Tolerancja

Obrazek użytkownika tomeks
Blog

Tolerancja (łac. tolerantia – „cierpliwa wytrwałość”; od łac. czasownika tolerare – „wytrzymywać”, „znosić”, „przecierpieć”) – termin stosowany w socjologii, badaniach nad kulturą i religią. W sensie najbardziej ogólnym oznacza on postawę wykluczającą dyskryminację ludzi, których sposób postępowania oraz przynależność do danej grupy społecznej może podlegać dezaprobacie przez innych pozostających w większości społeczeństwa. W okresie reformacji pojęcie to było stosowane w odniesieniu do mniejszości religijnych. Obecnie termin ten obejmuje również tolerancję różnych orientacji seksualnych oraz odmiennych światopoglądów.
Najlepszym przykładem tolerancji jest przykład dziennikarza Lesława Maleszki, który zakapował studenta Stanisława Pyjasa, jako agent SB, o jego działalności podziemnej. I, który to Pyjas dzięki temu donosowi został brutalnie zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Tutaj Gazeta Wyborcza wykazała się tolerancją zatrudniając i broniąc Maleszkę, jako dziennikarza. Przy okazji pokazując nietolerancję rodziny i przyjaciół Pyjasa, którzy śmią domagać się ukarania tegoż Maleszki i tych dobrych funkcjonariuszy SB, którzy przyczynili się do śmierci tego studenta. Ale cóż, jaki poziom gazety, taki poziom zatrudnionych tam dziennikarzy, wszakże w opinii wielu znanych mi dziennikarzy Gazeta Wyborcza uchodzi za najgorszy w Polsce dziennik. Nie należy się także dziwić, iż poziom zatrudnionych tam dziennikarzy jest nie najwyższy.
Przecież bezczelnością jest domagać się kary wobec żyjącej istoty, jakimi to istotami są Maleszka i owi oficerowie SB, przecież to i tak nie przywróci życia martwemu już Pyjasowi. Przecież nie można dyskryminować ludzi tylko, dlatego, że żyją. A umarłym tolerancja już do niczego nie jest potrzebna! Tolerancja w doskonałym wydaniu, napaść na ludzi chcących dojść prawdy, bronić natomiast komunistycznych zbrodniarzy.
Wedle takiej właśnie metody toczy, się dziś w prasie cała dyskusja o Postępowej Religii, otwartej i pełnej braterstwa. Jak długo autor artykułu czyni gesty wielkiej ogólnoludzkiej wspólnoty i gościnności wobec wszystkich, którzy gotowi są porzucić swą wiarę, tak długo wolno mu czynić dowolnie napastliwe uwagi pod adresem wszystkich, którzy ośmielają się przy swej wierze pozostawać.
I tak Kościół Katolicki nazywa się zdradziecką i zbrodniczą kongregacją, Przenajświętszy Sakrament porównuje się do barbarzyńskiej krwawej uczty. W tych akurat określeniach dla humanitarnych ludzi, którzy gorąco pragną pokoju i harmonii, nie ma nic, co mogłoby stanąć na zawadzie braterstwu i wzajemnej sympatii tworzącej wieź społeczną. Wiemy na pewno, bo mamy na to ich własne słowo, że jedynym celem tych osób jest stworzenie atmosfery pełnej tolerancji i miłości. Wiadomości wręcz wspaniałe, zwłaszcza, kiedy dojdziemy do wniosku, że zaczynamy żyć w dadaizmie, określenie owo (dadaizm), oznacza XX-wieczny prąd kulturowy, w którym najwyższą formą sensu był kompletny bezsens, a w sztuce największa abstrakcja, odrzucenie wszelkich istniejących kanonów. Zmuszająca widza do zastanowienia się i odpowiedzi na pytanie, ale, o co chodzi? Także w dzisiejszych czasach, obserwując otaczającą nas rzeczywistość można dojść do wniosku, że kompletna nietolerancja i dyskryminacja jest najwyższą formą tolerancji!

Brak głosów