Proste zestawienie faktów

Obrazek użytkownika Marek.Powichrowski
Kraj

Mija już rok od wydarzenia określanego przez zdanie „Zadzwoń do brata”. Posiedzenie Sejmu, na którym padły te haniebne słowa było rejestrowane przez telewizje i przez cztery kamery telewizji sejmowej. Wszystko było rejestrowane mikrofonami o wysokiej czułości. Wiadomo jak były kamery rozmieszczone. Zarejestrowany materiał przechowywany jest w bezpiecznych warunkach, nie jest poddany wysokim przeciążeniom lub działaniu wysokich temperatur. Nie jest bynajmniej przechowywany w sejfie w Moskwie. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki. A mimo to nadal nie wiadomo kto to powiedział.

A dr Lasek twierdzi, że mają dowody na winę pilotów w katastrofie pod Smoleńskiem.

Brak głosów