynie idea Piastowska ma zastosowanie w obecnej sytuacji wewnętrznej i zewnętrznej Polski. Aby wyjść z jakąkolwiek ekspansją  polityczną  na zewnątrz jest konieczne zbudowanie Polski od podstaw. Polski silnej politycznie i militarnie. Litwa i Ukraina potrzebne  są Polsce do kupienia czasu i nic więcej! Czechy i Słowacja nigdy nie byłi przyjaźni Polsce. Białoruś jest zrusyfikowana. Niemcy zawsze z chęcią zamienią Polaków w swoich niewolników. Francja i W. Brytania? Kilka razy już nas utopiły! A więc gdzie szukać sojuszników do czasu kiedy będziemy w stanie obronić się sami, i to nie pojedyńczym wrogom, ale conajmniej dwum czy trzem od razu? Oto jest pytanie, które muszą zadać sobie Rodacy mieszkający w Kraju, bowiem to oni będą wybierali kierunek. Polacy mieszkający poza granicami mogą jedynie pomóc w realizacji tego kierunku, o ile dojdą do wniosku, że jest słuszny.
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)