APEL AKO O UDZIAŁ W MARSZU 13 GRUDNIA 2012 R.

Obrazek użytkownika Aleszumm
Kraj

APEL AKADEMICKIEGO KLUBU OBYWATEKSKIEGO IM. PREZYDENTA LECHA KACZYŃSKIEGO
W POZNANIU
O UDZIAŁ W MARSZU NIEPODLEGŁOŚCI I SOLIDARNOŚCI

13 GRUDNIA 2012 ROKU W WARSZAWIE

http://wkrakowie2012cd.wordpress.com/2012/12/01/apel-ako-o-udzial-w-marszu-niepodleglosci-i-solidarnosci/

Tablice ukryte pomnikiem

http://blogpress.pl/node/15202

Trzydzieści jeden lat temu dobiegający kresu reżym komunistyczny wydał wojnę społeczeństwu, aby zniszczyć jego aspiracje do wolności i odebrać nadzieję. Z opozycją rozprawiono się siłą, uwięziono tysiące, wielu zamordowano. Kraj na lata pogrążył się marazmie, a nadzieję odzyskał dopiero z początkiem lat 90.

Przeszło dwadzieścia lat później ofiary tamtych zbrodni wciąż nie doczekały się sprawiedliwości, a oprawcy pozostają bezkarni. Nadzieje wiązane ze znów wolną i suwerenną Rzeczpospolitą zostały zrealizowane tylko w części. W ostatnich latach coraz intensywniej do naszego życia publicznego wracają metody sprawowania władzy i komunikowania się społecznego wszechobecne w minionym systemie totalitarnym: znów praca w instytucjach państwowych i samorządowych jest tylko dla „swoich”, znów wraca nowomowa z odwracaniem wektorów znaczeniowych – kłamcami smoleńskimi nazywa się nie tych, którzy je wprowadzają, lecz, tych, którzy o prawdę o Smoleńsku walczą, mowę nienawiści przypisuje się nie tym, którzy ją powszechnie stosują., lecz tym, których za jej pomocą próbuje się niszczyć itd..

Z tym nie wolno się pogodzić, a naszą niezgodę trzeba demonstrować. Marsz Niepodległości i Solidarności 13 grudnia, w 31 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przypomni o nieukaranych zbrodniach komunistycznych i ofiarach tych zbrodni, zademonstruje też naszą niezgodę na taki sposób funkcjonowania demokracji w naszym kraju.

Marsz będzie także manifestacją przywiązania Polaków do ich tradycji i narodowych wartości, zwłaszcza do niepodległości i suwerenności. Demonstracja ta jest znakiem sprzeciwu wobec działań władz podważających instytucje takie, jak rodzina, która gwarantuje stabilność społeczeństwu, i Kościół, który zapewnia trwałość naszych tradycji i chrześcijańskich wartości. Marsz jest znakiem sprzeciwu wobec głosów i działań zmierzających do ograniczenia polskiej suwerenności.

Nie wolno milczeć i pozostać biernym, gdy przedstawiciel państwa polskiego otwarcie wzywa obce państwo do objęcia przywództwa w Europie, a lider partii reprezentowanej w Sejmie wzywa Polaków do wyrzeczenia się polskości. Rządząca koalicja od dawna przekonuje Polaków, że najważniejsze jest „tu i teraz” i „ciepła woda w kranie”.

Warto przypomnieć słowa Benjamina Franklina, że społeczeństwo, które rezygnuje z wolności dla chwilowego poczucia bezpieczeństwa, nie zasługuje ani na wolność, ani na bezpieczeństwo i straci jedno i drugie. Warto też przypomnieć słowa Jana Pawła II: „Wolność trzeba stale zdobywać, nie można jej tylko posiadać. Przychodzi jako dar, utrzymuje się przez zmagania”.

Przesłaniem marszu będzie przestrzeganie przed współczesnymi zagrożeniami dla niepodległości Polski. Marsz będzie sygnałem dla władz i przypomnieniem, że Polska jest wspólną wartością Polaków, że mandat zdobyty w wyborach nie upoważnia nikogo do dysponowania tym, co zostało zdobyte pracą i ofiarami wielu pokoleń Polaków i co jest naszym podstawowym dobrem.

