Wyć się chce

Obrazek użytkownika platos
Kraj

Po przeczytaniu protest-postu Igora Janke, naprawdę wyć mi się zachciało ale tylko przez chwilę bo po analizie sytuacji to już tylko śmiech i rozbawienie. I co ciekawe jest to pierwszy od dłuższego czasu tekst IJ który wywołał we mnie choćby krótkotrwałe emocje.

 

Cóż bowiem dowiadujemy się z tego wpisu? Oto dziennikarz, pod płaszczykiem wezwania polityków do racjonalnej debaty o stanie państwa, pod płaszczykiem dbałości o wolność i niezawisłość mediów publicznych, wyje bo postawił na złego konia.

 

Wystarczy przejrzeć ostatnią twórczość Pana Janke (polecam Rzeczpospolitą linki poniżej – lista niepełna) by nie dostrzec, że w każdym tekście jest jedna myśl przewodnia. Obie strony (PiS i PO) są złe. Poza jednym artykułem będącym swego rodzaju manifestem poparcia dla Dudkiewicza nie znajdziemy jednak krytyki wprost jednej ze stron. Nie, tyle odwagi i głupoty w gospodarzu S24 nie ma. Nie może on sobie pozwolić na to by któraś z nich uznała np.: jego za kandydaturę na jakieś stanowisko nie do zaakceptowania w przypadku ewentualnej koalicji z trzecim koniem. Przecież trzeci koń nie musi wygrać całej puli. Ba sukcesem będzie jak w ogóle wejdzie do parlamentu. Może być więc kiedyś koalicjantem jednego z obecnych adwersarzy. Warto więc się któremuś narazić? Któremu? Oto jest pytanie…

 

Pisze więc Pan Janke nam o bolszewickiej prawdzie, która podobno jest zawsze po środku. To takie podejście abstrahujące od istnienia obiektywnej prawdy, której istnienie bolszewicy kwestionowali.

Jest on w naszym dziennikarstwie czołowym przedstawicielem tego modnego ostatnio pseudo obiektywistycznego nurtu opierający się na ciągłej konstatacji że wszyscy dookoła są „be” (i może - nie z pewnością!!!) trzeba dać szansę temu trzeciemu.

Tu się przyłoży rządowi przypominając jednak, że poprzednicy nie byli w tym dobrzy, tu zaś przyłoży opozycji jednocześnie krytykując rządzących. Meritum nieszczęsnego wpisu jak i artykułów w Rzepie trudno odczytać inaczej jak wszyscy są źli i czekamy na tego dobrego. Rząd się chwali, opozycja gani… i choć to zwykła, codzienna rzeczywistość to kolejny powód do „obiektywnej” krytyki.

 

Tymczasem, przed wyborami do Europarlamentu obie partie dogadały się w sprawie podziału sceny politycznej i linii frontu. Obu jest to na rękę bo konserwuje układ Po-PIS. Dlatego wspieranie tego trzeciego okazało się błędem. Koń może nawet nie wystartować. Stąd to wycie…

 

Pan Janke, wyje więc w salonie nie dlatego, że czuje się oszukany przez innych dziennikarzy. Trudno bowiem mieć pretensję do rządu, że swój ogonek chwali i do opozycji że krytykuje. Takie podejście byłoby obrażaniem się na rzeczywistość – to tylko narzędzie, przykrywka prawdziwych motywacji.

Pan Janke ma pretensje, że to nie on będzie nas tak skutecznie robił w bambuko bo przy tak ustawionym biało-czarnym sporze szanse na pojawienie się trzeciego kandydata w grze, drastycznie maleją.

 

Ja Panie Janke, nie czuję się nabity w butelkę ani prze Tuska ani przez Kaczyńskiego tylko właśnie przez dziennikarzy. Kraśko z Lis zrobili swoje dla tych, którzy zapewnili im intratne posadki w TVP. Wleźli w d… Tuskowi bez wazeliny. Pana żal w świetle ostatnich artykułów i komentarzy naprawdę trudno inaczej zinterpretować jak rozczarowanie bezskutecznością własnej propagandy.

Mi naprawdę jest wszystko jedno czy nabija mnie w butelkę śliski Kraśko, sprzedajna Lis czy pozorujący obiektywizm Janke. Dla mnie zadziwiające jest to, że po naprawdę kompromitującym roku rządów, jedyne co ma Pan nam do powiedzenia to to, że winni są wszyscy i rząd i opozycja!

Warto się czasem zastanowić na tym jaki ma Pan wkład własny w tą debatę publiczną i jej przyznaję mierny poziom.

http://www.rp.pl/artykul/2,198925.html "Szansa na treść w polityce"

http://www.rp.pl/artykul/216162,219161.html "Złe wiadomości dla Tuska i Kaczyńskiego"

http://www.rp.pl/artykul/215148.html "Prezydent i premier tracą miarę"

Brak głosów

Komentarze

I tyle.

Vote up!
0
Vote down!
0
#7681

Leszcze i Igor na ...ląd!
pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#7693