wolny zawód, wolne żarty. -pi er dolne iiirp
2009-10-23 <strong><em>Słono płatna agonia nauczania.</em></strong>eFlashowa poczuła wolę bożą... nie, nie! Nie to co myślicie! Otóż postanowiła zmieniać świat na lepsze i w tej intencji udała się ponownie na studia, aby uzyskać certyfikat wychowawcy przedszkolnego. Niezbędny jest on bowiem do rozpoczęcia pracy w przedszkolu.Sprawa jest poważna. Musi bowiem skończyć dwa półtoraroczne kursy a za każdy trzeba ładnie zapłacić. Jakoś wytrzymam, chociaż wypominam jej to bezlitośnie przy każdej okazji! ;)Dzisiaj miała inaugurację zajęć na Podyplomowym Studium Pedagogiki dla Nauczycieli bez Przygotowania Pedagogicznego. Gmaszysko ponure, sala wykładowa smętna i obskurna. No cóż - status uczelni państwowej zobowiązuje. Nie żebyśmy byli tym szczególnie zaskoczeni, chociaż wydawałoby się, że dla ludzi, którzy płacą niebagatelne, w sumie, pieniądze za głód wiedzy należałoby zapewnić pewien standard zajęć. Zwłaszcza w dobie stawiania na rozwój i licznych dopłat z tym związanych.Ale - niech tam. Trudno. Obydwoje pamiętamy te obskurne warunki jeszcze z naszych lat szczenięco-studenckich. Przeżyliśmy wtedy, przeżyjemy i teraz. Chociaż żal się w sercu robi, gdy widać do jakich standardów doszła szacowna, państwowa uczelnia po dwudziestu latach przemian. Dobrze wpisuje się w ogólnie obowiązujące motto: maksimum kasy - minimum nakładów. Zamiast "jakości" - "jakoś".Jednak naprawdę porażające dla eFlashowej, było zdanie wypowiedziane przez opiekunkę studiów, panią w wieku balzakowskim."Proszę nie spodziewać się, zbyt wiele po tych studiach. Nie zdobędziecie państwo tutaj zbyt wiele wiedzy. Stawiamy przede wszystkim na interakcję pomiędzy państwem, rozmowy i wymianę doświadczeń." (cytat kontekstowy - z pamięci)...Myślę, że to zdanie może być mottem szkolnictwa wyższego w Polsce. A właściwie - jego agonii.Można bowiem mieć kłopoty lokalowe, nawet jeżeli to nie wypada (ze względu na odpłatność). Można mieć nienajnowszą metodykę i pomoce naukowe - przykre, lecz do przeżycia. Jednak rozbrajające stwierdzenie, że ze studiów zbyt wiele wiedzy się nie wyniesie, jest przeżyciem jedynym w swoim rodzaju.I eFlashowa to przeżyła.Ciężko.http://zawszeqrnacos.salon24.pl/++++++++++++++++++++++++PS. TARGOWICKA STWORA NA GRUZACH 1000 - LETNIEJ POLSKI,ДЕЛО * W*S*I**S*L*D**U*W**P*O**G*W * cdnDOSTANIE:A- P.O. HITLERA1 - TAK : - kiedy ?2 - NIE3 - NIE WIEMB- PIŁSUDSKIEGO II1- TAK : - kiedy ?2- NIE3- NIE WIEMPS.PROSZĘ O POWIELANIE TEGO RODZAJU ANKIETY,W FORMIE NADAJĄCEJ SIĘ DO GŁOSOWANIA CZYTELNIKÓW.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 880 odsłon