My, członkowie Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu mamy szczególny obowiązek moralny i patriotyczny apelować zwłaszcza do środowisk akademickich o liczny udział w marszu, który ma przypominać ideały „Solidarności” – ruchu społecznego, który poruszył miliony Polaków i po latach doprowadził do odzyskania przez Polskę niepodległości – wszak naszym patronem jest profesor Lech Kaczyński wieloletni wiceprzewodniczący NSZZ „Solidarność”.

Zachęcamy do licznego uczestnictwa.

W imieniu 258 członków AKO

Przewodniczący AKO

Prof. dr hab. Stanisław Mikołajczak

Brak głosów

Komentarze

 

 

Marsz w rocznicę stanu wojennego



13 grudnia – w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w stolicy odbędzie się marsz w obronie wolnych mediów, demokracji i wartości tworzących Polskę.

Marsz będzie wyrazem braku zgody i poparcia Polaków na działania obecnej władzy. 

- Chcemy, żeby ten 13 grudnia był kolejnym przekazem, że Polacy nie zgadzają się na różnego rodzaju praktyki władzy – powiedział prezes PIS Jarosław Kaczyński.

Poseł Zbigniew Kuźmiuk mówi, że rząd Donalda Tuska prowadzi działania, których wyrazem jest m.in. sprawa nieprzyznania TV Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie. 

- Wielu Polaków chciałoby mieć tę telewizję na pilocie, na równi z programem pierwszym, drugim czy telewizjami prywatnymi -powiedział poseł Zbigniew Kuźmiuk.




WSPOMNIENIA ŚWIADKÓW STANU WOJENNEGO



Stanisław Fudakowski, który stanął na czele Regionalnego Komitetu Strajkowego powiedział dla Radia Maryja że „wprowadzenie stanu wojennego przez komunistów było aktem tchórzostwa i próbą ratowania własnej skóry dziś często akcentują związkowcy. Rozmowy przy okrągłym stole nazwał obustronną zdradą. Zwrócił też uwagę, że walka z tamtych lat trwa do dnia dzisiejszego poprzez „zmasowany atak na kościół katolicki, Telewizję Trwam, Radio Maryja, opozycję i niezależnych dziennikarzy”.



Tomasz Moszczak, rzecznik prasowy strajku stoczniowców, ma żal do niektórych kolegów, że dla profitów zdradzili wspólną sprawę. Natomiast Ci, którzy faktycznie walczyli dla idei, zostali odstawieni na boczny tor i traktowani są jak zacofani, wręcz trędowaci.



Alicja Kowalczyk, członek Prezydium Komisji Zakładowej w Stoczni Gdańskiej na temat wydarzeń z grudnia 81’ roku do dziś mówi z wyraźną dozą emocji w głosie. „Nie sposób zapomnieć prób nawiązania dialogu z żołnierzami, częstowania ich kawą i posiłkiem” – wspomina Alicja Kowalczyk. Jak mówił władze komunistyczne wrogo nastawiały żołnierzy przeciw stoczniowcom, walczącym o obiecane prawa.



Zdzisław Złotkowski od początku 1981 r. reprezentował Stocznię Remontową w Prezydium MKZ. Uczestnik strajków stoczniowych, był internowany i przesłuchiwany w czasie stanu wojennego. To była walka o wolność, mówi Zdzisław Złotkowski. „Nie ubiegam się o odszkodowanie od państwa. Pragnę tylko sprawiedliwości, wolności. To będzie dla mnie najlepszym zadośćuczynieniem, ponieważ wolna Polska jest najważniejszą sprawą”. 

