Krótki blog o lizaniu
Nie dziwi mnie, że Rosjanie nie będą karać hien cmentarnych ze Smoleńska. Prokurator wypuścił na wolność czterech sołdatów, którzy ograbili ciało Andrzeja Przewoźnika. Zginął on w niewyjaśnionej dotąd katastrofie na Siewiernym.
Rosjanie i za to obwiniają Polaków. Urzymują, że polska prokuratura zawaliła sprawę. To jasne. To taka prawda, jak i ta, że to polscy piloci, Kaczyński i Błasik razem czy osobno doprowadzili do tragedii z 10 Kwietnia. Może teraz tuskowcom zaświta, że nie zawsze pokorne
lizanie
przynosi wdzięczność ze strony polizanego. Częściej jest odwrotnie: im więcej liżesz, tym bardziej grają ci na nosie. Rosjanie zarzucają polskim prokuratorom, że nie dostarczyli im niezbędnych informacji. Ci mówią, że dostarczyli. Rosjanie mają rację, bo tylko oni mówią prawdę.
Post scriptum: obowiązkiem państwa jest bronić własnych obywateli przed zarzutami ze strony obcego państwa. Rosjanie wykonują właśnie nie po raz pierwszy ten moralny obowiązek, o którego istnieniu tuskowcy nie mają zielonego pojęcia (a raczej udają, że nie mają).
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1768 odsłon
Komentarze
Panie Janie, to samo (o lizaniu) starali się
22 Października, 2011 - 19:37
niektórzy wytłumaczyć temu, którego pomnik stoi przed Pałacem Namiestnikowskim na Krakowskim Przedmieściu.
Tamten też nie zrozumiał.
ossala
22 Października, 2011 - 21:22
Jan Bogatko
...znaczne mniej rozumie raczej ten, który rezyduje w Pałacu Namiestnikowskim,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
A to już jest temat na całkiem inny
22 Października, 2011 - 21:29
wpis.