Palikot twierdzi, że wybory do sejmu były sfałszowane
Palikot nie podaje ręki Millerowi. Co to oznacza? To oczywiste, w ten sposób Palikot odmawia Millerowi legalności w wyborze na posła. Wiemy o tym odkąd Kaczyński nie podawał ręki Komorowskiemu.
Czyli zdaniem Palikota Miller oszukał, a wybory do parlamentu zostały sfałszowane. Tylko w gdyńskim czy w całej Polsce? Kto fałszował? Tusk? Komorowski czy ruscy agenci? A może sam Putin?
Wczoraj czekałem aż Monika Olejnik zada te pytania Palikotowi. Nie zadała. Nadzieja w Kublik i Czuchnowskim.
Przy okazji ciekawa informacja:
Wielki blamaż sondażowni. Tak telewizja TVN określa, cytując media znad Sekwany, pomyłki francuskich sondażowni. Jak rażące były to błędy? Otóż:
Marine Le Pen dawano pomiędzy 14 a 16 proc. głosów, tymczasem kandydatka skrajnej prawicy otrzymała 18,1 proc. głosów
Lepszy rezultat wróżono natomiast kandydatowi Frontu Lewicy, Jeanowi-Lucowi Melenchonowi. Według ankiet, miał on pokonać Le Pen, dostając około 12-15 proc. głosów, tymczasem jego wynik to nieco ponad 11 proc.
Podsumowując: Franzuzi uważają, że błąd o 2-4 pp i 4-1 pp, w przypadku mniejszych partii to "wielki blamaż".
Swego czasu w Polsce za szczyt elegancji uchodziło posiadanie tego, co Zachód wyrzucał na śmietniki. Jak widzimy w przypadku skuteczności polskich socjologów sytuacja ta nie uległa zmianie.
http://www.tvn24.pl/1,1742339,druk.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1681 odsłon
Komentarze
Na litość boską!!!
26 Kwietnia, 2012 - 21:01
A co maja socjolodzy wspólnego z "sondazami" w III RP?
Ile razy mam tu zamieszczać notke na ten temat!?
Tu była,na niezależnej.pl była,nawet na [ftu!tfu!] S24 była!
Szanowny "forosie"!
Sprawdź sobie wszystkie parszywe sondażownie w PRL bis od 1989
sprawdź właścicieli...
"Klient nasz Pan"---SB od Kiszczaka
"Pan każe,sługa musi"---WSI od Dukaczewskiego
Itd,itd,itd...
Pod te nazwy podstaw sobie "kultowe" sondażownie :-)
Wziąłem łopatę i wygrzebałem 6.III.2011
26 Kwietnia, 2012 - 21:06
Chyba juz tu pisałem,jak sie robi sondaże w III RP po 1989 roku.
Otóż,wszystkie "sondażownie" sa w rekach byłej (?) nomenklatury PZPR,oficerów SB,WSI itd.Zapisane na
zony,babcie,stryjenki i kochanki!
Podaje Wam drodzy czytelnicy przepis na sondaże:
-Gabinet szefa sondażowni,dzwoni telefon...
-Słucham! Tu prezes X sondażownia "Galaktyka Spiralna"
-Cześć! Tu szef gabinetu ministra Z...
-Witam!!! Ile ma być i nakiedy? he,he,he...
-Panie prezesie,ostatnio daliście ciała z tym 56%...ludzie dostali zajadów ze śmiechu!!
-No to teraz ile pan minister Z sobie życzy?
-Niech POmyslę...ja wiem...może 33% ?
-Dobra! A pisiakom ile dajemy? No i naszym towarzyszom z SLD?
-Coś tam prezesie wymyslicie....he,he,he
-No dobrze...aha! Podrożało!!! VAT i koszty własne...he,he,he
-Tak wiem...przekaz juz leci,ale wyniki na jutro w GW i TVN24!!
-Normalne! Pozdrowienia dla ministra Z i jego małżonki!!!
-Dzięki i na wzajemdla pana prezesa!
Nie!!! Nie zartuję!!! Takie numery były już wykładane na UJ,gdy ja kończyłem socjologię!!! Za komuny...
Teraz dodano do tego nowocześniejsze metody,PR i ordynarną propagandę!
A ciemne społeCZERŃstwo łyka,łyka i sie podnieca...dziennikurestwo to publikuje...i jakoś leci!!
Re: Na litość boską!!!
26 Kwietnia, 2012 - 22:21
obawiam się, że marka polskich socjologów, przynajmniej tych od sondaży, została bezpowrotnie zbrukana, albo po prostu nie ma popytu na uczciwe sondaże.
Człowiekowi uczciwemu może być z tym niełatwo żyć