Kiedy obsuwa w ministerstwie gospodarki?
Konstrukcja II rządu Tuska jest jasna. Składają się nań fachowcy, którzy nie mają zaplecza partyjnego, tym samym siły przebicia, oraz liderzy mający poparcie partyjne, ale obsadzeni na stanowiskach na których nie znają się.
Wg tego klucza ministerstwo gospodarki dla Piechocińskiego, specjalisty od infrastruktury nie dziwi. Jest też jednak druga strona II rządu Tuska. Premier nie znosi mądrzejszych, silniejszych, bardziej popularnych od siebie. Aby utrzymać się na stanowisku taki polityk musi zostać przeczołgany, by premier zachował nad nim przewagę.
Antymedialny Pawlak nie był dla gwiazdowania Tuska zagrożeniem, jednak Piechociński jest. Chodzi o klasę intelektualną, wysoką kulturę bycia i wypowiedzi, spokój, fakt, że jest nie umoczony. Wcześniej czy później padną zdania, że Piechociński byłby lepszym premierem, stąd konieczność jego, głośnej medialnie, obsuwy drastycznie wzrasta. Pytanie czy szkody poniesie jedynie sam Piechociński i jakimi narzędziami posłuży się premier.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 916 odsłon