Prigłaszajem k polskoj ziemle

Obrazek użytkownika MD
Kraj

Minister spraw zagranicznych rządu Donalda Tuska podpisał w Moskwie umowę polsko-rosyjską o małym ruchu granicznym. Ogłoszono wieki sukces. Odtąd bowiem mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego będą mogli swobodnie podróżować do polskiej strefy przygranicznej, np. do Gdańska a Polacy z północno-wschodnich powiatów będą mogli jeździć do Kaliningradu.

"Według polskiego rządu umowa przyniesie wymierne korzyści mieszkańcom strefy przygranicznej, chodzi bowiem o intensyfikację kontaktów międzyludzkich, kulturalnych, turystycznych, rodzinnych i gospodarczych."
http://fakty.interia.pl/swiat/news/podpisano-umowe-z-rosja-o-malym-ruchu-granicznym,1734209

Obwód kaliningradzki to obecnie siedlisko przestępczości, handlu narkotykami i prostytucji. Wobec tego z pewnością po otwarciu granicy wszelkie skoncentrowane tam "dobra" niewątpliwie rozleją się przynajmniej na północne tereny naszego kraju.

A zatem z pewnością zintensyfikują się kontakty gospodarcze poprzez handel, może nawet nie samymi narkotykami i tajnymi technologiami.

Nastąpi z pewnością wymiana na poziomie kulturowym, gdyż znaczna część mieszkańców Polski przypomni sobie określone zwroty w języku rosyjskim a grażdanie kaliningradzkoj obłasti będą uczyć się polskich słówek. Nie przewiduję że dzięki temu zwiększy się czytelnictwo Tołstoja a u nich Mickiewicza.

Turystyka zapewne będzie efektem ubocznym przemieszczania się wschodnich przybyszy z różnego rodzaju dobrami.

Kontakty międzyludzkie. To chyba chodzi o te za pieniądze... bo my tak bezinteresownie to z "braćmi zza Buga" w ramiona sobie nie padamy.

Z wymienionych przez miłościwy rząd Tuska pozostają jeszcze relacje rodzinne. O tych nic mi nie wiadomo. Może coś wie sam podpisujący tę umowę lub jego zwierzchnicy.

Nie wiem jak bardzo tą umową są zachwyceni północno-wschodniej Polski. Domyślam się, że "przedsiębiorcy" z Kaliningradu już liczą ile uda im się zarobić z różnego rodzaju geszeftów.

I jeszcze jedno. Umowa ta obejmuje również obcokrajowców mieszkających w tejże strefie. Czy przypadkiem to nie Niemcy są najbardziej zainteresowani wyjazdami na teren obwodu kaliningradzkiego? Przecież to kraj ich ojców i dziadków, tam są groby ich krewnych, tam zostawili majątki. A zatem gratuluję Niemcom sukcesu dyplomatycznego, tym bardziej że udało się to uczynić polskimi rękami. Jak w praktyce będą z tego Niemcy korzystać wkrótce się okaże. W razie trudności mają zapewnioną pomoc niejakiego ministra Sikorskiego.

I na koniec. Ciarki przechodzą mi po plecach jak widzę zarys obu stref przygranicznych. W czyim interesie dokonuje się takich przedsięwzięć?

Brak głosów

Komentarze

Ostatnio w tefałenie był materiał o biednych góralach z Zakopanego którzy poniosą straty z powodu braku rosyjskich turytów.
Przyczyną były oczywiście wizy.
Materiał był debilny bo pokazywali nasz konsulat który pracuje pełną parą przy wydawaniu tych wiz.

Też Sikorski powiedział że "priorytetem polskiej prezydencji w UE będzie zniesienie wiz dla Rosjan". (ale nie mogę tego nigdzie znaleźć)
Remek.

Vote up!
0
Vote down!
0

Remek

#207787

to w sumie jest jakaś wymierna wartość. I to bynajmniej nie sama w sobie.

Mi również ciarki przechodzą po plecach jak widzę zarys tych stref. Nie wiem czy wszędzie ale gdzieś w telewizji pokazali animowaną mapkę, którą zalewa czerwony kolor.
No, gratuluję komuś wyczucia sytuacji, erupcji czarnego humoru tudzież walenrodyzmu (bo może to podprogowe memento mori ?) - zaleje nas czerwona zaraza par excellence...

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#207788