Fantasmagorie Ścibor-Rylskiego?
Podobno pan Ścibor-Rylski jest zarejestrowany w archiwach IPN jako TW. Twierdzi przy tym, że dzięki temu uratował wielu kolegów z AK.
W związku z tym stwierdzeniem proszę mi wyjaśnić jedną sprawę - jak to było możliwe? Bo według mojej wiedzy taki TW spotykał się ze swoim oficerem prowadzącym z reguły na jakimś neutralnym gruncie, aby nie spowodować dekonspiracji przez wezwanie do odpowiedniej instytucji (UB, SB czy jeszcze innej). Czy w takim razie miał za oficera prowadzącego idiotę, który mu przekazywał informacje, czy ten oficer miał gołębie serce i opowiadał Ścibor-Rylskiemu o zagrożonych kolegach? Zresztą żeby wejść w kontakt "z wrogiem" nie trzeba się było zapisywać do wrogiej organizacji - wystarczyło skaperować kogoś, kto tam pracuje.
Więc jak to jest?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1009 odsłon
Komentarze
Zdaje się...
23 Sierpnia, 2012 - 11:30
Wg książki ; "Księża wobec bezpieki" Isakowicza-Zalewskiego ksiądz który został poproszony o "rozmowę" z UB niezależnie czy na motywach obyczajowych, kryminalnych czy"patriotycznych" jeżeli miał czyste intencje maszerował do biskupa i o wszystkim go informował. Podobnie było z ludźmi którzy szantażowani "na rodzinę" informowali dowództwo AK o fatalnym uwikłaniu z gestapo.
Bezzwłocznie i o wszystkim.
Reszta to brnięcie w kłamstwo jak w przypadku np. Kuronia i Bolka o grze z bezpieką i wnikaniu w szeregi wroga.
Teraz to świadectwo moralności od oficera prowadzącego.
@oyster11
23 Sierpnia, 2012 - 11:33
O "uwikłaniu z gestapo"? O czym Ty mówisz?
Pozdrawiam
To konstrukcja "z wyobrażenia".
23 Sierpnia, 2012 - 11:42
Nie dotyczy Ścibora.Ktoś został złapany i puszczony.Informuje o tym przełożonych. Jestem spalony, sprzątnąć wszystkie punkty które mogę sypnąć.Tylko tyle.
Pzdr
@oyster11
23 Sierpnia, 2012 - 11:47
W takim przypadku, zgoda.
Pozdrawiam
Re: @oyster11
23 Sierpnia, 2012 - 19:40
A kablowanie na żonę i teściową to co? A rozpracowywanie emigracji to pikuś?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Jadwiga Chmielowska
23 Sierpnia, 2012 - 19:45
Nie, nie pikuś. Ale udziału w konspiracji Polski Podziemnej i udziału w Powstaniu żadną miarą nie daje się porównać z najbardziej chwalebnymi kartami Solidarności Podziemnej.
Pozdrawiam