Polityka i inteligenci
Już się zdążyłem ponabijać z kącika "Niezbędnik inteligenta" zamieszczony w Polityce, ale dziś się mało ze śmiechu nie udławiłem. Akurat był telewizor włączony na kanał Discovery coś tam, ja sobie siadłem z obiadem i wszedł blok reklamowy. Reklamy, jak reklamy, aż doszło do reklamy Polityki na temat wiosennych prac na działce. Wkładka, co było pokazane, miała tytuł "Inteligent na działce". Wtedy dostałem napadu śmiechu.
Mam twórczą propozycję dla redakcji Polityki. Proponuję dodatki:
"Inteligent w wychodku", "Inteligent i pralka automatyczna", "Inteligent i kuchenka mikrofalowa", "Inteligent z gniazdkiem", "Inteligent i pilot do telewizora".
Potem będzie można przejść do bardziej zaawansowanych rzeczy "Inteligent oraz nóż i widelec", "Inteligent i chusteczka higieniczna", "Inteligent na chodniku", "Inteligent na drabinie", "Inteligent z młotkiem", "Inteligent przy koszu na śmieci".
Ładnych yntelygentów kształci Polityka. No chyba, że to "Inteligent na działce" w sensie brania czegoś.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1262 odsłony