Głupota lokalna
Głupota lokalna
Wszechobecna głupota to ma się dobrze, szczególnie lokalnie. Otaczająca mnie codziennie rzeczywistość skrzeczy coraz bardziej. Zastanawiam się tylko, z czego ona wynika i skąd bierze się jej nadmiar? Jak głosi stara rzymska maksyma „nie znajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania”. Druga jeszcze mądrzejsza mówi o tym, że nie znajomość prawa szkodzi. Piękne teorie, tylko jak przekonałem się ostatnio naocznie przekonałem mało sprawdzają się w praktyce. Szczególnie, jeśli chodzi o sprzedawców w lokalnym sklepie osiedlowym, już wyjaśniam, o co chodzi. Najmniejszą, kwotą, jaką w Polsce można zapłacić kartą płatniczą jest zawrotna suma 50 groszy. Przekonałem się ostatnio o tym, że w większości przypadków sprzedawcy o tym niewiedzą i jak zwykle w sposób patologiczny obsługują klientów chcących płacić kartą za zakupy dokonywane w sklepie, wymyślając, sobie płatność kartą, „od”, co jest tylko wymysłem ich wyobraźni, brakiem znajomości przepisów i zmuszaniem klientów do większych zakupów, przy czym całkowicie zbędnych. Bo jak się okazuje w lokalnym sklepie płatności kartą można dokonać od kwoty wymyślonej przez sprzedawcę. A więc żeby kupić to, co chcemy i zapłacić kartą musimy dobrać jeszcze coś zbędnego, aby kwota się uzbierała. Patologia i głupota koszmarna! Choć doświadczyłem jeszcze bardziej patologicznej sytuacji, kiedy się okazało, że chcąc zapłacić kartą w sklepie nie dość, że musze zakupy zrobić na określoną kwotę, to jeszcze sprzedawczyni zaczęła wymyślać, za co kartą mogę zapłacić a za co nie mogę. To się dopiero w głowach sprzedawcom poprzewracało, nie dość płatności „od”, to do tego jeszcze wymyślanie, za, co klient płacić kartą może, a za co nie może. Od razu widać gołym brak szacunku do klienta i jego pieniędzy, a nie ma w Polsce przepisu mówiącego o obowiązku noszenia gotówki. Po to wymyślono i wdrożono do użytku karty płatnicze, żeby nam klientom było wygodnie, a nie sprzedawcy. To klient jest dla sprzedawcy, a nie sprzedawca dla klienta. Przy okazji wyszło, że sprzedawczyni owa nigdy nie była w żadnym cywilizowanym państwie, bo jakby była to by wiedziała, że tam sytuacja taka nie miałaby miejsca. Także głupota szczególnie lokalnie ma się świetnie! Nie ma co, ma się co martwić na zapas, wszakże:
„Tak jest generale, co racja to racja
Nadchodzi trwale normalizacja!”
Miejmy nadzieje, że normalizacja owa nadejdzie także do lokalnych sklepów osiedlowych i płatność kartą, będzie się tam odbywać tak samo jak normalnie jak w cywilizowanych państwach.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 874 odsłony