Spojrzenie na Polskę roku 2060

Spojrzenie na Polskę roku 2060.
Św. Piotr pozwolił mi spojrzeć na Polskę ano 2060. Widzę , przy prawie kompletnym braku młodych, tylko starych Polaków, chorych, nie leczonych pracujących do późnej starości, za emeryturę w postaci miski zupy i suchego chleba. Staruszkowie stanowiący małą mniejszość w kraju byłych polan pracują poganiani przez napływowych Muzułmanów i Chińczyków.
Poganiane masy nie pamiętają swojej narodowości, kultury dziejów, religii.
Widzę w centrum Warszawy stoi pomnik – mauzoleum PO i Tuska, wystawiony przez przybyszów. Chińczycy i Muzułmanie, przed pracą poganiaczy, słaniających się staruszków, wchodzą do mauzoleum i biją czołem przed statuą Tuska, recytując 10 krotnie: -„ o wielki ojcze dziękujemy ci za twój rozum i celowe działanie, że pozbawiłeś te masy, kultury, świadomości narodowej i uczyniłeś je roboczym bydłem. O wielki dziękujemy ci po wielokroć. Swoją wielką pracę zacząłeś już w 2012 r. zachamowałeś przyrost naturalny, który w ciągu 20 lat nie zwiększył się o jotę /patrz rocznik statystyczny/. Storpedowałeś nawet propozycję bliskiego ci Pawlaka, by dla ratowania przyrostu kobietom pozwolić na wcześniejszą emeryturę. Cześć ci i chwała skuteczny tępicielu polskości i religijności.
W tym momencie św. Piotr powiedział mi: - „zasłużyliście na taki los, za bierność, brak aktywności i samoobrony, zważ że to się jeszcze nie zdarzyło i los można odwrócić, obudziłem się i westchnąłem ; jak baranom przywrócić rozum.