BRONSŁAW KOMOROWSKI CIĘŻKO CHORY?
PREZYDENT BRONISŁAW KOMOROWSKI JEST CIĘŻKO CHORY?
Jak twierdzi "Gazeta Polska" prezydent Bronisław Komorowski jest ciężko chory. Z najnowszych doniesień wynika, że głowa państwa od lat zmaga się z poważnymi schorzeniami – ma problemy z sercem, cierpi na miażdżycę, przez którą ma trudności z wypowiadaniem się i czasami dziwnie się zachowuje. Stan Bronisława Komorowskiego ciągle się pogarsza. Dolegliwości chce zachować w tajemnicy, dlatego też zamiast w Wojskowym Instytucie Medycznym przy ul. Szaserów w Warszawie leczy się w stołecznym szpitalu MSWiA. Przez chorobę prezydent otacza się ludźmi, którzy za niego sprawują władzę.
O stanie zdrowia prezydenta Bronisława Komorowskiego rozpisuje się „Gazeta Polska”. W otoczeniu prezydenckich urzędników tygodnikowi udało się ustalić, że z głową państwa jest naprawdę źle.
Poważne sercowe dolegliwości zaczęły doskwierać Komorowskiemu już po wyborach prezydenckich. Trafił wtedy do szpitala MSWiA na obserwację. Tygodnik zauważa, że z prezydentem jest coraz gorzej. Cierpi nie tylko na chorobę serca, którą próbował leczyć także w Instytucie Kardiologii w Aninie, ale także na miażdżycę.
CZY KOMOROWSKI PRZESZEDŁ OPERACJĘ SERCA?
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/bronisaw-komorowski-mia-operacje-serca_147154.html
"Gazeta Polska" sugeruje, że to właśnie przez stan zdrowia prezydent często zachowuje się dziwnie, ma problemy z wysławianiem i zalicza wpadki podczas wystąpień w mediach. Niestety istnieje poważne zagrożenie, że miażdżycą, której przyczyna jest zła dieta z dużą ilością spożywanego mięsa i tłuszczu spowoduje wystąpienie m.in. niedokrwienia mózgu, serca oraz nagłych stanów zaburzeń świadomości.
Według „Gazety Polskiej” dolegliwości prezydenta wpływają na jego sposób rządzenia krajem. Otoczył się zaufanymi współpracownikami i to oni najprawdopodobniej podejmują niektóre decyzje za głowę państwa.
- Prezydent otoczył się ludźmi z „bastionu Agory”, jak ich nazywają współpracownicy Donalda Tuska. Ci ostatni są żywotnie zainteresowani tym, by prezydent miał jak najmniej władzy, nie zamierza on bowiem dzielić się nią z dawnymi partyjnymi kolegami. (...) Otoczył się zaufanymi doradcami wymienianymi przez „Gazetę Wyborczą” jako „wybitne autorytety”: Tadeuszem Mazowieckim, Henrykiem Samsonowiczem, Henrykiem i Ludwiką Wujcami. Bardzo duży wpływ na podejmowane przez prezydenta decyzje mają także Aleksander i Eugeniusz Smolarowie i Adam Michnik – wylicza tygodnik.
- Jak głosi jedna z powtarzanych w Kancelarii Prezydenta historyjek, Bronisław Komorowski wybrał na siedzibę Belweder dlatego, że jest on usytuowany niedaleko miejsca zamieszkania Adama Michnika i Janusza Palikota. Dzięki temu mają do siebie blisko i mogą się w każdej chwili dyskretnie spotykać, bez względu na stan zdrowia prezydenta – czytamy w „Gazecie Polskiej”.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3056 odsłon
Komentarze
PejSakiewicz ma refleks
16 Maja, 2015 - 01:01
Już dawno temu to zauważyłem. Przecież on się uwstecznia.
Zdrowy na umyśle
16 Maja, 2015 - 07:35
narobiłby jeszcze większych szkód, dla wielu jego wrogość do Polski byłaby jeszcze trudniejsza do zauważenia.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
choroba
16 Maja, 2015 - 08:14
Komorowski jest też cukrzykiem i ma początki Alzheimera...to widać od razu, poza tym choroba serca uniemożliwia mu normalna aktywnośc. A Michnik czy Palikot? To tylko koledzy prowadzeni prze innych oficerów tej samej służby...
Yagon 12
Podwojna gra ???
16 Maja, 2015 - 11:44
Czy Gazeta polska chce jedynie wypromowac Andrzeja Dude, czy tez rownoczesnie niejako kompromitujac obecnego
Prezydenta wymusic w czytelniku wspolczucie do jego chorob ?
Jzeli Komorowski jest, az tak chory, to dlaczego " nie abdykowal " ???
Nie przypuszczam, by ktokolwiek w Polsce, komu przyszlosc Rzeczpospolitej lezy na sercu
wyrazal wielkie wspolczucie do obecnego Prezydenta...
Wrecz przeciwnie, czlowiek tak chory powinien natychmiast zrzec sie tego urzedu,
a on jak wiemy kandyduje w kolejnych wyborach.
Wiec juz z samej ludzkiej zyczliwosci powinnismy pomoc mu uwolnic sie od tego ciezaru.
Niech sie biedak najpierw wyleczy, by moc w pelni sil stanac przed sadem, ktory wymierzy mu nalezyta kare !
pzdr.
chris
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika pacyna nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
@ZA16 Maja, 2015 - 12:02
Tak to już bywa, że gdy się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Partia Miłości nie miała innego kandydata. Tylko Gajowy mógł powalczyć i nadal ma spore szanse. Pytanie tylko, czy Jarosław Kaczyński wiedział o problemach Komorowskiego wystawiając Dudę. W końcu nawet urzędnik średniego szczebla jest w stanie przegadać człowieka cofającego się w rozwoju.
@pacyna
16 Maja, 2015 - 12:57
jasne, ze wiedzial :-)
jak moglby nie wiedziec ?
pzdr.
chris