Strach salonu

Obrazek użytkownika Politykierski
Kraj

Od kilku dni wielu "salonowców" - polityków wypowiada się na temat wyroku na Julię T. na Ukrainie. Co ciekawe - nie słyszałem jeszcze żadnej wypowiedzi prawnika - wypowiadają się sami politycy.
Generalnie - że to skandal, żeby pociągać do odpowiedzialności polityka za jego decyzje. W tej napaści na Ukrainę bryluje nasz Buzek Jerzy. Czyżby bał się, że stworzono precedens, kiedy to można postawić przed sądem (niekoniecznie przed Trybunałem Stanu, który może pozbawić tak naprawdę diety poselskiej) i skazać polityka za sprzeniewierzanie się interesom narodowym i państwowym? A przecież mamy u siebie kilka nierozliczonych spraw - choćby sprawę Eureko, w której umoczono kilkanaście mld zł za... nic, mamy sprawę stoczni, SPEC-u i kilku innych firm i przedsięwzięć...
Boją się... To widać.

Brak głosów