Moja rzeźnia ładniejsza...
Poniższy tekst może być dzisiaj zbyt wymagający, za parę miesięcy nabierze jasnej treści.
Ja wiem że to kusi. Ja wiem że to łatwa i szybka droga.
Ale na wyprodukowanie "dobrych patriotycznych" lemingów mojej zgody nie ma. A i waszej być nie powinno.
Pomysł oczywiście świetny, ale z diabelskiego podszeptu.
Stado wytresowanych na serialach i tańcach z gwizdami porwać i oznaczyć własnym markerem semantycznym, sprytnie zastępując słowo "Kaczyński" słowem "Tusk".
Naprawdę muszę to napisać, wiedząc że przeważająca większość z was "Folwark Zwierzęcy" czytała ze zrozumieniem, ale zamiana dwóch nóg na cztery a potem czterech na dwie, mimo tego że jest bardzo prosta u urobionych papką medialną ludzi, nie rozwiąże problemu lemingów.
Nie macie monopolu na manipulację, zawsze znajdzie się ktoś kto będzie lepszy, nowocześniejszy, albo bogatszy.
Tylko i wyłącznie prawda nas wyzwoli, nie ma żadnych półśrodków, napuszczania i sterowania nienawiścią. Edukujmy, choćby kosztem kolejnych samobójstw, upadków i ofiar. Cel nigdy nie uświęcał środków.
Ja wiem że im się należy, za pięć lat upadku, bałaganu.
Rozejrzycie się dookoła. Znajdźcie leminga. Po przełamaniu markera semantycznego kilkoma prostymi pytaniami
np. Wymień co zrobiło dla ciebie PO, ale nie wolno ci ani razu użyć słowa PiS, ani Kaczyński. Po pokazaniu dostępnych w sieci wykresów obrazujących regres, oraz po uświadomieniu, że to żaden wstyd się mylić, większość inteligentniejszych od małpy osobników przyzna wam rację.
Myślicie, że z tymi patriotycznymi lemingami koloryzuję? Spróbujcie zaryzykować w swoim gronie malutką krytykę Kaczyńskiego. Choćby za bezkrytyczne głosowanie w sprawie przymusowych szczepień. Tylko nie płaczcie potem, jak was ze znajomych wyrzucą.
Ten, komu przez głowę nie przebiegła taka chęć, niech pierwszy rzuci jedynką.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1424 odsłony
Komentarze
Super
24 Lipca, 2012 - 23:09
Dycha
@Shork
24 Lipca, 2012 - 23:32
Ty pełen pychy profeto! :-)))
Ty pełen pychy naiwny profeto! :-)))
Dobry tekst. Też kiedyś myślałem, że są przyzwoici partyjni. A może nawet patriotyczni... ;-)
Pozdrawiam :-)
PS. Partyjni, tzn. członkowie PZPR. ;-)
@Shork
24 Lipca, 2012 - 23:54
Miesiąc przed katastrofą smoleńską podjąłem się próby dyskusji z trzema lemingami jednocześnie (proporcja sił 3:1), ale takimi zatwardziałymi, którzy nawet wygrażali, że zapolują na "pisiorów" i "kaczorów" i wezmą ich na celownik.
Ciężki to był dla mnie orzech do zgryzienia, ale przyznam Ci się Shork, że zastosowałem identyczną metodę w dyskusji "na argumenty", którą tu zaproponowałeś. Na początku dyskusji byli butni, agresywni i bardzo głośni. Niemal krzyczeli.
Zapytałem ich wówczas, czy wiedzą, dlaczego bęben jest głośny. Ponieważ nie udzielili odpowiedzi, więc ich uświadomiłem, że bęben dlatego jest tak głośny, bo... w środku pusty.
W pierwszej chwili "nie załapali", o co mi chodzi, ale gdy dotarło do ich świadomości to porównanie, "zjechali z tonu" i dopiero dialog zaczął nabierać właściwego biegu. Gdy pierwsze emocje opadły i przyszło im wyliczać pozytywy, których doświadczyli za rządów platformersów, zrobiło się z ich strony jeszcze ciszej.
Kiedy im wyliczyłem, ile doświadczyli złego za rządów PO-PSL, przyznali mi rację. Dołożyłem do tego rownież to, co PiS wykonał dobrego w ciądu dwóch lat rządzenia i jak te osiągnięcia platformersi obrócili w niwecz.
Wskazałem także na PiS-owskie projekty ustaw, między innymi dotyczące budownictwa, finansów publicznych, polityki prorodzinnej, a także dotyczących ochrony środowiska (emisja CO2, itp.), które platformersi wyrzucili, choć miały być poddane legislacji w sejmie, gdyby PiS był jeszcze w większości parlamentarnej. Przykładów mógłbym tu mnożyć
Efektem mojej pracy z nimi było to, że w ostatnich wyborach do parlamentu zagłosowali na PiS, przestali kupować i czytać GW, nie oglądają TVN-u i Polsat-u (za wyjątkiem transmisji sportowych).
Pozdrawiam, Satyr
Re: Moja rzeźnia ładniejsza...
25 Lipca, 2012 - 11:02
Shork pisze tak, że trzeba dobrze pomyśleć-przemyśleć, by sięgnąć tam gdzie on widzi :)
Ludzie - z natury swej istoty społeczne, niczym zwierzęta stadne przeganiane są z jednej zagrody do drugiej - gdy stado wymyka się spod kontroli. Wajcha zostaje umiejętnie przełożona. Ludzie w przeważającej większości tego nawet nie dostrzegą - wystarczy, że tam dawali paszę i tu dają (lepszą lub gorszą, ale jakoś się żyje).
Czyż nie tak jest i dzisiaj? Taśmy PSL i kumoterstwo w partii ujrzały światło dzienne, afera ze stanowiskami państwowymi dla rodzin polityków PO - zaczyna się przeganianie stada do innej zagrody (mała korekta, podmiana). W "nowej" zagrodzie też będą strzyc, ale owce tego nie zauważą ciesząc się nowym.
Dziękuję i za ten tekst, a Satyrowi za wskazówki.