Tomasz Nałęcz o gen. Petelickim
14.04.2011, gen. Petelicki ujawnia SMS jaki dostać mieli członkowie PO tuż po katastrofie smoleńskiej: "Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił". Wg Petelickiego sms miał powstać w trójkącie Tusk-Arabski-Graś.
Trzy dni później, 17 kwietnia, o sprawie wypowiada się reprezent Kancelarii Prezydenta Tomasz Nałęcz:
"Żeby w II Rzeczpospolitej emerytowany generał mówił, co ktoś komuś w rozmowie powiedział, to by sobie najpierw w łeb strzelił. To było poniżej honoru polskiego oficera. Mówić o cudzej rozmowie? To chyba jakaś łajza, a nie generał"
Wczoraj ciało generała odnaleziono w garażu przy jego domu. W godzinę po śmierci media orzekły, że było to samobójstwo.
Tomasz Nałęcz o gen. Petelickim dziś, 17 czerwca 2012.
To bardzo wielowymiarowa postać. Nie ukrywam, że wiele razy z nim polemizowałem, ale na pewno postać która przejdzie do legendy, chociażby takiej jak kreśli Mariusz Ziomecki w swojej książce gdzie gen. Petelicki jest pierwowzorem jednej z głównych postaci. Ale dla mnie będzie zawsze takim pięknym przykładem postaci jak wolna Polska potrafiła odmienić ludzi.
Przypomnijmy, że PO, mimo gróźb, nigdy nie wytoczyła gen. Petelickiego procesu sądowego w związku z sms-em, którego treść przytoczył. Teraz nie będzie już ku temu okazji.
Warto też zauważyć, prorocze zdolności Kancelarii Prezydenta. Najpierw późniejszy prezydent Bronisław Komorowski powiedział o Lechu Kaczyńskim, że może gdzieś poleci i nie będzie konfliktów. Sprawdziło się. Potem Tomasz Nałęcz radził gen. Petelickiemu by strzelił sobie w głowę i po roku odnaleziono ciało generała z raną postrzałową głowy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1649 odsłon
Komentarze
Re: Tomasz Nałęcz o gen. Petelickim
17 Czerwca, 2012 - 21:00
Spokojnie,przyjdzie czas i na pana Nałęcza.Takie czasy-wypadki chodzą po ludziach.
Rosjanie od dawna uznają glos swej ekspozytury
17 Czerwca, 2012 - 21:29
a taka jest osrodek "prezydencki", za głos który trzeba wziąc pod uwagę. Ludzie skupieni wokół Komorowskiego to agentura rosyjska w najczystszej postaci.
Putin poniewiera czasem Tuskiem - Komorowskim poniewiera tak samo jak poniewierał Jaruzelskim. Czyli nigdy.
To juz Kwaśniewskiego upokarzano, Komorowski i jego ludzie postrzegani są przez Rosje jako oparcie.
Warto w tym kontekście pamietać że zyczący Lechowi kaczyńskiemu rychłej smierci janusz palikot to serdeczny przyjaciel Bronisława Komorowskiego.
Wątek cenny. Przygladajmy się kogo tym razem to środowisko wystawia na strzał.
@nurni
17 Czerwca, 2012 - 21:36
Dokładnie tak jest, cała kancelaria prezydencka to rosyjskie służby informacyjne. Jeśli ktoś jest "w miarę uczciwy" to KBG bije się z GRU, aby go zwerbować.
Taka jest smutna sytuacja kondominium rosyjsko-niemieckiego.
Nie miejmy złudzeń, w IIIRP rządzą Rosjanie.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".