Było tak - 11 listopada 2009
Obejrzałem dzisiejsze uroczystości .Nie z radością jak jeszcze rok temu. Nie z dumą, że to też i moje święto. Bo jak mam się cieszyć, widząc te żałosne silenie się na podobieństwa do obchodów, kiedy CZUŁO się dumę, radość, nadzieję, kiedy mimo podziałów nie miało się wątpliwości, że ludzie którzy byli naszymi przedstawicielami naprawdę szanowali to co nazywamy Ojczyzną.
Dziś widzę kotyliony niczym nagrody dla najlepszej chabety, widzę jakieś zeszłoroczne zmarznięte i przekwitnięte kwiaty, widzę ochroniarzy zamiast tłumów widzów i uczestników.
Niby drobiazgi, ale razi zwłaszcza w porównaniu ze wspomnieniami z 2008 i 2009 roku.
Dlatego dla tych co tak jak ja czują niedosyt – przypomnijmy sobie.
Bo już nie będzie tamtych uroczystości. Bo nie będzie przemówienia Prezydenta Kaczyńskiego. A może by warto porównać ?
Całość :
Cz.1
http://www.youtube.com/watch?v=D_3gn9X2tB8&feature=related
cz.2
http://www.youtube.com/watch?v=JfQN6AkwtRM&feature=related
cz.3
http://www.youtube.com/watch?v=G2xWZiihnmQ&feature=related
cz.4
http://www.youtube.com/watch?v=CH2nkS6I_fw&feature=related
p.s. – nie wiem dlaczego, ale z sieci zginęły prawie wszystkie materiały z XI.2008 – cenzura czy złośliwość ?? Przynajmniej mi nie udało się znaleźć nic więcej niż amatorskie fragmenty.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1140 odsłon
Komentarze
Re: Było tak - 11 listopada 2009
11 Listopada, 2010 - 23:55
Luda więcej -choć lało.
Forma.
Gajowy na ambonie - więcej oczekiwać ?
Smutno patrzec....
12 Listopada, 2010 - 01:09
wiedzac juz dzisiaj, ze dla wiekszosci oficjeli tej uroczystosci odmierza sie juz czas ich zycia. Warszawka-Moskwa-Berlin-Waszyngton-Paryz zadecydowaly juz o ich unicestwieniu za cale prawie 5 (piec) miesiecy. Dziwi mnie tylko jedno, Prezydent Kaczynski, mimo ze prawnik z wyksztalcenia jakos dziwnie nie rozumial, ze podpisanie przez Niego za miesiac TL odbierze Polsce suwerennosc, o ktorej staral sie tak pieknie w tym przemowieniu mowic. Pomial tez w tym swoim wystapieniu rzecz przeca "najwazniejsza", czyli dokonanie Okraglego Stolu,gdzie sam osobiscie jest swiadkiem przejecie Polski przez sluzby specjalne z Kiszczakiem i Jaruzelem na czele.........
Zbyszek Lowcakangurow
dzięki za to przypomnienie
12 Listopada, 2010 - 02:51
dzisiaj też o tym myślałam z wielkim żalem ale i dumą.
Porównywać nie ma co. Nie ta klasa.
Pozdrawiam.
Nie mogl
12 Listopada, 2010 - 21:02
....po prostu nie mogl wtedy inaczej postapic,chociaz napewno o tym myslal i marzyl o odpowiedniej chwili...ja osobiscie wierze, ze pan prezydent wyprosi u Boga laski dla naszego narodu ,a zdrajcy odejda w zapomnienie.
kotyliony jak dla chabety
12 Listopada, 2010 - 05:49
Widać służalczość tvp,wszyscy dziennikarze mieli takie,jakie wymyślił sobie Komorowski,nikomu przez myśl nie przeszło,że może by tak odwrotnie...