Sondażownie i mój niepokój
Ostatni sondaż pokazał, że Jarosław Kaczyński na finiszu okazał się lepszy. Dla mnie był lepszy od początku, ale wynik sondażowni mnie zaniepokoił. Jaki był cel takiego działania, że po ciągłym śpiewaniu peanów na rzecz druha Bronka nagle nastąpiła zmiana? Czy to debata tak zadziałała?
A może powód jest inny. Wiadomo, że platformersi w dużej części są na urlopach, a słoneczko i wywczasy mogłyby sprawić, że przy pewności zwycięstwa część leżących na plaży nie pofatygowałaby się do urn. Czy przypadkiem taki sondaż nie był zrobiony dla zmobilizowania zwolenników "jedynie słusznej drogi"? Oby nas nie uśpił ten sondaż i by nie zabrakło naszych głosów. I warto się przyglądać, gdzie znów wyciągną z urny zbyt dużą ilość kart do głosowania w stosunku do tych wydanych. Bruksela być może była testem, czy szwindel na większą skalę się uda.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 960 odsłon
Komentarze
Znow chwyt wyborczy - ale numery!
2 Lipca, 2010 - 12:04
Nagle juz przygotowany jest wynik expertyzy sledztwa i juz wszystko wiadomo...
Jak podala Rz juz wiadomo, co spowodowalo wypadek tupolewa, oczywiscie wina pilota z nocnym ptakiem na wysokosci 1220 m, stalo sie to przy starcie z Pragi 8 kwietnia, Tusk na pokladzie. Tylko na jakiej bazie oparte to orzeczenie Hypkiego i innych WSI-expertow? bo chyba nie na czarnych skrzynkach?
30 godzin przed lotem do Smolenska samolot zderzyl sie w powietrzu z ptakiem
autor: Jerzy Dudek
http://www.rp.pl/artykul/502510_Tu_154_i_problemy_z_8_kwietnia___.html
Prosze zwrocic uwage na ten kontest informacji:
Przed północą 8 kwietnia z lotniska w Pradze stratuje samolot Tu-154M o numerze bocznym 101 (ten sam, który potem się rozbił pod Smoleńskiem). Na jego pokładzie jest m.in. premier Donald Tusk, który wraca ze spotkania z prezydentem USA Barackiem Obamą oraz z prezydentami państw Europy Środkowo-Wschodniej.
Jesli ktos dosc szybko przeczyta moze odebrac, ze byl tam Obama z innymi prezydentami. Czyli ten dzwiek chyba slyszec mogl tylko Tusk. Umarli milcza...
Rafal
Podobnie oceniam
2 Lipca, 2010 - 12:47
Podobnie oceniam motywy działania "srefałenu". Prostactwo od PR-ów, tanich chwytów i efektów specjalnych myśli, że wciąz jest górą, ale to już nie te czasy, o czym świadczą ten i podobne wpisy.