ROCZNICA

Obrazek użytkownika idź Pod Prąd
Kraj

Poprzednią rocznicę Katastrofy spędziliśmy pod czujnym okiem policjantów wyposażonych w pałki i kaski. Pałac Prezydencki był otoczony barierkami, tak jakby zebrała się przed nim zgraja chuliganów i wandali...

Społeczeństwo było podzielone. Władza zorganizowała obchody na Powązkach. Ludzie, którzy chcieli upamiętnić ofiary Katastrofy i wyrazić swoje wołanie o prawdę przyszli na Krakowskie Przedmieście. Ci którzy nie mogli przyjechać do Warszawy byli na uroczystościach w swoich miastach. Ale większość społeczeństwa do tej sprawy odnosiła się wrogo, lub obojętnie.

Polecam Państwu film, który miałem przyjemność współtworzyć, przedstawiający tych, którzy przyszli wtedy przed Pałac Prezydencki. Zapewne, w niektórych z nich rozpoznają Państwo znajome twarze - nie tylko Ewy Stankiewicz i Piotra Lisickiego - wielu z wypowiadających się wybieranych przez nas przypadkowo i nie znanych nam wcześniej uczestników tych uroczystości pojawia się w różnych miejscach, przy różnych okazjach. Są członkami patriotycznych organizacji, działają dla Polski.
Mówią o swoich uczuciach i przemyśleniach. Wyrażają nadzieje - na ujawnienie prawdy o Katastrofie, na ukaranie winnych, na poprawę sytuacji naszego kraju i społeczeństwa, ale też obawy co do przyszłości i możliwości zmiany społeczeństwa polskiego.

Minęło sporo czasu, przeżyliśmy kolejne wybory - partia której przedstawiciele są odpowiedzialni za śmierć Prezydenta Rzeczypospolitej, oraz wielu wybitnych przedstawicieli Narodu Polskiego dostała w swoje ręce niemal pełną władzę. Wielu się zniechęciło.

Ale potem przyszły też pozytywne zdarzenia. 11 listopada ubiegłego roku kilkadziesiąt tysięcy ludzi przeszło w Marszu Niepodległości. 13 grudnia, 1 marca odbyło się mnóstwo patriotycznych manifestacji, marszów... Również w marcu dziesiątki tysiące ludzi maszerowało w obronie telewizji, która jako jedno z nielicznych mediów faktycznie chce pokazywać prawdę - także o Katastrofie Smoleńskiej. Polacy tłumnie wsparli Węgrów w ich walce. Teraz wielu Węgrów zapowiada przyjazd do Warszawy 10 kwietnia. Rok temu widziałem węgierskie flagi na Krakowskim Przedmieściu. Teraz zapewne będzie ich dużo więcej.

Jeden z wypowiadających się w filmie ludzi mówi, że dopiero puste portfele przemówią do ludzi. Wygląda na to, że miał rację. Dopiero gdy społeczeństwo zaczęło odczuwać na własnej skórze skutki skandalicznych rządów, zaczęło się im sprzeciwiać. Tak było z ACTA, tak jest z podwyższeniem wieku emerytalnego. To ciągle drobne wybiórcze i nieukierunkowane protesty. Ale na początek dobre i takie.

W dzień rocznicy rozpoczęli akcję namiotową Solidarni 2010 pod przewodnictwem Ewy Stankiewicz. Niestety odzew społeczeństwa był zbyt słaby by akcja zakończyła się sukcesem. W jakimś stopniu zrealizowano tylko dwa z czterech postulatów (z czterech urzędników których odwołania domagali się Solidarni do dymisji podał się tylko Bogdan Klich, dokonano także ekshumacji ciał kilku ofiar Katastrofy)

Jak się zmieniliśmy od tamtej pory? Czy teraz odzew byłby większy? Czy jesteśmy lepiej zorganizowani? Czy mamy więcej zapału, determinacji, umiejętności i chęci współpracy? Czy jesteśmy gotowi podjąć zwycięską walki o Prawdę i o nową, lepszą Polskę?

 

Cezary Kłosowicz

 

Brak głosów

Komentarze

Sprawdziły się prorocze słowa jednego z wypowiadających się - polactwo dostało po kieszeni i zaczęło się buntować.

Ale to słaby bunt. Wystarczy im rzucenie jakiejś marchewki, postraszenie strasznym kaczorem i polactwo znowu wycofa się na bezpieczne pozycje.

Próby przywołania zbuntowanego polactwa do porządku już trwają. Niedawno oglądałam jakiś program śniadaniowy (tak naprawdę - czekałam na prognozę pogody). Podano wówczas do wiadomości, że polski naród jest najbardziej inwigilowanym narodem w Europie. Oczywiście ma to miejsce tu i teraz (czyli za obecnych światłych rządów). Ale oczywiście wypowiadał się jakiś dziennikarzyna, który był podsłuchiwany w latach 2005-2007..... - "a wiadomo wszem i wobec jakie potwory wtedy rządziły. I co - buntujecie się dalej, czy chcecie powrotu ciemnogrodu?" - to nie cytat, ale tak to właśnie należało odczytać.

Ekonomia to silny bodziec, bo syty głodnego nie zrozumie. Jak bardzo jednak musi zgłodnieć by myślenie wróciło mu na właściwe tory i by ostatecznie spadł z platformy - czas pokaże. Jak to się mówi - nadzieja umiera ostatnia.

A co do prawdziwych Polaków - wypowiem się w moim imieniu - JA SIĘ NIE ZMIENIŁAM:

-nigdy nie jechałam na platformie i jechać na niej nigdy nie zamierzam

-nie wstydzę się swoich poglądów i nie kryję się z nimi - jestem nieuleczalną patriotką dlatego zawsze popieram partię, która przede wszystkim myśli o korzyściach dla Polski, a nie o korzyściach dla siebie (z tego powodu najbliżej mi do PiSu)

-dalej domagam się prawdy

-na 10 kwietnia wzięłam urlop i będę zarówno rano przed pałacem jak i wezmę udział w popołudniowym marszu solidarności - by tak jak w zeszłym roku - swoją obecnością podkreślić to, że o katastrofie nie zapomniałam i nie zapomnę nigdy, oraz nigdy nie pogodzę się z tym co się stało

-i tak samo mam zamiar robić co roku w każdą kolejną rocznicę!

Vote up!
0
Vote down!
0

kasianna

#242637

Wszyscy Niepoprawni powinni go obejrzeć i ruszyć na Warszawę 10 kwietnia. Zdradzieckiej władzy zależy na tym abyśmy rozleniwili się, skapcanieli i zajęli własnymi sprawami. Myślę, że druga rocznica zamachu smoleńskiego powinna być bardziej okazała, zgromadzić więcej Polaków. Musimy pokazać zdrajcom, że rośniemy w siłę, że pamiętamy i nie odpuścimy łajdakom. Niech boją sie i każdego dnia trzęsą o swoje tyłki. Pozdrowienia i do zobaczenia na Krakowskim Przedmieściu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#242648

ale wiemy, co się wydarzyło po godz. 9:00 dnia 10-04 A.D. 2010 i to co się stało i ciągle się dzieje jednoznacznie, w sposób pewny, potwierdza, że został przeprowadzony na nią z a m a c h. Wszystko, co się wydarzyło po tej dacie nie było i nie jest normalne,
Laudetur Iesus Christus et Maria semper Virgo

Vote up!
0
Vote down!
0

panMarek

#242682

elig Dowiemy się. Ktoś prędzej, czy później "puści farbę"

Vote up!
0
Vote down!
0

elig

#242704