Post scriptum do Ossowa

Pisząc notkę o planowanym ponownym odsłonięciu pomnika bolszewików, zabrakło mi zakończenia. Wstawiam więc niejako post scriptum do notki :

Powinniśmy wszystkie odnalezione szczątki poległych Rosjan pozbierać, zapakować do metalowej trumny, zaspawać i wysłać do Moskwy. Niech ich odbiorą z honorami na lotnisku i pochowają gdzie chcą.

A POTEM niech się zaczną domyślać - czy oddaliśmy wszystkie znalezione fragmenty ? A może leża gdzieś wciśnięte w krzaki ?

I niech zaczną się zastanawiać, co im tak w ogóle wysłaliśmy w tych trumnach ?

A może to wcale nie były szczątki ? A może ukradliśmy ich złote krzyżyki i zegarki ?

A jak już będą się głośno martwić, to my po 2 latach zgodzimy się dopuścić ich archeologów do badań. I nawet damy im ogrzewany namiot !

Ale cały czas będziemy podkreślać, jaką dobrą mamy współpracę !!

I żeby tą współpracę udowodnić, po kolejnym roku wyślemy im pierwszą wstępną lekko nieczytelną wersję propozycji szkicu raportu z naszych badań...

I wtedy już będzie blisko Rosjanom do zrozumienia, co dziś myślimy o Rosji !

Dla wszystkich zainteresowanych akcją KARTY PAMIĘCI I PRAWDY przypominam, że są do pobrania. Proszę też o przekazywanie tej informacji – dotrzyjmy, gdzie tylko będzie można !