Kto to nakręca ?

Od paru tygodni opinia publiczna jest epatowana umiejętnie nagłaśnianą i prowadzoną aferą Tuska juniora. Jeszcze parę miesięcy temu takie działania tkz. mediów z kręgu ul. Czerskiej byłyby nie do pomyślenia. Słoneczko Peru i jego satelity - byli dobrem narodowym i jakiekolwiek słowa krytyki to był przykład warcholstwa, skrajnej nieodpowiedzialności i ataku na państwo. Aż tu nagle co się stało? Jakaż to zbrodnia niesłychana i przekraczająca wszelkie wyobrażenia spowodowała taką zmianę. Wpływowi redaktorzy opiniotwórczych redakcji z nad-redaktorem na czele, nie wstrzymali i nie potępili tej niesłychanej nagonki. Czyżby poddany podstępnej manipulacji płemieł, kolaboruje potajemnie ze zbrodniarzem Jarosławem K... co jak powszechnie wiadomo jest zbrodnią stanu i jako taka jest niewybaczalna! O co tu chodzi, bo nikt mi nie powie że przyczyną tego rwetesu jest kilka tysięcy poszkodowanych osób i pokątnie zamieszany w to płemiełowiec. Nie takim przekrętom łeb ukręcano w parę dni, czego najlepszym przykładem jest były minister Grad i jego osobista połowica. Nie zapominajmy też o koalicjancie który nie pozwolił żeby ze swoich zasłużonych działaczy, nieodpowiedzialni dziennikarze zrobili "bure suki".
Te wstrząśnięte i niezmieszane sumienia naszych moralno-intelektualnych "jelit" każą mi przypuszczac że coś bardziej zasadniczego, to znaczy wpływy, pieniądze i władza, leżą u podstaw tego szumu. A szum jak to szum ma odwracac uwagę ludku od meritum.
Poczekajmy więc z pewną dozą nieśmiałości co z tego wyniknie i kto będzie beneficjentem, choc jest całkiem możliwe że nigdy się tego nie dowiemy.