PO gryzie!

Program Zgoda Buduje! PO wciela tak, że niebawem nie zostanie kamień na kamieniu. W Dębnie, gmina Nowa Słupia, w Swiętokrzyskiem, radny PO pobił wyborcę. I do tego go pogryzł.

Wydaje mi się, że czas najwyższy, by władze PO przydzieliły kagańce swym radnym i kandydatom na radnych, biorącym udział w kampanii wyborczej. Po pierwsze, będą się lepiej prezentować, a po drugie – raptownie obniżą się wydatki na służbę zdrowia.

Leszek Kulpiński

radny gminy Nowa Słupia, do tego stopnia przejął się wezwaniem (byłego) posła PO do patroszenia przeciwników politycznych, że postanowił od razu przystąpić do akcji. Wróg klasowy PO ma po udanej operacji Leszka Kulpińskiego nadgryziony kciuk i złamaną rękę. Czy

polityk dostanie order

za tę udaną operację trudno powiedzieć. Być może zamiast tego dowiemy się, że babcia p. Leszka Kulpińskiego słucha Radia Maryja, a tatuś głosował na PiS. Nie dziwi zatem, że radny, wychowany w takiej atmosferze, jest pełen agresji i frustracji, za którą odpowiada Jarosław Kaczyński.

Czy sprawdzono, że Leszek Kulpiński nie jest przypadkiem wampirem? I czy ktoś go nie pogryzł? Czy nie był z wycieczką w Biłgoraju, na przykład?

http://www.youtube.com/watch?v=qGrMCk0YuX8

Post scirptum: to jest już prawie wiadomość. Pełna wiadomość byłaby wówczas, gdyby pan Leszek Kulpiński, radny PO, pogryzł psa wyborcy.Można by także wyposażyć co niektórych polityków PO w ubranka robocze.