Przegląd wyjątkowo subiektywny

Obrazek użytkownika dirtyman1960
Kraj

Ostatnio tak wiele ciekawych rzeczy wydarzyło się na świecie i w kraju, że odnoszę wrażenie iż dopadło mnie chińskie przekleństwo "żebyś żył w ciekawych czasach"  Dlatego bedzie o kilku rzeczach naraz, na dodatek wybranych subiektywnie z natłoku zdarzeń.

Wspólnota katolicka ma nowego papieża. Jak zwykle gdy mowa o Kościele najwięcej do powiedzenia maja osoby spoza wspólnoty. Taki ich, ateistyczny przeważnie, urok. Bóg jako istota nieograniczenie miłosierna z pewnością im wybaczy, a oni jako istoty niemiłosiernie ograniczone nawet tego nie zauważą.

Przypadek Cypru powinnien być wnikliwie  rozpatrywany przez rząd,  NBP oraz RPP. Jednak w dwa dni po rozpoczęciu wypadków cypryjskich nasz twitter tfu nasz minister od spraw zagranicznych wygłaszając swoje płomienne przemówienie w Sejmie mówił dużo o historii i konfabulował na temat odległej przyszłości. Na temat aktualnych wydarzeń miał niewiele do powiedzenia. Zwyczajowo nie omieszkał złożyć stosownego hołdu Umiłowanemu Przywódcy zwanego w pewnych kręgach Hersztem Rady Ministrów. Mój komentarz na temat UE oraz wydarzeń ma Cyprze jest zawarty w poniższych  obrazkach

Wysokie standardy obowiązujące w PO spowodowały już, że Polacy pieszczotliwie nazywaja tę partię PATOLOGIĄ OBYWATELSKĄ - Vox Populi Vox Dei a i rzeczywiście coś jest na rzeczy. Zgodnie z tymi standardami, osoby które za swe poczynania lub wypowiedzi, (a z regły jedno i drugie) winny być usunięte w niebyt polityczny dostały wzorem dawnych PRL-wskich zwyczajów "kopniaka w górę". Cóż, Patologia która swymi rządami buduje PRL-bis czerpie pełnymi garściami z doświadczeń tamtej epoki, zreszta często przy pomocy ludzi również z tamtej epoki. Gruba Kreska owocuje Grubą Czkawką. Nowe wraca coraz częściej poczynając sobie coraz bezczelniej. No, ale wracamy do rzeczy,  pan Arabski nieco wyłamuje się z tej tradycji kopniaka w górę, bo w zamian za wierną służbę, zamienić sobie zażyczył fotel ministerialny na fotel ambasadorski.  Nieco to dziwne ale sprawa wyjaśni się z pewnością w najbliższym czasie, niektórzy twierdzą, że Arabski musi być usunięty w cień. Ponieważ nasza niezależna prokuratura wznowić postanowiła śledztwo w sprawie ścisle związanej z osobą pana Arabskiego, wielu obywatelom wydaje się niestosowne wysyłanie Go na placówkę przed zakończeniem śledztwa, czemu dali wyraz w proteście w budynku Sejmu. Zasłużona w utrwalaniu władzy Patologii Obywatelskiej  propagandowa gadzinówka red Michnika vel Szechtera z rewolucyjną czujnością napiętnowała ów tumult antyarabski czyniąc rwetes na swych łamach. Dziwne to, bo jak dotąd szmatławiec z Czerskiej wznosił rwetes  tylko w wypadku tumultów antyżydowskich i to z reguły tych urojonych w chorych na poprawność polityczną redakcyjnych głowach. Każda epoka posiada jak widać zaplute karły redakcji.

W piątek 22.03. odbyła się w warszawskim klubie Traffic  promocja książki pana Tomasza Sakiewicza "Partyzant wolnego słowa". Oprócz autografu uczestnicy dostali też słoik szczawiu konserwowego. Dziwię się nieco, promowaniu diety tego ordynusa Niesiołowskiego vel Myszkiewicza. W końcu dojdzie do tego ze ten źle wychowany starzec dostanie jeszcze tytuł Dietetyka Roku i na stosownej fecie urządzonej przez zaprzyjaźniną telewizję  laur przyjmie z rak Magdy Gessler, zaś pozostali celebryci będą klaskać z zachwytu. Taka rozrywka dla celebrytów pomiędzy rzucaniem ch...mi i bywaniem w komitetach poparcia jedynej słusznej władzy. Własnie zauważyłem, że członkowie Patologii oraz osoby Patologię popierające często mają w swym życiorysie epizod zmiany nazwiska. Ewentualnie oprócz nazwiska posiadają też pseudonim poprzedzany dwoma lierami - TW

Red Lis, nieodrodny zięć swoich teściów, ( państwa Kedaj - umieszczonych kiedyś przez śp Kisiela na liście nazwanej przez czytelników Listą Kanalii ) został nominowany do tytułu Hieny Roku. Wyjątkowo spóźniona nominacja, ale rzecz do nadrobienia  podczas wyborów Hieny Dekady

Umiłowany Przywódca, Słońce Peru, Kaszub i innych okolic udzielił wywiadu propagandowej gadzinówce z redakcją zlokalizowaną w Świątyni Antypisa na Czerskiej. Mówiąc dużo jak zwykle nie powiedział nic, chyba już wie, że kłamać jest nieładnie, na swoje nieszczęście zabrnął w kłamstwie tak daleko, że nie ma dla niego odwrotu, a droga do prawdy wiedzie przez ławę oskarżonych przed Trybunałem Stanu. Sądząc po wynikach ostatnich sondaży dostrzega to coraz większa część społeczeństwa. Wywiadowała premiera klęcząca red Wielowieyska i choć bardzo się starała, widać było że klęczy. Wychodzi na to, że po raz trzeci w tej notce wspominam o zaplutych karłach redakcji więc dziś już red Olejnik odpuszczę tak samo jak blogującemu byłemu ministrowi Kuczyńskiemu.

Już od kilku dni mamy wiosnę, dziś o siódmej rano termometr za mym oknem pokazywał minus 12°C, pozostaje żywić nadzieję, że może lato będzie gorące, czego Nam wszystkim a więc i sobie też  życzę.

Brak głosów