Leksykon językowy AD 2009
ABSTYNENT – zdegenerowana odmiana człowieka, genetycznie chory psychicznie. Charakteryzuje się brakiem inwencji (nie umie znaleźć powodu, aby się napić) i bezradnością społeczną (czuje się zagubiony na każdej udanej imprezie). Obiekt drwin, kretyn i notoryczny ateista (odporny na perswazję via mszalne wino).
BURAK – tęgie warzywo przypominające ziemniaka, kartofla, pyrę oraz obranego arbuza z plantacji w Norwegii. Ciekawostką jest fakt, że z każdej strony wygląda jak Andrzej Lepper po przedawkowaniu solarium.
CZARNY – (RGB 000, CMYK 75-68-67-90 ) kolor maskujący Murzynów i demaskujący Białych.
DOM WCZASOWY – (ros. sejm), schronisko dla ubogich, którym comiesięczna pensja w wysokości 12 000 PLN nie wystarcza do pierwszego.
DRESIARZ – półgłówek, obibok i chuligan, który zamiast siedzieć w więzieniu uczestniczy w wyborach powszechnych.
E – jednostka oznaczająca stopień zużycia grzebienia, wideł lub przewróconego świecznika.
FILEMON – najbardziej znienawidzona przez dzieci postać z dobranocek, przyczyna cotygodniowej traumy („Byłem grzeczny, wymyłem ząbki, założyłem piżamkę – i co?!”)
GOŁOTA ANDRZEJ – jednostka zagięcia czasoprzestrzeni równa 0,53min/KO, służąca do wyliczania zależności między upływem czasu a pędem mózgu o wektorze przeciwnym do założonego. W dniu dzisiejszym Komisja Miar i Wag dokonała uściślenia algebraicznego GA, dzieląc ja na 13,25 okresów po 4 sekundy. [źródło]
HOMOSEKSUALIZM – (starohebr. homo – oto człowiek!, ang. sex – nie mamy wobec siebie żadnych zobowiązań, prawda?) dezorientacja płciowa, stan badawczego oszołomienia ("jak nazwać swojego partnera – żoną czy mężem?").
IQ – najbardziej znany element rysopisu Dody, zaraz po dwóch (rozmiar XXXL) syntetycznych polimerach krzemoorganicznych. [ilustracja]
JAJO – według niektórych wierzeń pierwotnych poprzednik kury, aczkolwiek kury mają odmienne zdanie. Bohater wierszyka dla dzieci Jana Brzechwy oraz licznych procesów o alimenty.
KACZOR KAZIMIERZ – znany polski aktor; sławny z tego, że zgodnie z orzeczeniem niezawisłego sądu można porównywać go bezkarnie do braci Kaczyńskich. [źródło]
LEGIA WARSZAWA – metoda eutanazji, polegająca na donośnym wypowiedzeniu tych dwóch słów w miejscu publicznym Krakowa, Łodzi lub dowolnej części regionu Hanysowo.
MARGARYNA – mniej szlachetna odmiana masła, o czym można się było organoleptycznie przekonać na festiwalu Zoppot 2005. [link]
NOWA HUTA – znany w całej Polsce (z wyjątkiem Krakowa) zespół urbanistyczno-rozrywkowy dla amatorów sportów ekstremalnych z całodobowym wolnym dostępem. Niedościgniony wzór scenograficzny dla filmów SF w rodzaju Łowca androidów, Mechaniczna pomarańcza czy Niewygodna prawda.
OPERA – zagadkowe miejsce, do którego przychodzi się w najdroższym garniturze znalezionym w wypożyczalni i siedzi pół nocy w niewygodnej pozie, jednocześnie marząc o ciszy, piżamie i pozycji horyzontalnej w ciepłej sypialni. Typowy punkt schadzek najbardziej odjechanych masochistów.
OWŁOSIENIE – złośliwa, trudno usuwalna choroba skóry, ustępująca samoistnie u mężczyzn po przekroczeniu 70 roku życia. Wobec braku na rynku stosownej szczepionki, włosy poddaje się wymyślnym zabiegom leczniczym, mechanicznym i koloryzującym. Co ciekawe mówienie o kolorze włosów nie przeszkadza tym, którym nie podoba się mówienie o kolorze skóry, chociaż to drugie jest niezależne od wolnej woli.
