Jak pan Koss wykolegował "legalistów" spod KDT

Obrazek użytkownika Firmus Piett
Kraj

Ale zabawa - ktoś w końcu przytrze przemądrzałej Hannie Gronkiewicz-Waltz zadartego pod niebo nosa. Otóż okazało się, że nawoływanie do ślepego, bezrefleksyjego "przestrzegania prawa", w taki sposób jak to robiła wywalając kupców z Placu Defilad pani prezydent Warszawy, może prowadzić do sytuacji skrajnie absurdalnych i jest bronią obosieczną.

Niejaki Tadeusz Koss, właściciel blisko 1500 metrowej działki na Placu Defilad (zresztą o swoją prawowitą własność musiał walczyć latami - gdyż w kwestii zwracania ludziom ich majątków, władze miasta już nie są tak "rygorystyczne"), sąsiadującej z halą KDT, zastanawia się nad wytoczeniem procesu tym (prawdoipodobnie to ci podobno prawo miłujący miejscy urzędnicy), którzy na jego terenie bezprawnie ustawili barierki ochronne, wcale go o tym nie informując. Poza tym zaoferował gościnę wyrzuconym przez miejskie władze sprzedawcom, i jeśli chcą mogą prowadzić handel, wystarczy że ustawią łóżka polowe na jego działce, a on sam jedynie "raz dziennie przejdzie z czapką i zbierze coś po uprzejmości"... Co więcej zapowiedział też, że ma zamiar swój teren ogrodzić 1,5 metrowym płotem - do czego oczywiście ma pełne prawo.

A ja się teraz pytam tych co tak gorliwie chcą eksmitować ludzi w imię miejskiej estetyki i porządku, co powiecie na to, że zamiast w brzydkiej, ale spełniającej jakieś minimalne standardy porządkowe i cywilizacyjne hali, stojącej jeszcze powiedzmy 1-2 lata, będzie tam kwitł handel naręczny z łóżek polowych na świeżym powietrzu? Czy nadal będziecie tak nieprzejednanie głosić koneiczność przestrzegania prawa? A kiedy jakiś człowiek w centrum miasta zacznie grodzić swoją działkę metalowym płotem (do czego ma przecież pełne i oczywiste prawo), to też, bez zmrugnienia oka go poprzecie - bo "trzeba się trzymać przepisów prawa"?.

Dobrze wam tak, kibicuję panu Kossowi, bo może uświadomi "legalistom" że każdy kij ma dwa końce, a ślepe, bezrefleksyjne i oderwane od rzeczywistości przestrzeganie prawa, jest gorsze od bezprawia.

Brak głosów

Komentarze

A tak przy okazji. Warszawa idiotycznie odbudowana po wojnie o oszpecona stalinowskimi elementami architektonicznymi jest miastem brzydkim, wręcz koszmarnym.
Dlatego mówienie, że jakiś blaszak czy szczęki szpecą tę cześć W-wy jest moim zdaniem mocnym nadużyciem!
Centrum W-wy po prostu nie da się oszpecić, jest ono tak bez smaku, szpetne i bezgustowne, że zaprawdę trudne je doszpecić!
nawet tym blaszakiem KDT!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#26563

W pierwszej kolejności powinno rozebrać się Rakietę Stalina - symbol naszego poddaństwa. "Dezerter" kiedyś śpiewał:

"...środek Europy przygnieciony pięścią komunizmu"

i dalej:

"a ja stoję na dole Pałacu

z zadartą do góry głową

podpalam z rozkoszą lont

i pragnę wysadzić go sobą"

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#26585

No to Hajka ma zagwostkę :D

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#26576

Jeżeli nie jest to jakiś żart,to jest to najlepsza wiadomość w dzisiejszym dniu.Nareszcie może ktoś utrze nosa tej zapyziałej bufetowej.

Vote up!
0
Vote down!
0
#26582