RIRM




Wypowiedź Stanisława Fudakowskiego

http://www.radiomaryja.pl/wp-content/uploads/2012/11/2012.11.27.infFudakowskiStanWojenny.mp3



Wypowiedź Tomasza Moszczaka

http://www.radiomaryja.pl/wp-content/uploads/2012/11/2012.11.27.infMoszczakStanWojenny.mp3



Wypowiedź Alicji Kowalczyk

http://www.radiomaryja.pl/wp-content/uploads/2012/11/2012.11.27.infKowalczykStanWojenny.mp3



http://www.radiomaryja.pl/informacje/marsz-w-rocznice-stanu-wojennego-2/

 

**************************************  

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

----------------------------------

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#311232

Girzyński: Trzeba walczyć o wolność

 

 

 

O marszu 13 grudnia oraz sytuacji w Polsce portal Stefczyk.info rozmawia z posłem PiS Zbigniewem Girzyskim.

Stefczyk.info: W tym roku na 13 grudnia PiS znów zapowiada Marsz Niepodległości i Sprawiedliwości. Dlaczego w tym roku chcecie Państwo wyjść na ulice tego dnia?

Zbigniew Girzyński: 13 grudnia to ważny dzień dla Polaków. Ten dzień pokazuje, jak zryw niepodległościowy był tłumiony przy użyciu wojska, terrorem. Myśmy w zeszłym roku uznali, że trzeba ten dzień uczcić. Pojawiła się inicjatywa Marszu Niepodległości i Sprawiedliwości. Ten pochód cieszył się dużym zainteresowaniem, przybyło na niego kilkanaście tysięcy osób. Dlatego zdecydowaliśmy, że również w tym roku warto wyjść na ulicę.

Co chcecie pokazać?

Nasze przywiązanie do wolności, do niepodległości, do wartości, które są nam bliskie. Chcemy dać wyraz naszemu szacunkowi dla ludzi, którzy walczyli o te wartości. Dlatego ponawiamy tę inicjatywę, mając nadzieję, że ona stanie się trwałym elementem obchodów rocznicy 13 grudnia.

Pojawia się wiele sygnałów, mówiących, że z demokracją w Polsce jest źle. Czy dziś szczególnie mocno trzeba dawać świadectwo przywiązaniu do wolności?

Myślę, że trzeba. W wielu obszarach naszej rzeczywistości dochodzi do sytuacji jak z czasów PRLu. Wytaczane są procesy wymierzone w działaczy opozycji, Sejm uchyla immunitet bardzo szanowanemu i zasłużonemu dla Polski posłowi, ponieważ jego działalność nie podoba się jakiemuś człowiekowi skazanemu w pierwszej instancji w sprawie karnej. Mamy sytuację, w której nie szanuje się symboli religijnych, narodowych. Je można deprecjonować i wyszydzać. Z drugiej strony wsadza się do więzienia ludzi, którzy używają słowa „pedał” określając homoseksualistów. Żyjemy w absurdalnej rzeczywistości i trzeba o tym mówić.

Za rządów PiSu widać było drastyczną nadaktywność wielu środowisk, które alarmowały ostrzegały i grzmiały, że demokracja się kończy. Dziś ci sami milczą, choć sytuacja robi się znacznie bardziej niebezpieczna. Dlaczego?

Te środowiska już dawno sprzedały się, często czynnikom zewnętrznym – Rosji i Niemcom. Im się dobrze żyje w świecie, w którym część ludzi wypchniętych się poza margines. Oni się sprzedali. To nie jest nic nowego, mieliśmy przykłady takich postaw w historii. Choćby gen. Zajączek, który walczył o niepodległość w Powstaniu Kościuszkowskim, a potem w Królestwie Kongresowym był zwykłym sprzedawczykiem. Za stanowisko u cara robił wszystko, czego car pragną. Niepodległość miał już w głębokim poważaniu. I takie postawy mamy dziś w wielu miejscach.

Rozmawiał TK
[Fot. Youtube.pl]

http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/girzynski-trzeba-walczyc-o-wolnosc,6053104330

**************************************
  

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

----------------------------------

Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#311325

"Za rządów PiSu widać było drastyczną nadaktywność wielu środowisk, które alarmowały ostrzegały i grzmiały, że demokracja się kończy. Dziś ci sami milczą, choć sytuacja robi się znacznie bardziej niebezpieczna. Dlaczego?"

Wcale nie milczą, oni biorą czynny udział w totalitaryzacji państwa.

Vote up!
1
Vote down!
0

Stasiek

#311382