PIENIĄDZE - (pol. kasa, szmal, kapusta, flota, waluta, hajs, forsa, mamona, gotowizna, kesz, dutki), rzecz nieuchwytna, której wszyscy mają więcej od nas.
POLITYK – nieuchwytny złodziej-kasiarz, podróbka staroświeckiego włamywacza-dżentelmena Arsena Lipęę. Łączy ich umiejętność unikania odpowiedzialności i to jest jedyne pokrewieństwo. W odróżnieniu od Arsena, polityk nie umie się ubrać, nie depiluje słomy wyłażącej z maturalnych lakierek i w miejscu włamu zostawia możliwie największy bajzel, bo niczego nie umie odstawić na właściwe miejsce.
ROBIENIE ZAKUPÓW – inaczej: wizyta w sklepie, pociągająca za sobą przykre wydatki. W niektórych dzielnicach niektórych miast niektórych państw tę stresującą czynność leczy się za pomocą bejsboli, brzytew lub broni palnej.
SZCZUKA KAZIMIERA – znanaa pięściałkaa wagi lekkokomuszej [link], dzięki monitołowii z 152-calowym ekłanem wyświethlającym popławne odpowiedzi potławiącaa zagiąć każdegho omnibusaa.,
TANIE WINO – (regional. siara, bełt, jabol), popularny napój owocowy, używany zgodnie przez studentów i klasę robotniczą dla stymulacji intelektualnej; ziszczenie leninowskiej koncepcji sojuszu robotniczo-inteligenckiego.
UFO – (ang. Unlimited Fools Obiection), skrót oznaczający pojazd kosmiczny wyprodukowany gdzieś poza ziemią przez cywilizację wielokrotnie mądrzejszą od naszej, przy czym z niejasnych powodów całkowicie niezdolnej do zabicia lub podbicia ziemskiego człekokształtnego robactwa. Ufiści w walkach ziemianami ponieśli szereg klęsk w Wojnie światów, Dniu niepodległości i Strasznym filmie IV.
WIKIPEDIA – obezwładniający polemistę argument („Ziemia jest płaska! Tak napisali w Wikipedii!”); etymologicznie słowo „wikipedia” znaczyło „nadgniła paczka skradzionej makulatury”, używali go pierwotnie najbardziej leniwi zaoczni studenci studiów z kierunku gendries. Obecnie aksjomat, w powszechnym mniemaniu źródło treści podręczników szkolnych.
ŻONA – straszydło o cechach antropomorficznych Aliena, występujące głównie na jawie. Uwielbia nakładać na siebie kamuflaż ze szpachli typu L’Oreal, wdaje się w wielogodzinne przyjazne seanse werbalne z innymi przedstawicielami gatunku, po zakończeniu których deklaruje gotowość rozszarpania i spożycia uprzednich rozmówców. Wyrzucona w kosmos wraca w następnym odcinku.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1013 odsłon
Komentarze
xiazeluka, abstynent to coś ,co przypomina *np Lisiewicza!
7 Listopada, 2008 - 17:39
*z wyglądu oczywiście
pozdr
antysalon
nie żeby się czepiać, ale "homo" to żadne starohebrajskie...
7 Listopada, 2008 - 17:56
... ino od greckiego "homoios" - "taki sam". Nawet ten "człowiek" to nie hebrajski (jakaś obsesja?), tylko łacina.
Poza tym niezłe. Może popraw, zanim Ci to różne Sadurskie i Chevaliery des Artsy wytkną.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
It's not about who's right, but who's left. ("Ojciec amerykańskiego karate" Ed Parker)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Triarius
7 Listopada, 2008 - 18:33
Czyli do tłumaczenia słowa "sex" nie masz zastrzeżeń? :)
nie mam - to akurat jest błyskotliwe
7 Listopada, 2008 - 19:12
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
It's not about who's right, but who's left. ("Ojciec amerykańskiego karate" Ed Parker)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Re: Leksykon językowy AD 2009
7 Listopada, 2008 - 18:36
Hehe, dobre, poprawiło mi nastrój przed weekendem :)
Leksykon językowy AD 2009
8 Listopada, 2008 - 14:21
Ciekawy słownik. A więc ja jako abstynent jestem naprawdę ciekawie ujęty w tym wszystkim. Inne określenia też są ciekawe. Młodzież jeszcze ciekawszymi określeniami operuje. Ale nie będę tu ich niestety przytaczał. Pozdrawiam.