Do Prok. Generalnego A. Seremeta- domagam się

Obrazek użytkownika Mirosław Dakowski
Blog
Warszawa

Sprawa:

Katastrofa przy lądowaniu samolotu Tu 154 M na lotnisku Siewiernyj dn. 10 kwietnia 2010 r

            Przekazuję Panu kopię pisma, które złożyłem w Prokuraturze Wojskowej w Warszawie 11 stycznie 2011 r. Pismo to towarzyszy złożonym tam publikacjom będącym analizami przyczyn i przebiegu Katastrofy Smoleńskiej oraz dowodami w tej sprawie.

            Jestem zmuszony czy skłoniony do tego kroku nasilającą się akcją dezinformacji. Zwykle taką akcję przeprowadzają anonimowi specjaliści od dezinformacji. Teraz do niej włączył się m. inn. prezydent państwa B. Komorowski oraz przedstawiciel polskiej strony rządowej przy rosyjskiej firmie MAK. płk E. Klich.

            B. Komorowski, wbrew wszelkim dokumentom i racjonalnym analizom stwierdził ostatnio, że "nikt nie zakwestionuje tego, że główną przyczyną katastrofy smoleńskiej była próba lądowania podjęta w warunkach pogodowych, które się do tego absolutnie nie nadawały". Jednocześnie zrzucał tym winę na pilotów i ich pułk.

            Edmund Klich w wywiadzie :  ]]>http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,page,2,title,Czy-ostatnia-rozmowa-braci-Kaczynskich-dotyczyla-matki,wid,13008952,komentarz.html]]> prowadzi reklamę zakłamanej książki „Ostatni lot”. Ośmiela się, wbrew jasnym dowodom, nie brać pod uwagę najważniejszego i koniecznego wątku śledztwa - wątku zamachu. Wykazuje też swą ignorancję fachową lub ogromnie złą wolę w sprawie nagłej mgły i jej możliwych konsekwencji i ewidentnych związków z elektronicznym meaconing’iem .        

            Argumentacja E. Klicha jest tak głupawa i szkodliwa dla Polski, że powinien zostać natychmiast dyscyplinarnie zwolniony z „akredytacji” i wszelkiej odpowiedzialnej pracy. Konieczne też jest śledztwo, ile szkód poniosła Polska z powodu dotychczasowej działalności płk Klicha w sprawie oficjalnego poznania prawdy o Katastrofie i jakie były motywy tej działalności.

            Wnioskuję o rozważenie powołania grupy ekspertów złożonej m. inn. z analityków wymienionych w piśmie do Prokuratury Wojskowej. Wniosą oni wiele nowych wątków, szczególnie tych obecnie uznawanych oficjalnie za „tabu”, oraz wiele nowego życia do śledztwa.

 Mirosław Dakowski

zał:

1. Publikacja „To elementarne, Watsonie” ]]>http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=2633&Itemid=100]]>

2. Pismo do Prokuratury Wojskowej z dn. 11. I. 2011 r.

Brak głosów