Kończ waść, wstydu oszczędź!

Sternik parapaństwa Maciedonia zapowiedział przed trzecią rocznicą zamachu w Smoleńsku powołanie kolejnej „komisji”.

Tymczasem nie pora na komisje, a na Trybunał Stanu – sprawcy są znani: nieudolny rząd III RP, który matactwem stara się ukryć milenijną zbrodnię; a na jego czele premier z brudnymi rękami i równie obciążony prezydent. Prawda o Smoleńsku wyjdzie na jaw szybciej, niż prawda o Katyniu. Wie o tym zarówno

Tusk

jak i Putin; ostatnia próba przekonania lemingów o tym, że czarne to białe, nie powiedzie się, jak i wszystkie poprzednie razem wzięte. Żenujący, by nie powiedzieć prymitywny, jest stalinowski pomysł utworzenia propagandowego aparatu, który „ wyjaśniać będzie opinii publicznej materiały” komisji Millera.

10.04

nadchodzi, a wraz z nim strach ogarnia zbrodniarzy. Nie pozwala im spać, oddychać; pętla za szyi zaciska się coraz bardziej, głoszone od trzech lat kłamstwa (w które sami wierzą z trudem) stanowią balast nie do zniesienia. Ten dzień, dzień prawdy, się zbliża wielkimi krokami, już dudnią na bruku…

http://www.youtube.com/watch?v=bP73vdW36bs
http://www.youtube.com/watch?v=CE_8SGo6vUY
http://www.youtube.com/watch?v=hr-xbWIFG8I

Post scriptum: najgorszy rząd w dziejach Polski musi odejść. Ale odejść nie chce, bo wie, że grozi mu Trybunał. W tej sytuacji uważa, że wszystkie chwyty dozwolone. Pokażmy mu, że się myli. Niech usłyszy szum nadchodzących brzóz.